5.2/6 (742 opinie)
3.0/6
Kuba jak wulkan gorąca z Reinbow - objazd to dla tego biura totalna kompromitacja. Pobyt w Hawanie to szkoła przetrwania. Wypoczynek to już inna bajka bo tutaj wszystko zależy od tego jaki hotel opłacimy. Radze wybierać 5 gwiazdek. W Hawanie spaliśmy 4 noce. Hotel brudny z łazienkami, że strach skorzystać bez ciepłej wody, ale za to z karaluchami. Przewodniczka prosiła by korzystając z toalety papier toaletowy wrzucać do kosza a nie do muszli. To możecie sobie Państwo wyobrazić co to za hotel i jakie miał sanitariaty. Po 11 godzinnym locie nie mieliśmy sie nawet jak wymyć bo w zimnej wodzie raczej tłustych skurzonych włosów sie nie da. Juz podczas zameldowania się w hotelu, jedynie czego w nim nie brakowało to prostytutki ze swoimi opiekunami w holu. Nikt z personelu hotelowego nie reagował na te rozkraczone na kanapach Panie zachęcające do korzystania. Nie powtórzyłabym już zwiedzania Kuby z Rainbow ze względu na bardzo słabe hotele na objeździe, a szczególnie ten okropny hotel w Hawanie. Zaznaczam ja nie mam wygórowanych wymagań lecz żeby nie było chociaż letniej wody w kranie a momentami nawet zimnej to jest niedopuszczalne. Na objeździe zrobiliśmy 1500 km i pokonując tę trasę człowiek się myć musi. Przewodnik wiedział o tej sytuacji i nie reagował na nasze uwagi. Zabierzcie sobie Państwo cos na komary wróciłam z licznymi ukąszeniami i to nie tylko repelent na komary tropikalne, ale też coś na złagodzenie skutków ukąszeń. Kubańskie komary tną bez bzyczenia nawet sami nie będziecie wiedzieli kiedy. Tylko poczujecie swędzenie i liczne czerwone bąble. W stolicy ludzie ciągle o coś proszą i to najchętniej o CUC. Kiedy pojedziecie już dalej od Hawany ludzie są milsi i nie wymuszający na was datków i prezentów. Nawet Pani w toalecie jak nie dacie 1 CUC to juz krzywo na Was patrzy. Osobiście uważam, że 0,25 tez powinno jej wystarczyć za tak źle myte miejsce. Te przybytki to juz oddzielna bajka kiedy pierwszy raz miałam z tego skorzystać to mnie siłą wpychali do kabiny. Dlaczego nie opisze pojedzcie doznajcie. Na Kubie nie ma bezpłatnych toalet na mieście czy w restauracjach!!!! Każde korzystanie kosztuje i do tego trzeba przywyknąć nie mam CUC nie załatwiasz się. Kubańczycy zarówno podczas słońca jak i deszczu korzystają z jasnych kolorowych parasoli bardzo żałowałam że nie zabrałam z Polski ze sobą. Jeżeli chodzi o personel to czym ciemniejszy Kubańczyk tym milszy i bardziej pomocny. Jasnoskórzy pracują jakby to robili za karę. Najbiedniejszy rejon to Dolina Cukrowni. Jeżeli już będziecie chcieli robić jakieś zakupy typu pamiątki np. ręcznie haftowane obrusy, magnesy na lodówkę, to zróbcie to właśnie tam. Tam jest potworna bieda. Kupując tam pomagacie tym ludziom przeżyć. Także jeżeli macie jakieś prezenty dla Kubańczyków to zostawcie je właśnie dla nich. Podsumowując nawet za darmo nie pojechałabym na objazdówkę z Reinbow bo waunki sanitarne były bardzo trudne. Sam wypoczynek bardzo udany godny polecenia. Byłam w hotelu Iberostar Laguna Azul w Varadero. Tutaj polecam pokoje na wyższych piętrach.
