4.5/6
Kuba to niesamowity kraj! Pełen kolorów, kontrastów. To kraj ludzi uśmiechniętych, otwartych pomimo swojej codziennej niedoli. To kraj dzieci o smutnych oczach. To miejsce w którym czas się zatrzymał i nie ma widoku na lepsze jutro. Nie mniej jednak to piękne miejsce pełne kolorów, cudownej przyrody, cudów architektury. Tętniące muzyką , tańczące.... To miejsce pełne starych unikalnych samochodów. Dla Europejczyków wyprawa na Kubę to cofnięcie się w czasie o jakieś 40 lat, ale może warto poczuć ten klimat i powiedzieć sobie - dobrze że mamy to już za sobą.
Anna, Chrzanów - 22.01.2024 | Termin pobytu: grudzień 2023
3/3 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Na Kubę wybraliśmy sie z mężem pełni nadziei i zaciekawienia.Z biurem Reinbow latamy juz od jakiegos czasu (mamy kartę stałego klienta).Pełni marzeń i nadziei na dobrze spędzony czas wyleieliśmy z Warszawy przez Paryż do Hawany. I to minys bo przesiadka i trzeba się streszczać jak sie nie zna lotniska jest ciężko.Po przylocie do Hawany przywitała nas polska pilotka Pani Jola.Bez wątpienia Pani Jola ma wiedzę którą potrafi przekazać choc nie zawsze zaciekawić.Kubański pilot Hesus (Jezus) bardzo wesoły i pomocny. Dobrze mówi po polsku. Wycieczka dość ciekawa wiele miejsc egzotycznych dla nas europejczyków.Jedno co mogę uznać za minys dla Pani Joli to tempo, leci jak burza i nie ogląda się za siebie czy wszyscy zdążą za nią. Ale na szczęście nikt się nie zgubił i grupa w miarę była punktualna.Największą niespodzianke zrobiłą nam Pani Jola kiedy podczas pobytu w Hawanie nie móiąc nic nikomu zamiast do autokaru poszliśmy do kultowych Kabrioletów kolorowych jak tęcza zielone różowe niebieskie i tak o poranku przejechaliśmy z Hotelu do centrum Hawany. Super sprawa.Wycieczki fakultatywne ? my byliśmy u Hemingweja, było fajnie chociaż nie wchodzi się do domu pisarza ale ogląda się wnetrza przez otwarte okna.Ogólnie ciekawie i egzotycznie. Rum i cygara na każdym kroku w każdej kafejce można usiąść zamóić Pinakoladę posłuchać na żywo kubańskiej muzyki. Ludzie niesamowicie radosni i przyjaźni, bardzo bezpiecznie.Hptele na objeździe bardzo klimatyczne, miła obsługa, dobre jedzenie. Na pobycie w Varadero wybraliśmy Hotel Be Live Experience Turquesa. Jest naprawdę czysty miły duże funkcjonalne pokoje. Miła obsługa w barach , restauracjach na recepcji bardzo pomocne Panie recepcjonistki i miłe Panie pokojowe.Jedzonko dobre duzy wybór zawsze świeże. Pyszne ciasta i lody. Świetne animacje (wieczorem na basenie niespodzianka młodzi ludzie piękne kolorowe stroje i pływanie synchroniczne) wyglądało to najkowo. W barze mii kelnerzy i Rum do wyboru do koloru drinki bardzo dobre. Leżaków na plaży i przy basenie pod dostatkiem, piękna piaszczysta plaża do dyspozycji gości mały katamaran, kajaki, rowery wodne.Ręczniki na plażę zawsze czyste i nikt nie kradnie nie trzeba rezerwować wcześniej leżaków pod parasolami jest ich pod dostatkiem. Znajomi pytają czy warto tam lecieć, WARTO oczywiście że warto 16 dni to długo ale my wrócilibyśmy tam choćby dziś.
