Opinie o Magiczne Południe

5.4/6
(1429 opinii)
Intensywność programu
4.8
Pilot
5.5
Program wycieczki
5.5
Transport
5.6
Wyżywienie
4.8
Zakwaterowanie
4.8
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Wspaniała przygoda

    Józef , Tychy 14.05.2025 | Termin pobytu: maj 2025 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Autentyczne południowe Maroko,jakby zatrzymane w czasie,mili ludzie,cudowne krajobrazy, nieskażona przyroda!Hotele raz lepsze,raz gorsze,program zwiedzania optymalny,czasem przydługie zwiedzanie straganów,czy marketing bezpośredni w zaprzyjaźnionej aptece,ale ogólnie była to piękna przygoda!

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    23

    Magiczne Południe

    Anna 02.07.2018 | Termin pobytu: lipiec 2018 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Świetna wycieczka. Zgadzam się z wszystkimi pozytywnymi opiniami. Perfekcyjana praca pilotki Pani Martyny. Żeby poczuć to wszystko o czym piszą osoby uczestniczące w tej imprezie, po prostu trzeba w niej uczestniczyć osobiście.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Prawdziwie magiczne południe

    Lili, Wawa 03.06.2025 | Termin pobytu: kwiecień 2025 | Tagi: 26-35 lat, z rodziną

    Maroko od dawna było na mojej liście i udało się spełnić marzenie. Sama objazdówka zaplanowana ciekawie, jest troche przejazdów ale po drodze dużo przystanków, różnorodne krajobrazy, chwile odetchnienia na kawe czy herbatę. Ludzie mili, pogoda dopisała (początek maja) nie ma co narzekać. Hotel w Agadirze był blisko plaży wieć mielismy też czas na spacer czy chwilę relaksu w wodzie. Obok były sklepiki czy restauracje. Reszta hoteli lepsza gorsza, ale lokalizacja zawsze blisko sklepu. Studio Atlas bardzo ciekawe cos czego na codzień się nie oglada. Reszta zwiedzanych miejsc wygladała raczej tak samo wszystkie te budynki, kolory ale miały coś w sobie. Wycieczka na Saharę to punkt obowiązkowy i uważam, że powinien byc w programie. Chociaż wszystko było fajnie zorganizowane mam mały niedosyt. Najpierw jechalismy jeepami (3 grupy rainbow w jednym czasie troche było nas duzo), żaden offroad, ale i tak miło było, potem na wilebłądy ale ta przejażdzka zaczeła sie jeszcze na płaskim terenie i ta karawana doszła do wydmy i tu wysiadka. Co mi sie nie podobało to fakt, że od razu podlatywał pan i kazał iśc za sobą na dane miejsce a inni ludzie chodzili gdzie chwilei (np na duzą wydmę), my sie od pana odłączylismy aby isc spokojnie i zrobić zdjęcia. Jestesmy na samym poczatku pustyni nie gdzies gleboko, spedzilismyu tam z 3h do zachodu słonca i od razu pan nas zbieral zeby zchodzic do wielblądów i powrot na parking jeepów. Oczywiście ine obyło się bez próby sprzedazy wyrobów, niestety jak nikt nic nie kupił pan był niezadowolony i to było widac. Powrot z wycieczki kolo 21 prosto na kolację. Najwieksze rozczarowanie dla mnie to Marrakesz, nie zachwyciło mnie, było zatłoczone, najpierw przeszlismy wszyscy razem przez te stragany/sklepiki ale na tyle kretymi sciezkami, że nie było opcji powrotu tam. NIe wyglądało to tez jak w filmach. Obowiązkowo wejscie do "apteki" gdzie pan dał mały pokaz i starał sie zachecic nas do zakupu. potem czas wolny na placu ale tu ilosc ludzi i ogolny balagan sprawiły, że szybko wrocilismy do hotelu. Nasza wycieczka miala 36 osob, to było duzo a tym samym czasie były 2 inne grupy. Jeżeli chodzi o ubiór to spokojnie dało rade chodzic w spodenkach czy na krotki rekawek. NIe zwiedzalismy obiektów świetych wiec jako turysści mogliśmy w sumie ubrac sie jak nam wygodnie, warto jednak miec chuste w razie co, czy nawet zeby głowe zaslonic. Lunch był chyba tylk oraz zorganizowany ale dla mnie za wczesnie kolo godz 11 wiec nie skorzystaliśmy, a tak to zawsze w sklepiku czy piekarence można było nabyc chebka czy cos do przekąszenia. Woda, w hotelach nie było, w autobusie nie było, trzeba kupować w sklepach i to w duzej ilosci bo pic sie chce. Karta można było płacic tylko w Carrefurze. A tak to raczej gotówka. Wymiana od raz na lotniku najlepiej. Z pamiątek to na sam koniec wyjazdu zebralismy zamowienia na olejek arganowy w dosc dobrej cenie i dowiezione do hotelu wiec nic kupowalismy nic po drodze (sklep różany beznadziejny i drogi, tak samo jak sklepik z olejkami ). Ogród w marakaszu przepiekny i było dośc duzo czasu na przejscie i zdjecia, potem powrto do hotelu kolo 13, także potem czas wolny. UWAGA Warszawa - wyjazd z hotelu na lotnisko w piatek jest kolo 23, ale pokoj tylko do południa czyli 12:00, reszte czasu trzeba siedziec w lobby hotelowym.... NIe mogliśmy przedluzyc bo pokoje nie były dostepne wiec pten ostatni dzień to czekanie na wylot. Wiec warto sobie jakoś ten czas zorganizować.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Maroko 2024

