Kategoria lokalna: 4
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wielki plus Pani Izabella z Reinbowa. Bardzo pomocna i miła. Madera jest piękna, tereny piękne, wszystko w jednym miejscu góry, lasy i woda.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Do hotelu przyjechaliśmy w 6 osób. Zakwaterowane: 2 osoby w pokoju. Zacznę od pozytywnych wrażeń. Hotel położony w dość atrakcyjnym miejscu, relatywnie blisko deptaka przy oceanie oraz blisko centrum handlowego. Recepcja duża z przepięknym widokiem na bananowce. Pokoje przestronne, każdy z aneksem kuchennym. Jednak standardy pokojów różne. Ja dostałam najgorszy pokój, ulokowany na poziomie 1 (recepcja jest na poziomie 3), czyli praktycznie w piwnicy. Balkon był, a i owszem, z widokiem na mur. Jak się dobrze zadarło głowę, to było widać liście bananowca. Do tego był to najmniejszy pokój i strasznie ciemny. Pozostałe 2 pokoje były bardziej przestronne z podziałem na 2 pomieszczenia. Jedna z naszych par otrzymała pokój z widokiem na ocean. STANDARD RÓŻNY A CENA TA SAMA, WIEC POLITYKA ZAKWATEROWANIA W HOETLU JEST BARDZO SŁABA. Plus za codzienne sprzątanie pokoi. Panie robiły to dosyć dokładnie. Teraz trochę o jedzeniu. Śniadanie było serwowane od godz. 7:30, więc dosyć późno dla osób które miały zorganizowane wycieczki o godz. 8:10. Zdarzały się też opóźnienia z otwarciem restauracji, w związku z czym proces konsumowania odbywał się w sporym stresie. Zażenowanie potęgowały duże kolejki o tej porze do osoby odhaczającej nr pokoju oraz do szwedzkiego stołu. Do tego niektóre Panie Kelnerki zachowywały się tak jak by były co najmniej właścicielkami tego hotelu, tzn. niemiłe, a wręcz aroganckie. Sympatycznego uśmiechu na ich twarzach człowiek tam nie uraczy. Samo jedzenie było zróżnicowane o dosyć bogatym asortymencie. Uważam, że każdy mógł znaleźć coś dla siebie. W mojej opinii banany podane na ciepło to sztos!
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel ma lata świetności dawno za sobą. To raczej 1*. Pokoje malutkie. Brak lodówki i czajnika w pokoju. Plusem była widok na ocean, ale przy ruchliwej ulicy więc coś kosztem czegoś. Na korytarzach okropne poplamione wykładziny. Jedzenie dość zróżnicowane, można coś wybrać, natomiast nie działają podgrzewacze i zazwyczaj jedzenie jest zimne.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel lata świetności ma już za sobą, jedzenie smaczne, choć monotonne. Pokoje sprzątane codziennie, lecz precyzją dorównujące sprzątanie przez typowego nastolatka. Problemem okazały się czerwone bąble pojawiające się na skórze - przez kilka dni myśleliśmy, że to komary. Niestety, w noc poprzedzającą wyjazd dziecko zostało pogryzione na tyle mocno, że pojawiła się wysypka typowa dla pogryzień powodowanych przez pluskwy. Sprawę zgłaszam w trybie reklamacji. Obsługę Rainbow, transfer z/do lotniska, prace rezydenta oceniam pozytywnie. Sama wyspa- olśniewająco piękna i na pewno tam wrócimy - na pewno nie do Jardins d’Ajuda. Ogólna ocena pobytu to 3*, ze względu na insekty.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokój w hotelu na poziomie piwnicy bez możliwości zamiany. Widok z okna na wentylator. Obsluga hotelowa poza tym bez zarzutu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jestem zawiedziony . Będę składał reklamację . To co bylo zawarte w umowie bardzo różniło się od zastanych warunków na miejscu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Położenie hotelu ok. Pokój przestronny i czysty. Wyposażenie wymaga odświeżenia. Było czuć wilgoć. Wyżywienie dobre.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel zaklasyfikowany jako 4-gwiazdkowy naszym zdaniem zasługuje na 3 gwiazdki. Na tę ocenę składa się: stan łazienki -stara wanna, stara i uszkodzona bateria, podobnie kran nad umywalką. Stara suszarka do włosów ledwo spełniająca swoją funkcję. Stary, niedziałający model kineskopowego telewizora=atrapa. Problem z gniazdkami, w celu naładowania telefonu trzeba było odsuwać meble. W pokoju dwuosobowym było tylko jedno krzesło i tylko jedna karta-klucz. Brak wody mineralnej w pokoju "na powitanie". Jedzenie w restauracji smaczne, ale na tę ilość gości hotelowych mało zróżnicowane. Śniadania zawsze takie same. Koszmarny wieczorny program artystyczny. Przez 3 dni "śpiewała" pani, dzięki której na sali pozostawały 2-3 osoby. Reszta po prostu wychodziła.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel korzystnie ulokowany, niedaleko oceanu, blisko centrum handlowego, w którym można zrobić zakupy spożywcze. Plusem jest bliskość przystanków autobusowych (ok. 10 min. jazdy autobusem do centrum Funchal) i możliwość wynajęcia miejsca parkingowego. W hotelu dostępny basen, ale nie korzystałem. Standard pokoju jest niski, nawet w porównaniu z hotelami o mniejszej liczbie gwiazdek w Polsce (i nie tylko) . Dwa gniazda na prąd w pokoju; w celu jednoczesnego ładowania telefonów przez dwie osoby konieczne było odłączanie telewizora i lodówki. Klimatyzacja wiekowa i niewydolna, więc ciężko schłodzić pokój. Jeżeli ktoś lubi oglądać wieczorem TV to się rozczaruje; telewizor pamięta lata 90 ubiegłego wieku bądź wczesne 2000. Na 4K nie ma co liczyć :P Jedzenie - o ile śniadanie można zjeść w miarę smacznie, to raczej nie można tego powiedzieć o obiado-kolacji. Osoby pracujące w obsłudze hotelu miłe i pomocne. Co do Pani rezydent - nie mogę ocenić. Widziałem tylko raz na spotkaniu informacyjnym. Wyspę zwiedzałem na własną rękę, więc nie było okazji się jeszcze spotkać. Nie musiałem też korzystać z pomocy rezydenta.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel o standardzie raczej 3*, byłam w Portugalii na wybrzeżu Algarve i w Lizbonie, na portugalskiej Porto Santo w hotelach o standardzie 4* i ten zdecydowanie odbiega od tego standardu. Generalnie hotel dotknięty zębem czasu, ale przecież w pokoju nie spędza się dużo czasu, bo Madera jest zbyt piękna i interesująca żeby siedzieć w hotelu. Na plus duże, przestronne pokoje z wyposazonym kuchennym i łazienka. Wyżywienie słabe - śniadania jak to w wiekszosci hoteli wiec nie będę oceniać, poza tym ze ogromny plus za pyszne świeże pieczywo, kolacje kiepskie, ale zawsze można coś znaleźć do jedzenia, choc wybor jest niewielki. Natomiast bardzo miła i życzliwa obsługa, za to 5*. Hotel oddalony jakieś 40 min spacerem od centrum, można dojsc 2 drogami, jedna zupełnie płaska, druga trochę pod górę. W okolicy hotelu galeria handlowa, pingo doce czyli nasza biedronka oraz mnostwo innych potrzebnych lokali: wypożyczalnie aut, bary, restauracje, piekarnie, kawiarnie. Z hotelu blisko do Churchilowej miejscowości Camara Lobos.