Marta Bożena, --- - 14.07.2019
28/31 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Kuba warta jest zobaczenia. Wycieczkę ogólnie oceniłabym na 5 pktów, ale obniżyłam dodatkowo ocenę za jeden z hoteli, o którym piszę poniżej. Mój mąż ocenił wycieczkę na 4 pkty. Oboje nie żałujemy, że się na nią zdecydowaliśmy, jednak po wycieczce czuliśmy pewien niedosyt. Było dużo czasu wolnego, program nie był napięty. Miasta piękne choć zniszczone, trzeba włączyć trochę wyobraźnię, aby "zobaczyć", jak one wyglądały w przeszłości. Przyroda ładna, bujna. Pogodę w styczniu mieliśmy ładną, nie było za gorąco, jednego dnia nawet sweterek (cienka kurtka) się przydał. Dodatkowo płatne lunche, wg mnie w porządku. Mało osób korzystało, inni w tym czasie mieli czas wolny. Decyzja indywidualna. Pilot z przewodnikiem mówili zawsze co jest do zjedzenia danego dnia i ile kosztuje, w autokarze były zbierane zamówienia od chętnych. Lot z przesiadką uciążliwy. Wracając w Paryżu mieliśmy 10 godzin czekania. Niektórzy pojechali do Paryża, trzeba się jednak do tego nieco przygotować, jedzie się ponad godzinę w jedną stronę, a lotnisko w Paryżu jest ogromne. Wycieczki fakultatywne: utwory zespołu Buena Vista Social Club - nie byliśmy, uczestnicy byli zadowoleni, podobno warto się wybrać; śladami Hemingway-e - byliśmy, nam podobało się; Hawana nocą - wszyscy orzekli, że to totalna porażka, 55 euro za transport z hotelu, krótką inscenizację w ciemnościach z jednym wystrzałem z armaty, nie długi spacer uliczkami, rzut oka na znany hotel i wypicie w nim mohito- uważam, że albo trzeba dołożyć do wycieczki jakąś atrakcję, albo w ogóle jej nie proponować; z czystym sumieniem odradzam udział; Tropicana - podobno super, ludzie chwalili; na konie u nas nie było chętnych. Ludność Kuby chętnie przyjmie różne upominki (wiadomo- tam jest wielka bieda, nie dość, że obowiązują kartki, to w sklepach zwykłych prawie nic nie ma, a zarobki bardzo niskie) np. słodycze (dla dzieci), paracetamol (w aptekach na półkach tylko kurz), długopisy, kosmetyki, nie wspomnę o ubraniach i butach, co trudno przewieźć przy ograniczeniach na bagaż. Jednak jeśli ktoś chce wręczać jakiś drobiazgi, to uwaga, bo chodzą też "szajki nagabywaczy" również z udziałem dzieci, czyli osoby, które nie potrzebują dla siebie, ale czerpią zysk z podarków. Napiwki najlepiej w 1-dolarówkach, bilon (1 euro) ciężko im wymienić, wydać, a jak już się uda to po zaniżonym kursie. Na Kubie 1euro=1 dolar. Tam gdzie przyjmują dewizy można płacić i tym, i tym. Czasami można płacić tylko kartą (ale rzadko), oczywiście Revolut nie działa. Nie wymieniajcie dewiz na peso na lotnisku. Później będą okazje. Panią pilot Gosię mieliśmy bardzo sympatyczą i uśmiechniętą, myślę, że dzięki niej wycieczka zyskała. Hotele - 4 nocki w Hawanie i 2 w Trynidarze - hotele całkiem przyzwoite- czyste, wygodne, dobrze wyposażone, jedynie meble podniszczone, jedzenie bardzo dobre. Okropny (!) za to był hotel w okolicy Cienfuegos, opcja all inclusive niczego nie wnosiła poza możliwością wypicia rumu bez limitu (rumu, nie drinków z rumem). Wiele osób struło się w tym hotelu. Oczywiście to tylko jedna noc i da się jakoś przeżyć, jednak ten hotel wpłynął negatywnie na moją ocenę wycieczki. Uwaga do biura- stańcie na głowie i zmieńcie ten hotel, bo bardzo obniża on poziom wycieczki. Reasumując polecam wycieczkę chociaż można by się postarać, aby była ciut ciekawsza (może warto przemyśleć, czy wycieczkę śladami Hemingway-a nie włączyć do programu...?).
DOROTA - 29.01.2025 | Termin pobytu: styczeń 2025
8/8 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Wyspa kontrastów. Piękno karaibskiego kraju vs. straszliwa bieda. Program wycieczki OK! Część z Hawaną dużo bardziej jednak interesująca. Pilot Olga dobrze o nas dbała. Lokalny przewodnik Loreta oraz kierowca Herman - super! Najsłabszym ogniwem wyjazdu były hotele. Tak, to Kuba. Może być sromnie, biednie ale nie brudno. Szczególnie hotel Rancho Luna to szczyt szczytów. Jak Rainbow może tam kwaterować klientów - nie rozumiem! Warto zabrać środki na robactwo. Kwestie praktyczne. Euro trzeba zabrać tylko na tzw. pakiet dla Rainbow i ewentualnie na fakultety. Te ostanie absolutnie nie warte swojej ceny. Żaden niestety... Polecam zabrać dolary. Na Kubie są w powszechnym obiegu i rozliczane 1:1 w stosunku do Euro. Więc właśnie je bardziej się opłaca zabrać. Karty płatnicze czasem też się przydają. Jedzenie do przyjęcia. Nikt głodny chodził nie będzie. Obiady polecane przez pilota nie warte swojej ceny. Warto zabrać słodycze, artykuły papiernicze i odzeż dla kubańczyków. Straszna tam bieda. Naprawdę warto! Podobnie leki, których prawie na Kubie nie uświadczysz. Oczywiście wszystko co potrzeba zabierzcie ze sobą. Tam na miejscu nic nie kupicie. Nie ma co liczyć na sklepy. Ogólnie wyjazd udany, warto zobaczyć Kubę i potem docenić to, co mamy u siebie.
Arkadiusz, Wrocław - 16.03.2024 | Termin pobytu: marzec 2024
3/3 uznało opinię za pomocną