    Ela Korzeńsko 25.06.2024 | Termin pobytu: maj 2024 | Tagi: powyżej 65 lat, z rodziną

    Poludnie magiczne, ale susza tragiczna. Ciekawy program, super pilotka, wygodny autobus. Zbyt dużo promocji zakupów.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    18

    MAROKO - kochaj albo wróć!

    Agata i Ryszard, Warszawa 23.06.2014 | Tagi: 46-55 lat, samemu

    Dla człowieka zmęczonego szarą, polską zimą ta wycieczka to balsam dla ciała i ducha. Idealna, by zafundować sobie kolorowy skrawek lata w zimie. Oczywiście gdybym zorganizowała podobną wycieczkę sama, zobaczyłabym dużo więcej. Jednak tę niemęczącą, spokojną, wystarczająco ciekawą i bardzo kolorową wycieczkę mogę polecić każdemu. Wycieczka zaczęła się i skończyła w Agadirze, który nie jest miejscem szczególnie wartym uwagi: to stosunkowo mało egzotyczne, prawie europejskie miasto nastawione na turystów. Ale odwiedziliśmy też kilka miast, miasteczek i wiosek o zupełnie innym klimacie (Taroudant, Warzazate, Agdz, El Kalaa M’gouna, Marrakesz, Taliouine, Nkob, Tadart). Przejeżdżaliśmy przez góry Atlas Wysoki, Dolinę rzeki Draa i Dolinę rzeki Dades, podziwiając obłędne widoki. Zwiedziliśmy kilka ksarów i kasb, m.in. słynną kasbę Ait Ben Haddou znajdującą się na liście UNESCO. Wielokrotnie mieliśmy okazję próbować lokalnej kuchni i targować się z handlarzami na soukach. Pilotka wycieczki codziennie snuła barwne opowieści o Maroku, więc bez konieczności czytania przewodników zdobyliśmy sporo wiedzy o tym kraju. A kraj ten jest wielce egzotyczny! Bazar, przydrożna kafejka, cmentarz, szkoła - wszystko to wygląda inaczej niż u nas. Jedzenie też smakuje inaczej - aczkolwiek mnie nie zachwyciło, spodziewałam się całej gamy kolorów i aromatów, a tymczasem było raczej mdłe, zawsze niedosolone i z małą ilością przypraw, no i monotonne - codziennie tażin, a dla odmiany kus-kus o podobnym smaku. Za to tylu różnych napojów nie spróbowałam chyba przez całe swoje życie! Herbata ze świeżą miętą, herbata z piołunem, herbata z szafranem, herbata z werbeną. Sok z awokado z mlekiem. Sok z awokado z sokiem pomarańczowym. Koktajle mleczno-owocowe... Pycha! Luty to świetna pora na wyjazd do Maroka. W lutym nie jest jeszcze za gorąco, a pora deszczowa już odeszła w zapomnienie. Oczywiście wysoko górach można zmarznąć, a poza tym zdarzają się duże różnice temperatur pomiędzy kolejnymi punktami na trasie, więc trzeba być gotowym na wszystko i ubierać się na cebulkę. W Agadirze było słonecznie i wręcz gorąco, powietrze około 30 stopni, a woda 17 stopni (ludzie kąpali się w oceanie). W Marrakeszu również panowały letnie temperatury. W części subsaharyjskiej trafiliśmy na chłodną, wietrzną pogodę, a wiatr gnał po pustyni tyle kurzu, że niewiele było widać. Prognoza zapowiadała jeden deszczowy dzień, ale obyło się bez opadów. Na przełęczy Tizi N’Tichka (najwyższej przełęczy północnej Afryki) wiał przejmująco zimny wiatr, a wrażenie zimna wzmagały jeszcze widoki ośnieżonych szczytów Atlasu Wysokiego. Jednak w większości miejsc było po prostu ciepło. Argumentów przemawiających za lutym uzbierało się wiele. W lutym jest sezon na pomarańcze i truskawki. Sok ze świeżo wyciskanych pomarańczy, który można dostać wszędzie za parę zeta, nie ma sobie równych. W lutym kwitną drzewka migdałowe, uświetniając marokańskie krajobrazy. W lutym na szczytach wysokich gór utrzymuje się jeszcze śnieg, dzięki czemu widoki są olśniewające. W lutym jest wystarczająco dużo turystów, żeby wszystko działało, ale nie ma jeszcze tłoku. Podsumowując: polecam tę wycieczkę każdemu. Świetna, by odpocząc i zarazem coś przeżyć. Na pewno jeszcze pojadę do Maroka, bo zostało mi tam mnóstwo atrakcji do zobaczenia i spróbowania, jak choćby cesarskie miasta, wizyta w łaźni czy zachwycające parki narodowe. Maroko można tylko pokochać i... wrócić!

