Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Objazd Kuby bardzo dobry.Polecam tę opcje. Możną zobaczyć jak biednie żyje się na Kubie w socjalizmie. Jak ludzie tam żyją nie mam pojęcia bo tam dosłownie nie ma nic, nawet wody butelkowanej, poza hotelami.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
+Bardzo warto było wybrać się na wycieczkę wymienioną w tytule. A to dzięki następującym osobom: 🌞⭐ Pani Małgorzata - Pilotka ok. 30-osobowej grupy, uśmiechnięta i pogodna (jak pogoda na Kubie), kompetentna, z dużą wiedzą; 🌞 Pan Ricardo, Kubańczyk - Asystent Pani Małgorzaty - bardzo pomocny, taktowny, władający językiem angielskim;, 🚌 Kierowca autobusu , imienia nie pamiętam - bardzo OK; 🌞 Pani Anna pracująca w biurze Rainbow w Warszawie, ul. Marszałkowska - b. miła i kompetentna. Dziękuję bardzo!. Minus: Hotel Copacabana w Hawanie _ brak czystości w pokoju: np. okno nie myte od zeszłego roku itp. Wyżywienie kiepskie w porównaniu z innymi odwiedzonymi hotelami ... Pozdrawiam Tomasz Stempień
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Polecam ciekawym świata, zupełnie inne klimaty jak Egipt, Tunezja, itp no i towarzystwo na poziomie
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Polecam gorąco połączenie objazdu z wypoczywaniem ( tzn. tydzień objazdówka , tydzień wypoczynek w hotelu). Przelot na Kubę w opcji bezpośredniego przelotu , bez międzylądowania , czy też bez przesiadki jest najlepszym rozwiązaniem. Na objazdówce dobrze zaplanowane dzienne odcinki do przejechania wraz ze zwiedzaniem , przerywniki - tak że nie było to męczące i nie tworzyło atmosfery pośpiesznego realizowania programu. Przewodnik Łukasz ( pozdrawiam) oraz lokalne "wsparcie" w osobie Chesusa ( który znał język polski) tworzyli dobry tandem w realizacji programu wycieczki oraz modyfikacji ( w miarę możliwości ) działań ponadprogramowych. To co jest w programie imprezy objazdowej daje obraz rzeczywistości życia na Kubie , realiów z jakimi borykają się mieszkańcy , jak wygląda współczesna ( jakby wyjęta z lat 50-tych i zatrzymana w niektórych miejscach ). Przypominały się "nasze polskie czasy socjalizmu i PRL-u) , kolejki po wszystko , kartki , stare samochody. Warto pojechać na tą wyspę . Po objazdówce czas relaksu w hotelu ( jakby w innej epoce Kuby ) , która dla zwykłych mieszkańców na dzień dzisiejszy jest nieosiągalna . Dwa niezapomniane tygodnie . Dobry czas pod względem temperatur , normalizacji pogody . Byliśmy w pierwszej połowie lutego 2022 .
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka była spełnieniem moich marzeń z dzieciństwa o odwiedzeniu tego pięknego kraju. Pozwala ona na zwiedzenie najważniejszych punktów na Kubie, poczuć magię i klimat tego miejsca. Kuba jest biedna, a też wyjątkowa i cudowna na swój sposób. Podróż to nie tylko wycieczka na drugi koniec świata, ale również jest to podróż w głąb siebie, aby docenić to gdzie się mieszka i co się ma, bo wciąż są takie miejsca gdzie nie ma nic, a mimo to Kubańczycy sa serdeczni i otwarci. Masa atrakcji cygara, rum, krokodyle, architektura kolonialna, piękne plaże i wiele wiele innych. Bardzo intensywnie spędzony czas, który na długo pozostanie w sercu. Kiedyś tam wrócimy by zobaczyć czy coś się zmieniło :) z uwag dla biura samolot tego typu na 12 godzinny lot to nieporozumienie. Standard pokoi bardzo słaby i z tym trzeba się pogodzić - 3 gwiazdki kubańskie to jak u nas bez gwiazdek, jedzenie bardzo slaaabe - polecam zabrać spore zapasy dla siebie i okolicznych mieszkańców, ponieważ na miejscu nie da się nic kupić. Jeśli macie niepotrzebne rzeczy dla zabrania dla Kubańczyków to również będą przydatne, brakuje tam wszystkiego, więc wszytko ich cieszy (paracetamol, długopisy, cukierki etc)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Czas na Kubie wspominam jako wyjątkową przygodę. Jest to kraj inny niż wszystkie, które do tej pory zwiedziłam. Uważam, że zdecydowanie warto odwiedzić Kubę, kiedy nadal tak bardzo różni się od innych egzotycznych miejsc. Ciekawy program wycieczki pozwolił nam zwiedzić wiele miejsc, które przybliżyły nam historię oraz kulturę tego pięknego kraju. Połączenie wycieczki objazdowej z wypoczynkiem to świetne rozwiązanie - można zarówno nauczyć się wiele o kraju, jak i odpocząć na pięknej plaży i pozachwycać się widokami. Zdecydowanie polecam tę wycieczkę!