Opinie o Sileks

Kategoria lokalna: 4

4.8/6
(52 opinie)
Atrakcje dla dzieci
2.8
Obsługa hotelowa
5.3
Plaża
4.3
Pokój
4.3
Położenie i okolica
5.3
Rezydent
5.4
Sport i rozrywka
3.5
Wyżywienie
4.8
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    9

    Skromny i nudny hotel

    LIDIA, Mińsk Mazowiecki 08.10.2021 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Hotel bardzo skromny pokoje lata 60te śniadanie takie same każdego dnia kolacje ciut lepszePlaże bardzo brudne ..ogolnie komuna...Ohryd ładna miasto..polecam wybrać inny hotel bo ten zasługuje na 2gwiazdki

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    7

    Nigdy więcej!

    Jerzy, Warszawa 13.07.2021 | Tagi: powyżej 65 lat, w parze

    Ten hotel zasługuje co najwyżej na 1 gwiazdkę. Przy basenie nie ma pryszniców, by po kąpieli obmyć się z chemii używanej do czyszczenia basenu. Leżaki bez materacy to istne łoża madejowe. Skrawek brudnego klepiska nad brzegiem jeziora Ohrid z leżakami hotelowymi to jakaś kpina. Wyżywienie (HB) przypomina najgorsze stołówki w domach wczasowych za PRL-u. Kucharz (kucharka) wykazywał się ogromną inwencją, by zepsuć każde, nawet najprostsze danie, również gulasze przypominające mięsną breję. Przykłady: jajka sadzone przypominały skwarek obsmażony z obu stron, ryba, którą podano jedyny raz, składała się głównie z panierki, a szczytem "sztuki" kulinarnej było coś, co przypominało pieczeń rzymską, a faktycznie było przeglądem tygodnia. Do soków z saturatora dolewano tak dużo wody, że ledwie trzymały kolor. Pieczywo prawie zawsze było tzw. drugiej świeżości. Do zimnej wodnistej zupy z kurczaka, którą tylko nieliczni spróbowali, następnego dnia dorzucono jakieś resztki drobiowe z kolacji i znowu zaserwowano. Z nielicznych owoców jedynie dało się zjeść kiwi, bo pomarańcze były zeschłe, brzoskwinie przypominały twardością kule bilardowe, a arbuz pojawił się raz , choć Macedonia stoi jego plantacjami. Rezydentka RainbowTours nie była specjalnie zdziwiona moimi krytycznymi uwagami i skwitowała je rozbrajająco: No cóż, to są Bałkany! Czuję się oszukany przez RaibowTours!

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem