Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Położenie hotelu ok. Pokój przestronny i czysty. Wyposażenie wymaga odświeżenia. Było czuć wilgoć. Wyżywienie dobre.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam, jak na wycieczkę objazdową - za mało wycieczek w cenie programu. wykupiliśmy dodatkowo 4 wycieczki (w programie były tylko 3), co znacznie zwiększyło całkowity koszt wycieczki. Pokój w hotelu Esterlicia z widokiem na beton, bez klimatyzacji, u sufitu wentylator bardzo głośny, oka nie można było zmrużyć calą noc. Na szczęście udało sie zamienić pokój na znacznie lepszy z widokiem na ocean - niestety przewodnik pomimo obietnicy, że pomoże w zamianie pokoju, zupełnie nic nie zrobił, udało nam z własnej inicjatywy. Przewodni k nie dysponował zestawami tour guide, mówił bardzo cicho, mało interesująco, pod tym względem ocena bardzo słaba. Jedzenie w hotelu bardzo dobre, minusem płatne napoje (woda tez płatna) do kolacji. Zbyt wczesne ranne pobudki, a powrót do hotelu ok. 15-16.00. Widoki piękne, wycieczki łatwe, ciepła woda w basenach oceanicznych - super! Ogólnie średnio, bez rewelacji, zobaczyć, zaliczyć i tyle :-)
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Madera - gdzie nogi poniosą była długo wyczekiwaną przeze mnie i wymarzoną wycieczką. Wybór padł ta ten wariant głównie dla trekingów i wyprawy jeepami po bezdrożach wyspy. Przed wyjazdem zapoznałam się z wszelkimi informacjami nt. Madery. Wiadome jest,że pogoda jest bardzo zmienna a na czas mojego wyjazdu raczej trzeba było się nastawić na dość chłodne warunki. Jak wiadomo z mapy na Maderze a tym bardziej w pobliżu Funchal nie ma jako takich plaż. Znalazły się dwie w tym jedna w wersji mini- raczej wybrzeże i druga oddalona o ok 40 min drogi spacerkiem kamienno-zwirowa. No ale wracając do wycieczki. Banany wszędzie banany:) i ani jednej drogi płaskiej tylko góra i dół-mieszkańcy nie mają lekko ale dla turystów to pewnie urok. Hotel Dorisol Estrelicia położony w dobrym punkcie. Hotel dba o gościa i zapewnia atrakcje np.wieczorki tematyczne, taneczne. Stara się jak może. Na dzień dobry otrzymaliśmy niespodziankę w postaci pokoju z balkonem mimo że r.pl takiego nie zapewniał w cenie . Śniadania i obiadokolacje przepyszne, bogaty wybór, wysokiej jakości produkty, najlepszy chleb i oliwki, jedzenie również wege, smaczna kawa i wszystko inne. Napoje dodatkowo płatne ale nie na miejscu tylko przy rozliczeniu pokoju. W dniu urodzin czekała na mnie w pokoju niespodzianka w postaci szampana:) Pokój był przestronny i wygodny. Niestety nie miał lodówki a hotel ogólnie stary i zniszczony, posiada 2 windy na 11 pięter. Madera jako wyspa ciekawa. Piękne widoki. Portugalczycy raczej systematyczni i władający j.angielskim. Funchal w czerwcu niestety dość nudny i spokojny. Po wycieczce która kończyła się koło 17 nie było za bardzo co robić. Nie było widać zabawy na ulicy, nie słychać muzyki z knajp.... My akurat trafiliśmy na Festiwal Dni Atlantyku i potężny pokaż fajerwerków, można pójść na Praia Formosa albo Praia do Gorguhol. No i do marketu- odpowiednika Biedronki - nazywa się Pingo Doce i to tam warto zaopatrywać się we wszelakie produktu. No i tu warto przejść do programu wycieczki. Fajnie,że byly zaproponowane dodatkowe wycieczki nie ujęte wcześniej w programie (katamaran, dolina zakonnic). Ale podczas tych wszystkich dni bardzo często wycieczka wyglądała tak że jechaliśmy gdzieś tylko po to żeby zaprezentować sklepik z produktami z korka albo coś co wydawało się,że będzie co najmniej spacerem było przejechaniem autokarem na punkt widokowy np. Welon panny młodej, Cabo Giaro, wiele przejazdów tylko pod jakąś zaprzyjaźnioną kawiarnię