Opinie klientów o Kuba - Wyspa jak wulkan gorąca

5.2 /6
720 
opinii
Intensywność programu
4.5
Pilot
5.5
Program wycieczki
5.3
Transport
5.4
Wyżywienie
4.6
Zakwaterowanie
4.4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

pietruszka 05.05.2016
Termin pobytu: czerwiec 2016

Naprawde warto pojechac

Wycieczka bardzo ciekawa.Duzo miejsc do zwiedzania.Program bardzo intensywny Mnie urzekla Hawana. Mam nadzieje ze kiedys doczeka sie odrestaurowania.Pobyt w hotelu Punta Arena mimo licznych drobnych mankamentow bardzo sympatyczny.Jedzenie smaczne. Jedynym mankamentem byla mala ilosc barow i zwiazane z tym kolejki do ,,wodopoju".W miare czysty a obsluga grzeczna. Kto mial szczescie piekny widok na ocean.Warto pujsc do domu Ala Capone na mohito i languste.Sa naprawde wyborne.Zycze wszystkim udanego urlopu

6.0/6

Lucyna 24.02.2024
Termin pobytu: luty 2024

SUPER WYCIECZKA !!!!

Program super, nie jest bardzo intensywny. Polecam korzystać ze wszystkich wycieczek fakultatywnych (z powodu deszczu nie korzystaliśmy tylko z jazdy konnej). Lepiej wziąć tą droższą rewię. Najlepsza atrakcja - przejazd samochodami i rejs statkiem bardzooooo szybkim na wyspe. Dużo drinków i kubów - super imprezy do północy.

6.0/6

mariusz, wrocław 08.12.2014

KONIECZNIE!!!!!

Listopad 2014 - niezapomniana wycieczka objazdowo-pobytowa(1/2). To co na wstępie ustawiło ten wyjazd, to nasza przewodniczka Bogna, zawsze uśmiechnięta, wyrozumiała, skromna, z ogromną wiedzą i naturalnym poczuciem humoru. To po pierwsze. Po drugie, zgrana grupa, nazwana później przez Bognę (tu pozwoliłem sobie na skrócenie dystansu z racji sugestii, aby wszyscy uczestnicy wyjazdy zwracali się do niej po imieniu) ,,Grupą Kulinarną", z racji jednomyślności, jaka towarzyszyła przy podejmowaniu decyzji o posiłkach w trakcie objazdu. Trzeba podkreślić, że owa jednomyślność okazała się być fantastyczną przepustką do poznawania Kuby od strony stołu, przy akompaniamencie co rusz nowych kapel grających kubańskie rytmy do smakowitej kubańskiej wieprzowiny. Grupa była fantastyczna, więc i taka sama była nasza wycieczka. Wszyscy świetnie się bawiliśmy. Hawana jest niepowtarzalna. Architektura niespotykana gdzie indziej. Jeśli zapomnieć o elewacjach totalnie zniszczonych przez klimat, jest to perełka w skali światowej. Kuba jest krajem pełnym paradoksów, począwszy od dualizmu monetarnego, poprzez system komunikacji publicznej, którego właściwie nie ma, skończywszy na biedzie, której w sobotę na Maleconie zupełnie nie widać. Wyjątkowo modnie bowiem ubrana młodzież szkolna oraz studencka zapełnia kilkukilometrowy pas nadmorski, aby zaprezentować najnowsze trendy odzieżowe, pochwalić się nową komórką (bez Iternetu - stąd się jeszcze ze sobą spotykają), pośmiać się i potańczyć w rytmie skocznego Reagetonu. Ogólnie jest bardzo bezpiecznie, miło, tanecznie i gorąco. Koniecznie trzeba się ,,urwać" z hotelu w trakcie pobytu w Hawanie, wynająć kabrioleta, który nocą przewiezie Was wzdłuż Maleconu i zostawi pod wzgórzem Hotelu Nacionale. Tam jest bowiem najlepsza zabawa i klimat, którego nie ma nawet w Trinidadzie. W tym ostatnim natomiast są wspaniałe lekcje salsy, które na schodach Casa de la musica (czy jakoś tak) koniecznie trzeba zobaczyć. Podobnie jak wszelkie rewie (jednak te hotelowe, nie traćcie pieniędzy na Parisien, bo rozczarowuje monotonią, zwłaszcza jak ktoś ma jet laga). Program ogólnie dobrany bardzo dobrze, bez zbędnych przejazdów, może poza mauzuleum Che i wysadzonym pociągiem w Santa Clara. Pamiętajcie!!! - gumy do żucia są czymś nieosiągalnym dla Kubańczyków (nawet tych którzy pracuj,ą w hotelach w Varadero), spinki do włosów, cukierki dla dzieci, długopisy etc. Kubańczycy są inni, bo mają normalny klimat, nie taki jak my w Polsce. Więc pomimo swojego ubóstwa są uśmiechnięci i pełni optymizmu. Pamiętajcie jednak, oni też są ludźmi i widząc nas, którzy przyjeżdżamy do nich z całym swoim bagażem dostatku, czują tęsknotę za lepszym życiem i zadają sobie pytanie, dlaczego ich dzieci nie mogą zjeść jednego normalnego posiłku dziennie. Pomagajcie im, choćbyście mieli (słuszne niekiedy) wrażenie, że podchodzą Was i manipulują emocjami. Kubańczycy to urodzeni tancerze, tancerki są uwodzicielskie, ale taka jest salsa i inne rytmy kubańskie. Jeśli macie tydzień stacjonarnie, koniecznie wybierzcie Iberostar Varadero - najlepszy!!!! W dziesięć osób z 36 osób z objazdu trafiliśmy do tego hotelu i wszyscy byli zauroczeni przede wszystkim obsługą (nigdzie takiej nie widziałem), jedzeniem (naprawdę porządne), animacjami i ...no ... alkoholami, które były pyszne. Papa Hemingway (bohater narodowy Kuby, też alkoholik i pisarz), Mojito, Cuba Libre, Bahama Mama etc.

6.0/6

Magdalena Marta, Kraków 26.03.2023

Podróż pełna wrażeń

Kuba nas zachwyciła ale też dała dużo do myślenia bo to miejsce nie zawsze łatwe w odbiorze i nie dla każdego. Jeśli nie jesteś otwarty na inne i wygody to Twój priorytet, nie jedź na Kubę. Ale jeśli nie boisz się zetknięcia z rzeczywistością i jesteś gotowy na refleksje pokochasz Kubę. My już wiemy, że chcemy tam jeszcze powrócić...
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem