5.4/6 (244 opinie)
6.0/6
To był nasz pierwszy, wymarzony wyjazd do Ameryki. Długo się do niego przygotowywaliśmy czytając przewodniki i oglądając filmy (NG, Planet). Chcieliśmy zobaczyć jak najwięcej w najkrótszym czasie - stąd wybór tej wycieczki. Program wycieczki spełnił nasze oczekiwania, chociaż nasze wyobrażenie o Stanach uległo poważnej zmianie. Odkryliśmy dwie, a może nawet trzy Ameryki! Zmienność klimatu i przyrody, cuda natury, bieda i bogactwo, osiągnięcia techniki, kultury i sztuki. Parki narodowe - oszałamiające, chociaż po obejrzeniu filmów oczekiwałem jeszcze większych wrażeń. Los Angeles - wielkie rozczarowanie, San Francisco - zaciekawienie, Las Vegas - wstręt i niesmak, Wielki Kanion - niezapomniane przeżycia, Nowy Jork - wielki tygiel do którego trzeba powrócić. Dziękujemy za first look . Teraz już wiemy co zwiedzać.
6.0/6
program, intensywność, pilot Jacek wszystko na najwyższym poziomie. noclegi różnie....śniadania bardzo słabe ale tego się spodziewaliśmy. Według nas to najlepsza objazdówka po USA.
6.0/6
Wspaniała podróż. Cała przygoda ze stanami zaczęła się w Biurze Rainbow Port Łódź. Podziękowania dla pani Kasi, która z dużą cierpliwością spełniała nasze oczekiwania. Czytając opinie na stronie internetowej można się zniechęcić do wycieczki, ale my jesteśmy bardzo zadowolone, może dlatego, że trafiliśmy na pilota dzięki któremu nie tylko zobaczyliśmy Amerykę, ale mieliśmy okazję spróbować pysznych lokalnych dań i alkoholi oraz zrobić zakupy w polecanych sklepach. Nasz pilot Pan Bartek dbał o to byśmy poznali różne strony Stanów - piękną przyrodę, wspaniałe budowle, ale oprócz blasków również cienie np. bezdomnych leżących na ulicach. Szczególnie w San Francisco zrobiło to na mnie duże wrażenie. Nam podobało się wszystko: Park Sekwoi, Yosemite, Wielki Kanion, przejazd nad oceanem w Monterey, San Francisco, Nowy Jork. Szczególne wrażenie jednak zrobiło na nas Las Vegas ze swoimi wspaniałymi hotelami, kasynami, a widok z tarasu widokowego Stratosphery zapiera dech. Podobał mi się też Waszyngton, pomimo tego, że po całonocnym locie z Las Vegas i zwiedzaniu miasta zepsuł się autokar, który miał nas zawieźć do hotelu. Pan Bartek szybko zorganizował taxi i czas oczekiwania nie trwał dłużej niż 1 h. Jednak chyba najbardziej najbardziej podobał mi się Nowy Jork. Widok nocą na panoramę miasta i Most Brookliński z Brooklynu oraz z New Jersey, dokąd Pan Bartek zorganizował nam dodatkową wycieczkę jest niesamowity. Nie mogę się zgodzić z negatywnymi opiniami o hotelach, w których nocowaliśmy. Wszędzie były bardzo wygodne łóżka, czysta pościel, ręczniki, ciepła woda i działająca klimatyzacja. Chociaż nie wszędzie była winda. Jedyny mankament to śniadania, ale byliśmy na to przygotowani i nie były w stanie zepsuć tam tej wspaniałej wycieczki. Wbrew obawom o napięty harmonogram, nie zwiedzaliśmy w pośpiechu i było sporo czasu wolnego. Wg mnie warto zainwestować w lot helikopterem nad Wielkim Kanionem, niezapomniane przeżycie. Należy też zostawić sobie trochę miejsca w walizce na zakup markowych ubrań, które można dostać w niskich cenach w Las Vegas. Mieliśmy szczęście trafić na bardzo miłą grupę ludzi, wszyscy punktualnie przychodzili na zbiórki, nie było żadnych problemów. Pozdrowienia dla wszystkich uczestników wycieczki i podziękowania dla pana Bartka.
6.0/6
Bardzo ciekawa, barwna i urozmaicona podróż po Stanach z Rainbow. Living in America to wycieczka warta polecenia dla tych, którzy chcą poznać sławne miasta amerykańskie i zobaczyć wspaniałe krajobrazy parków narodowych Sekwoi, Yosemite, Death Valley i creme de la creme czyli Grand Canyon. Jeśli chodzi o przewodników, to my mieliśmy szczęście trafić na Panią Małgosię D, króra wspaniale prowadziła naszą, bardzo fajną, grupę i dzieliła się z nami swoją bogatą wiedzą o tym kraju w bardzo ciekawy i przystępny sposób. Na co naszym zdaniem warto zwrócić uwagę, to specyfika płacenia w restauracjach, gdzie oprócz ceny posiłku trzeba jakby oddzielnie zapłacić podatek i napiwek, co tę cenę trochę winduje. Posiłek dla jednej osoby w restauracjach szybkiej obsługi i sieciówkach oscylował koło 15 $. Rozczarowała nas sieć McDonald's która w Stanach ma bardzo ubogą ofertę. Jeśli chodzi o przeloty i tzw. jet lag, to wylatując z Okęcia po południu i docierając do Los Angeles bodajże wieczorem prawie nie odczuliśny zmiany czasu.