Opinie o Stella Katrin

3.9/6 (100 opinii)

Kategoria lokalna 2

3.9/6
100 opinii
Atrakcje dla dzieci
1.8
Obsługa hotelowa
4.3
Plaża
4.7
Pokój
4.1
Położenie i okolica
5.2
Rezydent
4.2
Sport i rozrywka
2.7
Wyżywienie
2.9
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
  • 2.5/6

    Ogólna ocena

    Uznałem, że najłatwiej będzie podać plusy i minusy zatem lista poniżej: Minusy: - All Inclusive to na pewno nie jest, bardziej jakaś wersja soft/light. Jedzenie to praktycznie ciągle to samo ograniczające się zawsze do makaronu, kurczaka. O lokalnych produktach np. warzywach, owocach można zaponmnieć. Na deser przez cały tydzień był tylko arbuz nawet głupiego ciastka nie dostaliśmy. - Godzina 22 zamykamy barek i akurat nie w tym leży problem tylko, że jak poszedłem 15 minut przed zamknięciem po 2 drinki (zawsze te same, wyboru nie ma) to posiadałem jedną szklankę po moim wcześniejszym, a drugi miał być dla mojej Lubej, która wcześniej nie piła.Podchodzę mówię o co proszę to Pani poprosiła mnie o drugą szklankę, tłumaczę oczywiście po angielsku, że nie mam bo była tylko jedna to odpowiedź jaką otrzymałem brzmiała mniej więcej "no to dostaniesz jednego drinka bo masz jedną szklankę, a my i tak zaraz zamykamy i szklanki są już umyte i nie będą brudzić nowych". - Sprzątanie pokoi akurat jak najbardziej okej ale dlaczego o 7 rano nawet jak mieliśmy wywieszoną karteczkę "nie przeszkadzać" (sytuacja powtarzała się 3 dni z rzędu). Plusy: + Plaża naprawdę bardzo ładna piaszczysto/żwirowa i całkiem nie daleko hotelu. + Poza Panią z barku to obsługa bardzo miła, życzliwa (w szczególności szef kuchni). Co do samego standardu pokoi to ani na plus ani na minus zależy jak się trafi, znajomi np. mieli schowane 3 worki śmieci w szafce, a my klimatyzację, która ciągle kapała na balkon i zamieniała go w wielką kałużę ale poza tym to wszystko okej. Czy warto jechać do tego hotelu niech każdy zadecyduję sam. Ja na pewno już tam nie pojadę :)

    Lubosz - 21.08.2018  | Termin pobytu: sierpień 2018

    0/0 uznało opinię za pomocną

  • 2.5/6

    MOCNE 3/10

    Hotel wizualnie, dość ładny, przyjemny, kameralny, dość mały, restauracja także malusieńka, pokoje dobre, sumiennie sprzątane. Co najważniejsze w hotel nie było tłumów i walki o leżaki nad basenem. Przemiłe i zawsze uśmiechnięte Panie w barze. Drinki dobre, ale mały wybór alkoholi. Co do jedzenia niestety tutaj plusy się kończą, bardzo mały wybór, bardzo monotonne, nie zawsze posiłki były smaczne, z reguły dwa rodzaje mięsa do wyboru, surówka ,pomidory , ryż ,albo ziemniaki, żadnych owoców , bardzo mało warzyw, przez cały tydzień z owoców tylko pomarańcze, niestety z reguły jedliśmy na mieście. Na śniadania codziennie to samo , do tego o warzywach można było zapomnieć rano. Co najgorsze na terenie hotelu nie można było spożywać posiłków zakupionych poza hotelem. To była przesada !!! Hotel miał skromne wyżywienie, żadnych przekąsek nie oferowali , a do tego zostaliśmy parokrotnie wyrzuceni do pokoju, lub za hotel gdy piliśmy piwo ze sklepu, lub jedliśmy paluszki, czy chipsy ze sklepu. To była przesada! Raz kupiliśmy arbuza, bo oczywiście w hotelu nie było takich "luksusów" ,poprosiliśmy o nóż, to już z góry było zaznaczone ,żebyśmy zjedli go w pokoju. Niestety nie jest to opcja all inclusive , bardziej soft . Gdyby nie wyrzucali nas za hotel , lub do pokoju ze swoimi przekąskami lub napojami ocena byłaby lepsza, ale naprawdę było to niedopuszczalne !!! Oczywiście nasz Pan rezydent miał wyłączony telefon :)