w miejscu w którym nic więcej nie było. I do baru w którym mieliśmy pić ponchę- bardzo fajne miejsce i dobry trunek zrobiony przy nas ale to fabryka. Szybko szybko i następni. W dodatku na miejscu oferowano nam do zakupienia ponche i rum który potem jak się okazało był IDENTYCZNY w markecie i dużo tańszy. Niestety pilot Jacek nie był na tyle miły aby nam zasugerować że przepłacamy i spokojnie kupimy to w Funchal dużo taniej. Pilot Jacek generalnie niewiele nam mówił ciekawych rzeczy i przydatnych informacji. Niewiele widział o życiu na Maderze i zachowywał się jakby w pracy był za karę. Jakby jej nie lubił. Myśleliśmy że z czasem się rozkręci ale niestety nie rozkręcił się. Mało tego był nie pomocny i marudny. Już pierwszego dnia przy recepcji gdy okazało się że mamy okazać jakieś vouchery których nie mieliśmy powiedział do mnie "Proszę sobie wyjaśniać z recepcją", nawet nie zainteresował się czy znamy j.angielski. Nie zachował się jak przedstawiciel Rainbow tylko jak przypadkowy turysta. Trochę za mało było chodzenia po górach, trekingów. Na lewadach szliśmy sznureczkiem i co chwila trzeba było stawać o czekać na grupę, czułam się jak w przedszkolu. O ładnym zdjęciu z Lewada 25 Fontes zapomnijcie. Frustrujący dzień. Piękna wycieczka na Pico Ruivo (wiele osób zniechęcił do niej pilot strasząc jaka będzie wymagająca), półwysep św. Wawrzyńca i super rajd jeepami. Mieliśmy też bardzo sympatyczną grupę czerwcową która zaczynała wakacje 18.06. Pozdrowienia dla Was:)
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel zaklasyfikowany jako 4-gwiazdkowy naszym zdaniem zasługuje na 3 gwiazdki. Na tę ocenę składa się: stan łazienki -stara wanna, stara i uszkodzona bateria, podobnie kran nad umywalką. Stara suszarka do włosów ledwo spełniająca swoją funkcję. Stary, niedziałający model kineskopowego telewizora=atrapa. Problem z gniazdkami, w celu naładowania telefonu trzeba było odsuwać meble. W pokoju dwuosobowym było tylko jedno krzesło i tylko jedna karta-klucz. Brak wody mineralnej w pokoju "na powitanie". Jedzenie w restauracji smaczne, ale na tę ilość gości hotelowych mało zróżnicowane. Śniadania zawsze takie same. Koszmarny wieczorny program artystyczny. Przez 3 dni "śpiewała" pani, dzięki której na sali pozostawały 2-3 osoby. Reszta po prostu wychodziła.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel korzystnie ulokowany, niedaleko oceanu, blisko centrum handlowego, w którym można zrobić zakupy spożywcze. Plusem jest bliskość przystanków autobusowych (ok. 10 min. jazdy autobusem do centrum Funchal) i możliwość wynajęcia miejsca parkingowego. W hotelu dostępny basen, ale nie korzystałem. Standard pokoju jest niski, nawet w porównaniu z hotelami o mniejszej liczbie gwiazdek w Polsce (i nie tylko) . Dwa gniazda na prąd w pokoju; w celu jednoczesnego ładowania telefonów przez dwie osoby konieczne było odłączanie telewizora i lodówki. Klimatyzacja wiekowa i niewydolna, więc ciężko schłodzić pokój. Jeżeli ktoś lubi oglądać wieczorem TV to się rozczaruje; telewizor pamięta lata 90 ubiegłego wieku bądź wczesne 2000. Na 4K nie ma co liczyć :P Jedzenie - o ile śniadanie można zjeść w miarę smacznie, to raczej nie można tego powiedzieć o obiado-kolacji. Osoby pracujące w obsłudze hotelu miłe i pomocne. Co do Pani rezydent - nie mogę ocenić. Widziałem tylko raz na spotkaniu informacyjnym. Wyspę zwiedzałem na własną rękę, więc nie było okazji się jeszcze spotkać. Nie musiałem też korzystać z pomocy rezydenta.