Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program bardzo krótki. Drogie fakultety bardzo podwyższały koszty imprezy. Codzienne zwiedzanie przez 4 godziny, w tym 2 godziny dojazdu. Z reguły były to 2 lub 3 punkty programowe. Krótkie zwiedzanie i trochę czasu wolnego, aktywność do godziny 13. Jak zwykle większość "atrakcji" nie biletowana, więc po co tyle "bakszyszu" (aż 235 E). Ile wynosiły koszty przewodników (raczej opiekunów)? Ile kosztowały dwa krótkie rejsy i prom na Gozo (był tani) oraz kilka biletów wstępu. Np. bilet do dużej atrakcji, tj. Rotundy ( z kopułą) - 3E. Jak zwykle brak rozliczenia tych 235E. Brak transparentności. Dla mnie to szara strefa. Bez sensu był "ogród" prezydenta - wejście za darmo, ogród zaniedbany (ładniejsze mają w Polsce prywatne osoby, nie mówiąc o ogrodach botanicznych), Także wejście 50 osób do malutkiej sali muzealnej (starożytne świątynie) to porażka. Co pozytywnego? Na pewno pilotka (dobrze przygotowana merytorycznie). Ratowała imprezę opowiadaniami i ciekawostkami. Dobry hotel na objeździe (Santana). Miła obsługa i dobre jedzenie. Dużym plusem były darmowe napoje na kolację (hotel przyciąga tym klientów). Dobrzy kierowcy. Autokary dobre, ale ostatni na transfer to tragedia - bez "klimy" (kierowca miał otwarte dla siebie okno, tylne siedzenia to 40 stopni) i ledwo podjeżdżał pod górę (stary model). Ogólnie oceniam imprezę na "czwórkę", ale może jestem już zbyt wymagający.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Malta piękny kraj, bogaty w zabytki i piękne krajobrazy. Program wycieczki obiecujący, ale realizacja programu pozostawia wiele do życzenia. Nadmierne tempo, przewodnik (p.Przemek) i towarzysząca mu p. Katia przemieszczali się tak szybko, że w wąskich uliczkach traciliśmy zasięg w słuchawkach (rozciągnięta wycieczka 50 osób) i takie oprowadzanie jest bez sensu. Przewodnik tłumaczył, że musimy się spieszyć, bo mamy autokar tylko na 4 godziny. A zatem wyjeżdżaliśmy z hotelu najczęściej o 9.00 i wracaliśmy do hotelu o 13.00. Codziennie inny, nie zawsze wygodny autokar (czasami więcej niż jeden) i szybko, szybko a spokojnie można było zwiedzać indywidualnie po południu - chyba nie na tym polegają objazdówki. Chyba lepszym rozwiązaniem na zwiedzanie Malty jest wybór wygodnego hotelu i indywidualne zwiedzanie wyspy ze względu na wygodną komunikację publiczną na wyspie. Informacje od przewodnika pobieżne i często nie na temat. Poza tym do uczestników z wycieczki objazdowej nie powinno się dokładać przypadkowych osób z imprez pobytowych.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Malta jest piękną wyspą i warto ją odwiedzić . Program pobytu nie za bardzo intensywny jednak Pan Przemysław nie za bardzo był przygotowany do programu 😒 biegał jak szalony i w nosie miał starsze osoby które miały problem z dogonienia go 😒.Polecam wycieczkę ale z innym przewodnikiem 🙋♀️
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Malta, ciekawy kraj, pełen zabytków i pięknych widoków. Pogoda wspaniała. Program wycieczki bardzo dobry, sporo czasu wolnego. Niestety realizacja programu pozostawia wiele do życzenia. Pilot (Pan Przemek ) nie dysponował dużą wiedzą na temat Malty i jej zabytków, ograniczał się tylko do tłumaczenia z języka angielskiego tego co mówiły pilotki maltańskie. Sam fakt łączenia w jedną grupę osób które wykupiły wycieczki fakultatywne z osobami na objazdówce był wielkim nieporozumieniem. Grupa ponad 50 osób, na wąskich uliczkach, w tłumie innych turystów nie dowiedziała się prawie niczego o oglądanych zabytkach. Pilot na początku z chorągiewką w dłoni a za nim biegiem rozciągnięta grupa 50 osób, to nie jest sposób na zwiedzanie, to był stracony czas. Szkoda również, że o zmianie programu wycieczki fakultatywnej na Sycylię dowiedzieliśmy się dopiero na Malcie. Wiele osób dlatego zrezygnowało. Również, nie wiadomo czemu, o tym w jakim będziemy hotelu, dowiedzieliśmy się dopiero po przybyciu na miejsce, wcześniej to była tajemnica. Swoją drogą to Canifor Hotel (****) zasługiwał najwyżej na (**).