4.3/6 (642 opinie)
3.0/6
gdyby jedzenie było lepsze, a trunki w barze nadawały się do wypicia,to byłoby ok, pomijając nieco obskurne,ale czyste łazienki. W pobliżu jest sklep-można się ratować,ale po co wtedy opcja all inclusive?Zdecydowanie lepsza byłaby tańsza forma z 2 posiłkami.
3.0/6
Jedyny plus hotelu to bliskość do plaży. Pokój bardzo skromnie urządzony, w hotelu słabe wifi, monotonne śniadania. Sprzątanie pokoju i zmiana ręczników tylko po zgłoszeniu w recepcji. W miejscowych sklepach brak wody w szklanych butelkach.
3.0/6
Niezapomniane wakacje w czasie koronawirusa. Cudownie spędzony czas z najbliższymi, smaczne greckie, lokalne jedzonko. Pyszne owoce, soczyste pomidory. Niesamowite miejsca, plaże z różowym piaskiem, z lasem palmowym, słodkowodne jeziorko z żółwiami.Wow. Zapraszam Was na tę wyprawę w zmysłowe smaki, powabny zapach, w nieznane......a raczej w znane na Kretę !!!
3.0/6
wrzesień, podróż poślubna. za taką cenę spodziewliśmy się czegoś lepszego. za dopłatą wybraliśmy pokój standard z widokiem na morze... tylko że mieliśmy widok na palmę przed balkonem która wszystko zasłaniała. pokój niby po remoncie ale chyba zapomnieli o łazience która była tragiczna. jedzenie na stołówce to 6 bamarów z czego 2 to mięso, 2 ryż i ziemniaki i kolejne dwa to makaron i sos. jako warzywo była cebula(to takie nasze polskie warzywo:) obok była "sałatka grecka" a dokładniej misa pomidorów i ogórków oczywiście z cebulą (kto miał szczęscie i był pierwszy to na górze było troszkę sera feta:) najgorszymi posiłkami były śniadania. w szóstym dniu po kolacji hotelowej zaczeło się piekiełko :) wymioty, biegunka... zawsze się dziwiliśmy czytając opinie, że na pewno są przesadzone. tym razem jednak dopadło i nas. ah, to była niezapomniana podróż w końcu poślubna. . dzięki wyżywieniu kavros nie zapomnimy jej nigdy :) nie czytajcie komenatrzy o niebezpiecznym przejściu przez autostradę - obok jest tunel którym nikomu się nie chce przejśc bo jest około 50 metrów dalej!!