3.0/6
Oczekiwania były duże, zwłaszcza, że tyle tutaj pozytywnych komentarzy,ale my jesteśmy trochę rozczarowani.Program mocno "watowany"- zwiedzanie nieciekawego Muzeum Rewolucji,Muzeum Che Guevara , farmy krokodyli...Hawana praktycznie to jedna wielka ruina, ulice w centrum wyglądają nieźle, wystarczy jednak trochę się oddalić i wtedy widać, że wszystko się wali, odpada a kiedyś musiało to być piękne i bogate miasto.Trynidad rzeczywiście nieźle zachowany, piękny ależ ile jest tak samo pięknych a może i piękniejszych miast.
3.0/6
Przewodniczka Luiza bardzo na plus! Wożenie turystów w miejsca stricte turystyczne i naciąganie na zdecydowany minus. Miejsce z trzciną cukrową - proszę tego nie robić więcej, ponieważ podawany jest stary sok z trzciny po którym kilka osób się zatruło. Za mało czasu wolnego, a w lepszych miejscach wszystko w pośpiechu (np. dolina Vinales).
3.0/6
Dzięki wycieczce mieliśmy możliwość poznania Kuby od jej prawdziwej strony. Wycieczka zaplanowana tak aby zobaczyć najważniejsze miejsca na wyspie. Program nie jest zbytnio intesywny, ale nam to pasowało: wyjście z hotelu 8-9 rano, powrót 18-19. Wszędzie podwózka autokarem, nie trzeba dużo chodzić. Dodatkowo ciekawe wycieczki fakultatywne. Hotele są w porządku, zważając na ogólne standardy Kuby. Przewodniczka Ola ciekawie opowiadała, więc można to uznać za dodatkowy atut Proponowane lunche przez biuro dodatkowo 15 EUR dziennie - naszym zdaniem nie warto ich brać, taniej i lepiej można zjeść na własną rękę Z minusów: straciliśmy kilka godzin na dojazd do jaskini, która była nieczynna (opiekuni wycieczki nie zweryfikowali tego wcześniej) w ramach rekompensaty zaoferowano nam drinka, co naszym zdaniem nie było współmierne ze stratą w postaci odwiedzenia jaskini, w której mieliśmy płynąć łódką, oraz straconym czasie w autokarze. Z tego powodu obniżam o 1 ogólną ocenę. Kolejny istotny minus to wybrana przez Rainbow linia lotnicza Plus Ultra (-2 pkt) karygodne warunki na tak długi lot, mało miejsca tak jak to jest w przypadku tanich linii lotniczych na krótkie dystanse, kilka sztuk kocyków i poduszek dla wybranych, obsługa, która pojawiła się tylko na początku i końcu rejsu w ramach wydania cateringu, wcale nie była pomocna. Lot powrotny był opóźniony 8h (!) o czym nie poinformowano nas mailowo (natomiast wszystkie szczegóły na temat wylotu na Kubę Rainbow wysłał), o opóźnieniu dowiedzieliśmy się dopiero gdy autobus nie przyjechał o wyznaczonej wcześniej godzinie w segregatorze na recepcji, wtedy skontaktowaliśmy się z rezydentką. CO WAŻNE RAINBOW w ofercie wycieczki pisze: "przelot samolotem czarterowym PLL LOT typu Dreamliner, lub przelot szerokokadłubowym samolotem czarterowym PLUS ULTRA", mimo że prawda jest taka iż z Warszawy lata tylko linia plus ultra, a z Katowic LOT. Treść oferty nie zmienia się w zależności od wybrania miejsca wylotu, co sugeruje, że z wybranego lotniska latają obie linie lotnicze, co nas jako konsumentów wprowadziło w błąd. Mimo ogólnego zadowolenia z wycieczki pozostał niesmak, pod tym względem nie czuliśmy się zaopiekowani przez biuro.