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel o standardzie raczej 3*, byłam w Portugalii na wybrzeżu Algarve i w Lizbonie, na portugalskiej Porto Santo w hotelach o standardzie 4* i ten zdecydowanie odbiega od tego standardu. Generalnie hotel dotknięty zębem czasu, ale przecież w pokoju nie spędza się dużo czasu, bo Madera jest zbyt piękna i interesująca żeby siedzieć w hotelu. Na plus duże, przestronne pokoje z wyposazonym kuchennym i łazienka. Wyżywienie słabe - śniadania jak to w wiekszosci hoteli wiec nie będę oceniać, poza tym ze ogromny plus za pyszne świeże pieczywo, kolacje kiepskie, ale zawsze można coś znaleźć do jedzenia, choc wybor jest niewielki. Natomiast bardzo miła i życzliwa obsługa, za to 5*. Hotel oddalony jakieś 40 min spacerem od centrum, można dojsc 2 drogami, jedna zupełnie płaska, druga trochę pod górę. W okolicy hotelu galeria handlowa, pingo doce czyli nasza biedronka oraz mnostwo innych potrzebnych lokali: wypożyczalnie aut, bary, restauracje, piekarnie, kawiarnie. Z hotelu blisko do Churchilowej miejscowości Camara Lobos.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeśli chodzi o wyspę to jestem pod ogromnym jej wrażeniem. Jest to miejsce zielone, czyste, zadbane z przepięknymi widokami. Miałam okazję zobaczyć większość atrakcji, były i trekkingi z zapierającymi widokami w centrum wyspy, kąpiel z wielkimi falami wśród serferów, spacer na pozbawionym prawie roślinności zachodnim krańcu wyspy. Jeździłam na kamieniste plaże prawie pionowymi kolejkami górskimi, kąpałam się w naturalnych basenach i z wodą morską i z wodą rzeczną. Podziwiałam doliny, smakowałam przepyszną rybę Espadę z bananami, delektowałam się słodką Ponczą i winem Madera. Niestety, największym zgrzytem wyjazdu okazał się sam hotel. Jego położenie ok, niedaleko centrum Funchal, w części dość ruchliwej tego miasta. Niestety, na miejscu okazało się, że od 4 tygodni w całym hotelu nie działa klimatyzacja, gdzie temperatury na zewnątrz sięgały do 35 stopni. Otwieranie okna nic nie pomagało, w nocy również temperatury były odpowiednio letnie , około 26 stopni. Widok zmęczonych, niewyspanych turystów, i spoconych kelnerów nie należał do przyjemnych. Ogólnie hotel , z brudnymi wykładzinami na korytarzach zasługuje do słabe 2 gwiazdy. Jego reputację ratowali chyba tylko pracownicy. Chętnie wrócę na Maderę, ale na pewno nie do tego hotelu.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zakwaterowano moja 4 osobowa rodzine do 2 pokoi. Ja z dziecmi w 3 osobowym pokoju, a zona w drugim. Nie bylo by w tym nic zlego, gdyby nie to ze na miejscu dowiedzielismy sie, ze do pokoju zony zostanie domeldowana obca osoba! Nie zgadzalem sie na takie warunki. Hotel tlumaczym sie oblozeniem pokoi. Kolejna wtopa to pani sprzetajaca, ktora pewnego dnia zapomniala zamknac nasz pokoj jak wychodzila. Wrocilismy z wycieszki i zaskoczyly nas uchylone dzwi do pokoju. Innego dnia nie dosatalismy czystych recznikow, a brudne zostaly zabrane. 3-krotna interwencja w recepcji skoczyla sie recznikami basenowymi, bo pani z sprzatajaca byla nie osiagalna.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel lata swojej świetności ma już za sobą, ale..... mega plusem jest położenie hotelu, obok centrum handlowe, blisko oceny i promenady albo w kierunku Funchal albo piękny deptak nad samą woda na zachód. Blisko komunikacja miejska, 2 autobusy to centrum miasta. Na terenie hotelu fajny, czysty basen i przepiękny ogród z palmami i bananowcami
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd średni albo mocno średni.Gdyby nie dokupione wycieczki fakultatywne wiało by nudą.Hotel na wsi,dojazd do Funchal na własną rękę.Basen odkryty, zimna woda...Powrót do hotelu ok.16..,kolacja o 20tej.Hotel bez atrakcji.Kolacje serwowane,bez możliwości wyboru,albo jesz co jest,albo nie jesz ...Trzeba być na konkretną godzinę. Śniadania ok.