    KINGA - 23.07.2019

    6/8 uznało opinię za pomocną

  • 2.5/6

    Nie polecam Hotelu

    Jest to na pewno hotel dla rodzin z dużym budżetem , ponieważ formuła all inclusive jest mocno przesadzona. Po pierwsze jedzenie jest monotonne i przez pierwsze 3 dni ok (chociaż śniadania są niezjadliwe, nie ma masła tylko margaryna, ser seropodobny itp), po 3 dniach człowiek nie jest w stanie jeść tego jedzenia. Napisałam że jest to hotel dla rodzin z dużym budżetem, gdyż my żywiliśmy się na mieście, dla dzieci nie ma nic , z owocow tylko arbuz, ze dwa razy był melon i to koniec, jakieś ciasto typu "kto pierwszy ten lepszy". Po drugie np. przy wylocie do Poznania musieliśmy dokupić dobę hotelową gdyż inaczej musielibyśmy koczować od godz. 11 rano do godz. 24:20 w nocy , w tym upale na zewnątrz hotelu, ponieważ nikt z biura nie raczył nas o tym poinformować przed zakupem wycieczki iż doba hotelowa kończy się o 11 rano.Ludzie którzy nie dokupili pokoju na ten dzień wszystkie bagaże trzymali na korytarzu hotelowym bez żadnego zabezpieczenia ( mam zdjęcia z datą igodziną). Obsługa hotelowa to koszmar, mam na myśli właścicieli którzy cały czas obserwowali gości hotelowych np. podczas nakładania posiłku. Natomiast dzieci które pracowały w hotelu były bardzo miłe i uczynne. Jedynym plusem było polożenie hotelu ponieważ jest to doskonała baza wypadowa do zwiedzania okolicy. Czytałam opinie na temat tego hotelu przed wyjazdem i mysłałam że ludzie po prostu przesadzają, że wymagają standardów hotelu 5* w cenie 2*, niestety ale wszystko to się potwierdziło. Nie można w taki sposób traktować klientów, właściciele hotelu traktowali nas jak intruzów, a przecież nikt tam za karę i za darmo nie pojechał. W hotelu są tylko Polacy , więc pytam dlaczego napisy były po angielsku? W hotelu było pełno mrówek, kawa była podawana w styropianowych kubkach, brakowało talerzy , sztućców , szklanek itd. Mam nadzieję że komuś ta opinia się przyda , bo gdybym ja taką przeczytała dopytałabym chociaż w biurze o kilka szczegułów.

    Amelia - 02.08.2018

    1/1 uznało opinię za pomocną

  • 2.5/6

    Opinia Stella Katrin

    Hotel Stella Katrin jest to mały rodzinny hotelik, do którego przyjeżdżają dosłownie sami polacy. Obsługa już się przyzwyczaiła i bardzo dobrze rozumieją po polsku, chociaż czasami udają że nie wiedzą o co chodzi. Położony jest w samym centrum miasteczka, sklepy oraz restauracje do wyboru do koloru jak to się mówi. Ogólnie bardzo przyjemnie. Do plaży bardzo blisko ok 100m. Przystanek autobusowy po drugiej stronie drogi. Wiele wypożyczalni samochodowych. Jeśli chodzi o sam hotel: bardzo przyjemny, mały kameralny. Z racji, że są tam sami polacy, można wieczorami miło spędzić czas na integracji, bardzo przyjemna atmosfera. Pokoje czyste, w każdym jest lodówka w niektórych nawet cała kuchnia. Basen niewielki ale wystarczający, większość i tak chodzi nad morze. Przy basenie leżaczki. Jest też część płytsza w basenie - brodzik dla dzieci. Wyżywienie: o tym temacie można baardzo dużo pisać. Ogólnie radzę tam nie jeść! Codziennie jest to samo do jedzenia! Głównie makaron, kurczak i mielone wszystko raz suche raz w sosie pomidorowym. Ryż codziennie, dwa razy były tylko ziemniaki opiekane. I tak dwa razy dziennie na lunch i na kolacje przez cały pobyt. Można zwątpić jak przez tydzień dwa razy dziennie je się to samo. I z dnia na dzień coraz gorsze. Jednego dnia jedzenie dosłownie śmierdziało starością. I połowa gości poszła jeść na miasto. Także all inclusive to o wiele za dużo jak na ten hotel. Z owoców był tylko arbuz (dobrze, że był to można było się nim chociaż zapchać i człowiek nie chodził głodny). Na początku bywało tak, że zabrakło czegoś do jedzenia - ale po wielkiej aferze przzynajmniej to naprawili. Warto zaznaczyć, że jedzenie nie jest przygotowywane na miejscu, tylko jest catering. Obsługa: bywało róźnie, ale jak człowiek się uśmiechał i witał ich po grecku a nie po angielsku (czyli kalimera/kalispera) to i oni się uśmiechali i byli mili. Na plaży leżaki są płatne (5E za dwa leżaki i parasol na cały dzień, tylko trzeba zostawić ręcznik na cały dzień) Plaża kamienista tak samo w morzu brzeg jest kamienisty, więc warto zainwestować w buty do pływania. W każdym sklepie można je kupić za około 6-8 E. Przy zakupie wyjazdu do tego hotelu warto również zwrócić uwagę na godzinę wylotu. Ponieważ pokoje trzeba zwolnić do godziny 11:00 a transfer na lotnisko dla Warszawy i Poznania to godziny 1:00 w nocy najwcześniej (zdażały się również i 4:00 w nocy). Także cały dzień spędza się z walizkami na terenie hotelu. WAŻNE: obcicane są wtedy opaski i nie można korzystać z jedzenia i napojów (tylko woda). Więc warto zostawić sobie jakieś pieniądze na kolacje w ten ostatni dzień. Piszę, że dla Warszawy i Poznania, ponieważ tylko do tych miast samoloty są w nocnych godzinach. Inne miasta wyjeżdżały już ok 12:00 w południe. Więc jak ktoś może to nawet warto o 14:00 polecieć do Gdańska lub innego miasta i przejechać do siebie. Niż czekać do 3:00 w nocy na samolot do siebie. Taka sugestia jak ktoś może. Czekanie w gorącym słońcu bez pokoju jest bardzo męczące. I lotu w nocy nie polecam. Podsumowując polecamy pobyt w tym hotelu ale tylko jako miejsce do spania bądź opalania się a w dzień zwiedzać lub spędzać czas nad morzem. Ale nie jako All Inclusive. (dodam jeszcze że po proszeniu o np plasterek cytryny do wody na dugi dzień już zaśpiewali super price 0,50 E za plasterek - takie All Inclusive) Pobyt wspominamy bardzo dobrze, odpoczęliśmy baaardzo. Spokój cisza, miła atmosfera :) no ale niestety jak człowiek głodny to człowiek zły :)

    Aneta - 21.07.2018

    7/7 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem