5.0/6
Wycieczka w końcówce października. Oczywiście siedem dni to zbyt krótki okres, aby dobrze poznać Kubę i jej mieszkańców. Trudno sobie jednak wyobrazić pobyt na wyspie bez odwiedzenia Trynidadu, Santa Clary, czy Hawany. Program wycieczki spełnił nasze oczekiwania. Trafiliśmy w dobrą pogodę. Pani Jola - nasza przewodniczka to prawdziwa profesjonalistka. Przekazała nam mnóstwo wiedzy, opowiedziała dziesiątki anegdot i, przede wszystkim potrafiła zainteresować opisem prawdziwego życia na Kubie. Gratulacje i ogromne podziękowania. Koniecznie zabrać dobry aparat. Zjawiskowy Trynidad podobał się nam najbardziej. Hawana posiada niezapomniany urok. Odwiedziny w miejscach rewolucyjnego kultu nudnawe, ale dają wyobrażenie panującego na Kubie systemu. Nie jest tanio. Napój gazowany w puszce typu "fanta" nie mniej niż 1 euro. Podobnie 0,5 l wody mineralnej. Taxi 1 euro za kiilometr. Dodatkowe posiłki w trakcie zwiedzania płatne (około 20 euro). Można sobie darować, podobnie jak fakultatywną rewię w Hawanie. Najsłabszy punkt programu to wizyta w "fabryce rumu", która okazała się być dobrze zaopatrzonym sklepem z alkoholami i cygarami. Należy pilnować portfeli, aparatów, torebek i innych atrybutów cywilizacji. Na nieuważnego turystę czatują złodzieje i naciągacze. Hotele w trakcie objazdu w przeciętnym standardzie. Unikać pokoi na parterze. Nieprzyjemny zapach i wilgoć. Posiłki w hotelach dobre i, jak na kubańskie trudne warunki ekonomiczne - urozmaicone. Kubańczycy sympatyczni i niezbyt nachalni. Cieszą ich drobne prezenty (szampon, lakier do paznokci, mydełko, długopis, zapalniczka itp). Napiwki w walucie wymianialnej (1 cuc = 1 euro = 1$) mile widziane. Potrafią się odwdzięczyć uśmiechem i wyższym standardem obsługi (np. ponadprzeciętnie uprzątnięty pokój). Z wyprawy zabraliśmy fantastyczne wspomnienia, 800 wyjątkowych zdjęć i 3 godziny materiału video - w sam raz na długie zimowe wieczory. Polecamy.
Łukasz, --- - 11.11.2017 | Termin pobytu: październik 2017
52/57 uznało opinię za pomocną
5.0/6
bardzo fajna wycieczka, dobrze zorganizowana, zobaczyliśmy wszystkie miejsca, które należy zobaczyć będąc na Kubie. Pani Ania z ogromną wiedza, dobrze się słuchało jej opowieści. Kierowca sympatyczny, doświadczony czuliśmy się bezpieczni i zaopiekowano Hotele na objazdówce przeciętne, lata świetności maja dawno za sobą ale nie to było najważniejsze.
Anna, Stargard - 25.09.2023 | Termin pobytu: sierpień 2023
19/23 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Od dawna planowaliśmy wybrać się na Kubę i wreszcie (zresztą w dużej mierze dzięki wspaniałym dziewczynom z biura Rainbow w Legionowie) kupiliśmy wycieczkę objazdowo wypoczynkową "Kuba - Wyspa jak wulkan gorąca". Wycieczka super! Monika, która zabrała nas w podróż po Kubie okazała się bardzo sympatyczną, przyjacielską osobą z ogromną wiedzą na temat życia i historii tego kraju. Byliśmy tam w grudniu, więc temperatura 22-25 stopni była idealna do zwiedzania. Hotele na trasie objazdu wygodne (jak na warunki Kubańskie) jedzenie bardzo dobre. Jedyne co nam przeszkadzało to położenie hotelu w Hawanie - na odludziu ok 25 km od centrum. A marzyło nam się nocne włóczenie się po knajpkach z muzyką na żywo, niestety nic z tego nie wyszło. Całość objazdu oceniamy bardzo pozytywnie. Drugi tydzień to odpoczynek w Varadero, Mieliśmy zakwaterowanie w Hotelu 5* Iberostar Laguna Azul. Komfortowy hotel przy szerokiej pięknej plarzy, jedzenie doskonałe, miła obsługa. Niestety do tej pozytywnej opinii muszę dołożyć łyżkę dziegciu! Chodzi o catering w samolocie. To skandal, że za tak ogromne pieniądze, które płacimy za tę wycieczkę, podczas 11 godzinnego lotu otrzymaliśmy jako gorący posiłek - 1 naleśnik z jabłkiem (w tamtą stronę) i makaron rurki z keczupem (w drodze powrotnej) a na godzinę przed lądowaniem suchą bułkę z serem żółtym. Do tego należała się tylko woda. Kawa i herbata płatna dodatkowo. Mieliśmy oczywiście pretensje do załogi samolotu, ale stewardesy wytłumaczyły nam, że ponieważ lot nie jest rejsowy tylko czarterowy, catering został zakontraktowany przez RAINBOW jako firmę czarterującą samolot. Jedno słowo WSTYD.
JOLANTA-MARIA, Wieliszew - 10.01.2019
11/17 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Wycieczka bardzo ciekawa, bo i Kuba jest ciekawym krajem. Dobra organizacja, starania pilotki, pani Ani, pozwoliły na zobaczeniu wielu rzeczy, mimo ze nie było to specjalnie męczące. Propozycje fakultatywne były atrakcyjne; wycieczka konna jednak chyba nie dla każdego- gorąco i na niewygodnych siodłach. Poza tym "Hawanę nocą" skróciłabym o dzielnicę chińską (ulica z kilkoma restauracjami) i Plac Rewolucji (oglądany już za dnia). Może wtedy byłoby trochę taniej i dłużej można by zostać w klubie albo na rekonstrukcji w twierdzy. Dla mnie zabrakło połowy dnia na plaży- można by spędzić kilka godzin nad Zatoką Świń, kosztem oglądania kilku porewolucyjnych czołgów tego dnia- do rozważenia dla organizatora. Ogólnie: hotele do zaakceptowania, jedzenie różnorodne, autokar, kierowca- bez zastrzeżeń. Nasza pilotka dostarczała b. dużo informacji, dobrze radziła sobie też w kwestiach organizacyjnych (wszystko się odbyło, nigdzie nie czekaliśmy) i kontaktach z Kubańczykami. Dopisała nawet pogoda- w styczniu było około 25 stopni, bez męczących upałów.
HANNA - 11.01.2020
5/6 uznało opinię za pomocną