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    7

    Wycieczka jak 100 % odpoczynek

    Mariusz 02.03.2019 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Byla to wycieczka inna od kilku wcześniejszych wyjazdów z tym biurem .Program wycieczki nastawiony na krajobrazy ,piękno przyrody, prowincjonalne wioski i miasteczka oraz sporo wolnego czasu .Przejazdy dosyć krótkie . Temperatura przyjemna- od 5 stopni rano do 24 w ciągu dnia .Świt wstawal około 8 :00 a noc zapadała około 19 :30 .Transport lepszy niż w Egipcie i Czarnogórze .Wyjazdy i powroty o wakacyjnych porach .Wyżywienie w formie bufetu : dużo i smaczne .Hotele przyzwoite .Wycieczka na Saharę świetna .Duże wrażenie robią oazy i ogrody . Różne barwy tego kraju .Bardzo atrakcyjny przejazd przez góry Atlasu .Przyjemny spacer wzdłuż oceanu w Agadirze .Efektowne studio filmowe Atlas w Quarzazte.Ceny towarów zbliżone do polskich .Liczne punkty widokowe podczas przejazdów .Interesujące muzea w Marrakeszu .Wycieczka daje odpoczynek od zgiełku ,spalin i pośpiechu wielkich miast .Można było porozmawiać z Berberami na pustyni i dokonać pewnych obserwacji życia mieszkańców Maroka.Niezapomnianym przeżyciem była wizyta na placu Jemnaa el -Fna w Marrakeszu .W tym okresie było dość mało turystów ,ale w Zagorze spotkaliśmy grupę z Itaki oraz Japończyków .Wyjazd wart polecenia dla wszystkich chcących odpocząć na chwilę od cywilizacji wielkich miast .

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    9

    Uczta dla miłośników kina

    ELWIRA, BYDGOSZCZ 13.09.2022 | Tagi: 56-65 lat, z rodziną

    Chociaż jestem kinomaniaczką, nie spodziewałam się, że tak wiele znanych filmów powstało w Maroku. Dlatego oczarowały mnie zarówno studia filmowe Atlas jak i plenery (ksar Ait Benhaddou), gdzie kręcono takie filmy jak "Gladiator", "Gra o tron", "Klejnot Nilu", "Kundun", "Asterix i Kleopatra", "Książe Persji", "Królowa pustyni" i wiele, wiele innych. Atmosfera wciąż wisi w powietrzu! Również wyprawa jeepami i wielbłądami na Saharę dostarczyła niezapomnianych wrażeń; przepiękne krajobrazy, nawet jeśli nie było spektakularnego zachodu słońca i możliwość bliższego poznania ludzi pustyni. Na południu Maroka czas jakby się zatrzymał i można sobie doskonale wyobrazić życie w ksarach i kazbach sto i więcej lat temu. Magia jest ciągle dookoła. Marrakesz to już zupełnie inna atmosfera, zgiełk i ścisk, chociaż ogród Majorelle, z ciągle obecnym duchem Yves Saint Laurent’a, to oaza spokoju i uczta szczególnie dla miłośników roślin. Zabrakło mi tylko spaceru wzdłuż sławnych murów Marrakeszu, który mógłby się spokojnie zmieścić kosztem zbyt długiego czasu na hałaśliwym placu Dżamaa el Fna.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    17

    Opinia wyjazdy Magiczne Południe - Maroko

    Piotr Jan, Szczecin 21.10.2019 | Tagi: 26-35 lat, w parze

    Super wycieczka z bardzo dobrym i zrealizowanym programem. Niestety jak to zwykle bywa program ustawiony pod loty z i do Warszawy.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Maroko Południe 10.2024

    Waldemar, Zamość 19.03.2025 | Termin pobytu: listopad 2024 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Ogolnie warto pojechac.Hotele i jedzenie średnie.Pilotka super ma duzo wiadomosci do przekazania.Kazdy da rade intensywnosc programu spokojna.Długie przejazdy autokarem

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Magiczne Południe

    Jola 14.08.2023 | Termin pobytu: lipiec 2023 | Tagi: 56-65 lat, samemu

    Dzięki wycieczce na południe Maroka mogłam poczuć klimat tego kraju i przycinać się, że to miejsce na Ziemi jest rzeczywiście magiczne.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem