5.3/6 (51 opinii)
5.5/6
Cztery gwiazdki hotelu w Macedonii nie są równe czterem w Turcji czy w Grecji, ale w tej chwili, gdy ceny turnusów w tym kraju są realne, a ceny w samej Macedonii niewielkie, nie ma to znaczenia. Tym bardziej, że wiedzieliśmy o tym z różnych komentarzy, decydując się na ten wyjazd. Jeżeli Rainbow chciałby wyłożyć temat gwiazdek obsłudze hotelu Makpetrol na jakimś zagranicznym przykładzie, to rzeczywiście miałoby jakiś sens, ale jednocześnie należałoby przywieźć rezydentów i przewodników, by pokazać im w Macedonii, jak się powinno podejmować gości. Pani Sławka z firmy Fibula, która organizuje na miejscu pobyt w imieniu Rainbow, jest osobą zaangażowaną w pokazywanie piękna Macedonii, ale też zaangażowaną emocjonalnie w swoją pracę. To wyjątkowe. Proponowałbym tylko rozważyć jeszcze czy wycieczki nie mogłyby być chociaż o godzinę-dwie rozciągnięte w czasie, bo w niektórych miejscach (np. w zrekonstruowanej osadzie, którą odwiedza się w czasie rejsu do klasztoru św. Nauma czy w twierdzy cara Samoiła w Ochrydzie) mieliśmy trochę za mało czasu, by się nimi nacieszyć. Tym bardziej, że na te wycieczki tam jest blisko (poza Skopje - ale tam nie pojechaliśmy) W hotelu z kolei ludzie są uczynni i przemili (ukłony dla pani blondynki z recepcji i dla pana Murata, który był dostępny i życzliwy dosłownie wszędzie i prawie całą dobę - wyjątkowy gość). Jedzenie zawsze świeże, z bardzo dobrych składników. Basen dokładnie sprzątany. Plaża z bardzo bezpiecznym wejściem do wody. Że po drodze mija się swoistą wystawę drobiu ozdobnego i żółwie, a w wodzie spotkać można niegroźne (niejadowite) węże to jak dla mnie tylko dodatkowy argument, że warto było na takie wakacje pojechać. Jest inaczej niż w innych krajach na południu Europy. Przenikają się tu klimaty słowiańskie, bałkańskie i tureckie, a jednocześnie jest bezpiecznie i ciekawie. Polecam Macedonię i Makpetrol wszystkim zainteresowanym.
5.5/6
Wczasy w pełni spełniły nasze oczekiwania. Podzielamy pozytywne opinie na temat hotelu MAKPETROL i wysokiego poziomu obsługi gości. Dzięki wycieczkom fakultatywnym i rewelacyjnej przewodniczce Pani Sławce lepiej poznaliśmy dziedzictwo Macedonii i współczesne problemy tego kraju. Do krytycznej refleksji skłania polityka cenowa Rainbow w tej destynacji, szczególnie first vs. last minute.
5.5/6
W hotelu Makpetrol spędziliśmy z żoną ostatni tydzień czerwca. Było "zajefajnie". W hotelu czysto i spokojnie, niczego nam nie brakowało. Obsługa bardzo miła i pomocna bez jakiegokolwiek zadęcia. Widok na Ochryd i jezioro bajeczny. Nam do "szczęścia" nie brakowało nic. Fakt, że hotelem zawładnęli Holendrzy dodawał uroku temu miejscu. Jeśli ktoś szuka ciszy i spokoju: POLECAM.
5.5/6
Macedonia okazała się sporym, pozytywnym zaskoczeniem i ciekawą alternatywą dla wakacji na morzem. Krystalicznie czysta i zaskakująco ciepła woda w jeziorze zachęca do kąpieli. Można w nim spotkać sporo ryb, węży (niewielkich i płochliwych). My widzieliśmy także kraba. Na plaży są darmowe leżaki (potrzebny jest voucher z recepcji). Przez cały nasz pobyt, nigdy nie zdarzyło się żeby brakowało leżaków. Wokół jeziora jest mnóstwo ciekawych miejsc, które warto zobaczyć. Polecam objechać jezioro w kierunku klasztoru św. Nauma, po drodze zatrzymując się w Trpejcy i Zatoce Kości. Przy klasztorze św. Nauma warto wykupić wycieczkę łodzią do źródeł rzeki Czarny Drin. Wracając wyjechaliśmy do parku Galiczica. Po drodze widzieliśmy świetnie oznakowane szlaki piesze. W hotelowej recepcji można zapytać o wypożyczalnię samochodów. Ceny są bardzo przyzwoite, za Citroena C4 zapłaciliśmy 60 euro za całą dobę, ale można już coś wypożyczyć od 40 euro. Po okolicy można poruszać się również lokalnymi busami. Przystanek jest tuż obok hotelu. Żeby dostać się do Ochrydy należy pojechać do centrum Strugi i tam przesiąść się na busa Classic Company. Wysiada się tuż obok portu i starówki. Sam hotel bardzo czysty i wygodny. Przyjechaliśmy około godz. 22.00 i obsługa czekała na nas z ciepłą kolacją, którą podano nam do stolika. Pokoje ładne, z widokiem na jezioro, sprzątane codziennie. Obsługa bardzo życzliwa, można się dogadać po angielsku lub po polsku. Jedzenie smaczne, spory wybór, w ciągu dnia dostępna pizza, lody, kanapki, cista, piwo, wino i napoje. Basen zadbany, z czystą wodą. Tuż obok niewielki brodzik dla dzieci. Leżaki (podobnie jak na plaży) nie były bardzo okupowane. Zawsze znalazły się wolne. Następnie, obok basenów był mały, nowy plac zabaw, więc codziennie go też odwiedzaliśmy z dzieckiem. Pani Klaudyna, rezydentka sympatyczna i pomocna. Można było się z nią bez problemu skontaktować przez whatsapp. Doradzała nam co warto zwiedzić i gdzie pojechać, jej pracę oceniamy na 6. Cały pobyt był bardzo udany, nie nudziliśmy się ani przez chwilę. Dziwi nas, że jest tam tak mało turystów, ale z drugiej strony to ogromny plus. Macedonię i hotel Makpetrol polecamy każdemu, kto lubi wypoczynek połączony ze zwiedzaniem oraz wędrówkami po górach.