4.6/6 (107 opinii)
Kategoria lokalna 3
4.0/6
Hotel miły, choć tv stare niedzialajace. Dojście do morza tragiczne. Ruchliwa dwupasmowa droga ogrodzona barierkami, przejście niebezpieczne na skrzyzownaiu, ponad 200 m od hotelu... Z dzieckiem bardzo niebezpiecznie. Niby 800 m od morza ale przez tą drogę wychodzilo ok 1,5km. Jedzenie przepyszne, ludzie mili, pokoje standardowe bez szalu.
4.0/6
Usytuowanie hotelu pogorszyło przyjemność pobytu.
4.0/6
Teren hotelu ładny, zadbany, dużo zieleni. Wypoczynek przy basenie bez zastrzeżeń, zawsze dostępne leżaki. Wyżywienie wystarczające choć mało urozmaicone. Obsługa uśmiechnięta, miła i bardzo pomocna. Pokój po zamianie spełniał wymogi hotelu 3*. Sam hotel godny polecenia ale niestety, bardzo blisko ruchliwej trasy przelotowej, co wiąże się z utrudnieniami dostania się na plaże.
4.0/6
Hotel Despo usytuowany jest w wiosce Gouves . Składa się z kilku budynków, zbudowanych na terenie dużego ogrodu. Pięknie przycięte drzewa i kwitnące krzewy , a też owoce, które na nich dojrzewają: winogrona, granaty, to raj dla oka i ducha. Pokoje mają balkony, są urządzone prosto, ale w miarę wygodnie. Są utrzymywane w czystości, w czasie tygodniowego pobytu zmieniana jest pościel w połowie turnusu. Ręczniki zmieniane są częściej. W sierpniu dokuczają komary, tną w nocy, więc warto zabrać repelent i maść na ukąszenia. Wieczorem pokoje są dosyć ciemne, nie ma światła górnego, tylko lampki nad łóżkami, nad biurkiem i w korytarzu. W łazience jest suszarka do włosów, małe mydełko i po 2 ręczniki na osobę. Niestety nie ma żelu pod prysznic, ani szamponu do włosów, co mnie zdziwiło, gdyż nigdy nie spotkałam się z taką niedogodnością. Personel jest sympatyczny i pomocny. Jedzenie jest dosyć dobre, brakuje owoców, są to głównie arbuzy i twarde brzoskwinie. Obsługa w restauracji jest bardzo miła. Przy basenach jest barek, czynny od 11 do późna, gdzie można zjeść lody, napić się kawy, wina czy mocniejszego alkoholu. Największym mankamentem hotelu jest dojście do plaży. Trzeba przejść jedną ulicę, mniej ruchliwą, a następnie szaloną autostradę, po której pędzą auta , nie mające w zwyczaju przepuszczania pieszych. Warto wybrać się na wycieczki na wyspę Spinalonga, Santorini, a też do Heraklionu i Knossos. Tereny spacerowe, wzdłuż głównej drogi, w kierunku plaży i do starej części miasteczka są bardzo zaniedbane.