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niezbyt intensywna wyprawa w barwną przeszłość Kuby. Urzekająca Hawana ze starymi amerykańskimi samochodami, Ślady Hemingway'a widoczne w każdym barze i wszechobecny rum. Elementy przed i po-rewolucyjnego krajobrazu przeplatające się ze sobą - stare plantacje trzciny cukrowej i betonowe place, gdzie mieszkańcy słuchali w słońcu przemówień Fidela Castro. Piękny karaibski kraj, niezmącony przemysłem i postępem. Na końcu pobyt w Varadero, gdzie również można skorzystać z lokalnych wycieczek - polecam tą katamaranem na rajską wyspę.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo udana. Ciekawa, dobrze zorganizowana. Co prawda to jedynie liźnięcie całej wyspy, ale daje szansę na spojrzenie na dawną perłę Karaibów, tak bardzo zniszczoną i zacofaną przez politykę. Wyspa zyski czerpie głównie z turystów, przez co na każdym kroku ktoś chce od nas kasy (nawet w restauracji, w której je się obiad). Sam program jest ciekawy i różnorodny: trochę przyrody, trochę miast. Sama Kuba bardzo ciekawa. Hawana na długo zostanie w pamięci, jako fascynująca mieszanka dorobku Hiszpanów i rozsypujących się kamienic, już tak bardziej po kubańsku... Trynidad to prawdziwa perła, wystarczy odejść trochę od centrum: nadal równie pięknie, mniej turystów, można spojrzeć na zwykłe życie mieszkańców, zajrzeć do sklepu na kartki:) Cienfuegos już trochę mniej turystyczne, piękny główny plac, sporo ludzi na ulicach, trochę za mało czasu wolnego bo miasto wydaje się bardzo ciekawe, a trzeba je przebiec... Jadąc na Kubę nie ma co się nastawiać na podróż kulinarną, jedzenie zwykle jest słabe. Dużo państwowych restauracji, więc nikomu nie zależy żeby było smacznie, ani żeby ktoś tam wracał. Lepiej, ale też daleko od uczty, jak się trafi do prywatnej knajpki, tu za to jeszcze drożej niż w państwowej... Warto też liczyć się z cenami na wyspie - jest drogo, mało też da się kupić. Ceny w sklepach (jeśli w ogóle jest jakiś sklep) wyższe niż w Europie Zachodniej, a wybór mały. Kuba zachwyca też mnogością kolorów, całe miasta wymalowane w kolory tęczy. Fascynujące, lecz smutne, jest też to co rewolucja zrobiła z wyspą: zniszczone rolnictwo, nawet cukier importowany, na wyspie poza rumem i tytoniem mało co produkują, jadąc przez pół Kuby widzieliśmy dwa traktory... Wycieczka jako całość bardzo udana, ciekawa i jak zawsze w Rainbow dobrze zorganizowana. Daje szansę na liźnięcie Kuby przy skąpym dostępnym urlopie. Cena też rozsądna, zwłaszcza jak się uda kupić w last minute. Polecam!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jesteśmy bardzo zadowoleni nowe wrażenia nowe miejsce ludzie pozytwni klimat dobry było ekstra 😀😀😀
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przed spontanicznym wyjazdem w te rejony o Kubie wiedziałem niewiele - głównie kojarzyłem tylko Fidela, Che, rum, cygara, Karaiby. Kuba to kraj absurdów, wielu sprzecznych sytuacji i informacji których już nie ma w Europie, a wśród których żyją mieszkańcy oraz z którymi minimalnie zapoznają się turyści przez te kilka dni. Swego rodzaju wyzwaniem są płatności - w zależności od sklepu, sprzedającego, pory dnia, faz księżyca :) itp. można płacić za tą samą rzecz euro lub dolarami (mimo że nie lubią USA z racji sankcji), rzadziej peso (bo sami Kubańczycy nie lubią swojej waluty). Na ulicach stare auta z lat 60-tych XX w. oraz te nowoczesne, zagraniczne z górnej półki. Stolica to wehikuł czasu - wpływy amerykańskie, radzieckie, rewolucji Fidela są wszędzie widoczne - chodzi nie tylko o architekturę, ale też aspekty gospodarcze o których pilot sporo opowiadał. W Hawanie jest całkiem bezpiecznie chociaż podchodzą do turystów Kubańczycy prosząc o pieniądze, jedzenie itp. (ale to nie jest poziom takiej natarczywości jak w Egipcie, chociaż widać biedę). Kraj ma potencjał nie tylko turystyczny, ale z racji systemu i sankcji nie może/nie umie (?) tego wykorzystać.