Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniała wycieczka. Południe Maroka w pigułce. Organizacja super, a pilotka Małgosia bajka. Bardzo różnorodnie. Jeden mały mankament, ale w ocenie całokształtu nieistotny.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo fajny wyjazd , 7 dni niby długo a zarazem za krótko, człowiek ze smutkiem wyjeżdżał z Maroko. Hotele na wyjeździe od średnich do całkiem sympatycznych. Tak samo z wyżywieniem w niektórych hotelach słabiej w innych super, ale to typowe dla wyjazdów, jak ktoś chciał spróbować marokańskiej kuchni to była taka możliwość ale we własnym zakresie. W każdym hotelu basen ale pogoda raczej była nie basenowa. Program nie był napięty , najwcześniejszy wyjazd był koło 8 rano, powrót do hotelu 17-18 w zależności od natężenia ruchu. Najsłabszym punktem programu była wizyta w oazie, wszędzie pył , myślałem że między palmami jest bardziej wilgotniej, natomiast przewodnik marokański mówiący po polsku i zwiedzana Kazba zaraz po wyjściu z oazy nadrabia niedogodności. Najlepszy punkt programu to oczywiście Marakesz, to co dzieje się po zapadnięciu zmroku to magia. Warto dokupić zachód słońca na pustyni, niezapomniany klimat ... pilot Michał na lajcie odpowiadał na wszystkie pytania , polecał gdzie jeść i co zobaczyć , byłem w Peru, Tajlandii, Nepalu, Indiach , Meksyku...wielu innych i to był naprawdę udany wyjazd trzymający wysoko poziom... zupełnie inny niż cesarskie miasta na których też byłem Polecam
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dziękujemy za wspaniałe chwile, które przeżyliśmy zwiedzając i poznając południe Maroka. Nasza pani przewodnik- Krystyna zachwyciła ! Jej wiedza, cudowne podejście do życia i ludzi oraz wspaniałe poczucie humoru pozwoliło nie tylko poczuć prawdziwą atmosferę tej części świata ale także, pozwolić sobie otworzyć się na inne kultury i samemu odetchnąć pełną piersią, oczyszczając dusze ze złych fluidów. Wróciliśmy do Polski z naładowaną, pozytywną energią i radością w sercach. To w dużej mierze zasługa właśnie pani Krystyny.W każdym miasteczku, oazie, kazbie, spotykaliśmy ludzi otwartych na gości, uśmiechniętych . Niektóre malutkie osady skrywały ludzi którzy mimo trudnych warunków, zawsze chętnie służyli pomocą i radą co pozwoliło nam swobodniej poruszać się po Maroku wiedząc, że swoim postępowaniem nie urazimy ludzi których ojczyznę zwiedzamy.Sahara na której mieliśmy możliwość przebywać przez chwilę, zaskoczyła kolorami cynamonu żółci, brązu i miękkości . Siedząc na 30 sto metrowych wydmach, poczuliśmy w tym bezkresie kruchość i wolność zarazem. Głosy wielbłądów i zachód słońca nad Saharą dopełnił szczęścia.Kto kocha poznawanie natury i kulturę innych narodów , Koniecznie musi pojechać na południe Maroka.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniała wycieczka pokazująca prawdziwe oblicze Maroka.Moglam poznać kulturę,tradycje i dwie twarze tego kraju ta tradycyjna i ta nowoczesna w dużych miastach.Szczegolne słowa uznania należą się Pani Krystynie naszej pilotce która wyczerpująco opowiadała nam o tradycjach,historii i życiu codziennym mieszkańców tego kraju.Goroco polecam wycieczkę „magiczne południe „ wspaniale krajobrazy i niezapomniane przeżycia.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka Magiczne południe faktycznie jest magiczna. Przepiękne krajobrazy, bardzo fajne hotele. Program wycieczki pozwala cieszyć się urokami Maroka, pięknym dopełnieniem jest wycieczka wielbłądami na Saharę. Na szczególną pochwałę zasługuje pani pilot Nina. Dzięki niej ta podróż była wyjątkowa i niezapomniana.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pod każdym względem SUPER. Trasa tak opracowana, że zwiedzane i oglądane obiekty są bardzo różnorodne. Zupełnie inny kraj niż ten wzdłuż morza i oceanu, kraj, który nie ma nic wspólnego z bogatymi miastami na trasie Cesarskich Miast. Chociaż j podróżowaliśmy luksusowym autokarem, to czuliśmy klimat wiosek i małych miasteczek. Mieliśmy kontakt z ludźmi, którzy tam mieszkają i nie mają tak dużego kontaktu z masą turystów. W wioskach berberyjskich spotykaliśmy, zwłaszcza kobiety, w strojach regionalnych - noszonych na co dzień, bajecznie kolorowych. Kazby - bardzo ciekawe, zachwycające. Zachód słońca na wydmach pustyni - bajkowy. Najbardziej niepokoiły mnie studia filmowe, bo po co oglądać takie atrakcje w Maroku? Tymczasem było to niezwykłe doświadczenie, które zdecydowanie warto przeżyć. A pracownia amonitów - cudo! Cóż, na tej trasie nie ma "martwych punktów", Moja fascynacja tą wyprawą zapewne wynika również stąd, że mieliśmy wspaniałą pilotkę, p. Małgorzatę, która swą obszerną i wielopłaszczyznową wiedzę przekazywał nam z niezwykłą kulturą i klasą.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Maroko to wspaniały kraj . Ludzie pełni przyjażni i chęci pomocy. Wycieczka dla osób kochających krajobrazy i lubiących fotografować . Wyjazd na Saharę obowiązkowo !
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Trudno opisać to co się zobaczyło.Ale naprawdę jest to coś co warto zobaczyć i dotknąć własną osobą. Po tej wycieczce naprawdę doceniłem to co już w życiu osiągnęłem.Trzeba jechać i zobaczyć. A Pani Aleksandra pomogła zrozumieć to co nas otacza.[Pani Ola Senator.nasz pilot] Polecam gorąco.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zachwycająca, cudowna wycieczka. Rainbow zasłużył na najwyższą ocenę pod względem organizacji, pilota, transportu, zakwaterowania. A Maroko cudowne, pełne wspaniałych barw i zapachów. Nie do opisania wspaniały kawałek lata w środku zimy. Polecam i gorąco pozdrawiam naszą pilotkę pania Małgosię, udzieliła mi się Pani pasja, Maroko jest naprawdę cudowne. Na pewno tam wrócę.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka zrealizowana zgodnie z programem. Pani Kasia, nasza pilotka miła i kompetentna. Opowiadała o miejscach, które mijaliśmy i odpowiadała na pytania uczestników. Kierowca autokaru zapewniał nam rozrywkę w kontaktach z licznymi posterunkami policji. Ubierał się w tradycyjny sposób czym wywoływał zachwyt wszystkich pań, które namiętnie się z nim fotografowały. Hotele : jak to bywa na objazdówkach nie były wysokich lotów ale nie można było mieć dużych zastrzeżeń. Były baseny, nawet SPA i bar z zimnym piwem. Maciupkim 0,24 l. :-) Posiłki : śniadania głównie na słodko, kolacje zaspokajające każde podniebienia. Melonów i arbuzów można było się najeść na full. No i same rejony południowego Maroka robiły duże wrażenie z wisienką na torcie czyli wyprawa na Saharę. Rzadki widok - tęcza nad wydmami no i zachód słońca :-)) Wycieczkę polecamy każdemu kto chce poznań inny świat, tak różny od naszego.