5.4/6 (1088 opinii)
6.0/6
Polecam tę bardzo udaną wycieczkę objazdową. Trwała tylko tydzień (w okresie świątecznym), ale - jak w tytule niniejszej opinii - dostarczyła wielu bardzo pozytywnych wrażeń. Przede wszystkim udało się z pogodą, bo w ostatniej dekadzie grudnia, szczególnie w górach Atlasu Wysokiego może być różnie z dostępnością przejazdu. Było słonecznie, z bardzo dobrą przejrzystością powietrza. W pierwszym i drugim dniu pobytu (Agadir) wystąpiła mgła, ale tylko wieczorem pierwszego dnia i rano drugiego. Temperatury w dzień 20- 25 st. C, w nocy od 3 st. C (na terenach pustynnych) do 12 st . C. Kraj piękny, Marokańczycy życzliwi, jest bezpiecznie. Można spokojnie spacerować nocą po Agadirze, Ouarzazate, Zagorze czy Marakeszu. Kuchnia to mieszanka kuchni berberyjskiej, arabskiej i francuskiej. Lokalne jedzenie bardzo smaczne. Transport super - wygodny, klimatyzowany autobus i bardzo dobrzy kierowcy, co nie jest bez znaczenia, zwłaszcza na zakrętach i przełęczach Antyatlasu i Atlasu Wysokiego. Dostęp do free WiFi był całkiem dobry. Bardzo dobry pilot wycieczki - Pani Izabela - zaangażowana, elokwentna, sympatyczna, ale z charakterem - no i bardzo dobrze - bo taki powinien być pilot.
6.0/6
Wspaniała, bardzo ciekawa i urozmaicona wycieczka. Po jej objeździe ma się ochotę na dalsze podróże oraz zwiedzanie i poznawanie różnych kultur.
6.0/6
Bardzo ciekawa wycieczka. Piękne miasta i widoki. Komfortowe warunki w hotelach i smaczne jedzenie. Chcielibyśmy pochwalić pilota Panią Małgorzatę, która ma dużą wiedzę o Maroko i umiejętności organizacyjne. Dzięki niej wycieczka była bardzo interesująca i przebiegała bez zakłóceń. Wróciliśmy zadowoleni i zachęcamy wszystkich do odwiedzenia tego pięknego kraju.
6.0/6
Mimo, iż podróż była męcząca, absolutnie polecamy! To co widzieliśmy, posmakowaliśmy oraz usłyszeliśmy przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Złotą robotę zrobiła Pani Sonia nasza przewodniczka. Autobus oraz kierowcy liga światowa, chwilami zastanawialiśmy się czy na pewno jedziemy po drodze, czy płyniemy. Hotele podczas objazdu różne :) od mega do jak to opisywała nasza przewodniczka - "osobliwych" :D raz tylko zły Dżin nam dokuczył ale wybaczamy mu. Co do miejsc zwiedzanych nie będę się rozpisywał bo są w opisie. polecamy i deklarujemy, że do Maroka wrócimy na pozostałe dwa objazdy.