Kategoria lokalna: 5
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel duży, zadbany, składający sie z 3 budynków zbudowanych na wzór riadów, w połowie września (koniec sezonu letniego) z małą ilością gości. Dużo basenów, codzienne urozmaicone animacje, ładna szeroka plaża. Pokoje przestronne, codziennie sprzątane. Przemiła obsługa mówiąca po angielsku, francusku i arabsku. Pyszna lokalna kuchnia, częste sesje live cooking na kolacje. Hotel położony 8 km od miejscowości Saidia (bezpośrednio przy granicy z Algierią, do samej granicy nad rzeką nie można dojść, bo ) i ok. 2 km od przystani (mariny). W centrum handlowym obok przystani supermarket Marjane (gdzie można kupić m.in. lokalną oliwę i kosmetyczny olej arganowy) i punkt Maroc Telecom, gdzie można kupić lokalną kartę SIM (dla tych, którym nie wystarcza WiFi w lobby hotelu). We wrześniu w pobliżu brak dodatkowych atrakcji. Okolica zdecydowanie mniej turystyczna niż popularny Agadir, raczej dla turystów szukających spokoju i relaksu.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo udane wakacje. Hotel zadbany chociaż nie nowy, codziennie sprzątany obiekt i pokoje ( przyzwoite). Jedzenie pyszne i duży wybór. Na plus bliskość morza ( z balkonu słychać fale ). Polecam wszystkim
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel klimatyczny, przyjazny, bardzo czysty. Pokój duży z pięknym widokiem na morze. Jedzenie urozmaicone, dużo marokańskich smaków. Duża jadalnia. Zawsze wolne miejsca na leżakach zarówno na plaży jak i przy basenie. Rezydentka fantastyczna, miła, pomocna, opiekuńcza. Polecam ten hotel i tą lokalizację.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel piękny baseny super jedzenie pyszne plaża ok animatorzy rewelacyjni ❤️ to plusy. Ogromny minus to wszędzie krzyczące marokańskie dzieciaki bez zasad i konserwacji jest ich po prostu mnóstwo więc jeśli ktoś chce odpocząć w ciszy to tego tam brak. Animacje zaczynają się bardzo późno. Dziwne zasady sprzątania. Dasz ręcznik rano dostajesz czysty po 15.Rezydentka mogłaby być milszą osobą z akimkolwiek uśmiechem na twarzy.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel położony na rozległym terenie , niska zabudowa , pięknie utrzymana zieleń . Pokoje duże , codziennie sprzątane. Wyżywienie na przyzwoitym poziomie. Minusem były wszechobecne muchy na zewnątrz ale też w środku restauracji !!!. Plaża blisko, trzeba było przejść przez promenadę, którą tez można było dojść do Mariny z dużą ilością restauracji i lokalnych sklepików. Do miasta Saida można było dojechać taksówką za 50 Dirham/ 5 E /.Zarówno przy basenach jak i na plaży nie brakowało wolnych leżaków. Lokalne alkohole dobre , wieczorne animacje z różnym wrażeniem / jak dla mnie/.Polecam masaż w strefie Spa. Można było odpocząć po tygodniowym zwiedzaniu.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W Maroku byliśmy drugi raz, tym razem wybraliśmy Saidię i Morze Śródziemne. Saidia region który dopiero turystycznie się rozwija. W połowie września to już kraniec sezonu, spokój i cisza, mało turystów w hotelu. Leżaków na plaży dużo, bez problemu można było znaleźć wolne miejsca. Trochę szkoda, że nie ma baru plażowego, po napoje trzeba było biegać do baru przy basenie, niestety zakaz wynoszenia jedzenia na plażę... Przy basenie nie odpoczywaliśmy, chociaż fajnie bo był także basen bez muzyki i tych wszystkich niepotrzebnych rozrywek i muzyki. My wolimy ciszę i spokój. Jedzenie w hotelu całkiem niezłe, najlepsze z dużych tajinów, po to jeździ się w odległe kraje, aby też spróbować lokalnej kuchni. Oczływiście nie brakowało też amatorów frytek i pizzy, która byla wypiekana na miejscu. Najedliśmy się duszonych wołowinek, jagnięcinek, kurczaczków, cukinii, bakłażanów...pysznie. Śniadania typowo kontynentalne, francuskie. Świeże bułeczki na słodko, rogale, jajecznica, omlety itd. oczywiście obowiązkowa miętowa marokańska herbatka. Minusem była średnio dobra kawa na śniadanie z automatów. Na lepszą kawę prosto z ekspresu zapraszam do baru przy recepcji :) Pokoje sprzątane codziennie, codziennie wymiana ręczników. My byliśmy bardzo zadowoleni, mieliśmy pokój superior z widokiem na morze, bajka.... do tego wanna z jacuzzi....coś pięknego... We wrześniu słońce wstawało pare minut po 7, więc udało nam się z balkonu uświadczyć kilka razy pięknych wschodów słońca. Obsługa hotelu uśmiechnięta i miła, czasem trochę zakręcona i niedbała, ale chyba już byli zmęczeni po całym sezonie. W recepcji bez problemu dogadasz się w języku angielskim, można też wymienić pieniądze. Sklepik hotelowy taki sobie, trochę durnostojek i chinszczyzny, Po lepsze pamiątki polecamy udać się do Mariny oddalonej około 2 km od hotelu, gdzie można zrobić zakupy w miejscowym supermarkecie Marjane. Kupiliśmy dużo zielonych herbat, trochę kawy, dżemy...poza tym marketem Marina trochę opustoszała i "wymarła", oczywiście jest też kilka sklepików z pamiątkami, więc ostatniego dnia pobytu ostatecznie jest gdzie zostawić pieniądze. :) Oczywiście nie można zapomnieć o sympatycznych rezydentkach Rainbow, dziewczyny bardzo miłe, pomocne życzę sobie spotkać takie osoby na kolejnych wycieczkach z biurem Rainbow :)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd organizacyjnie przez biuro 6+. Panie rezydentki genialne. Świetna wycieczka w gór, karmienie swobodne Makaków, obiad z lokalsami w Nadorze - coś niezwykłego. Sam region ciekawy, opcja poznania ludzi w małych miasteczkach, zobaczenia jak żyją, co jedzą i możliwość wsparcia ich finansowo. Kurort dla Marokańczyków otwarty dla turystów od roku- widać że uczą się dopiero funkcjonowania z obcokrajowcami w tym rejonie. Sam hotel to maksymalnie 4 gwiazdki: jest czysto, wymieniają ręczniki ale po sezonie to już widać że sporo atrakcji niedostępnych i obsługa zmęczona. W hotelu pracują Marokańczycy i kuchnia dobra tylko lokalna. Wszelkie wieczory tematyczne kulinarnie niezjadliwe. Animacje wyłącznie w języku francuskim i hiszpańskim oraz arabskim. W hotelu tylko recepcja mówi po angielsku. Maroko słynie z wina szarego, które w menu hotelu było ale na stanie brak. Boska plaża i wypoczynek nad wodą niezapomniany. Polecam jako ciekawostkę, jako coś nowego w Maroko ale bez oczekiwania, że będzie to ekskluzywny kurort do jakiego Polacy są przyzwyczajeni np w Egipcie, Tunezji czy Turcji. Tutaj nauczysz się cierpliwości i docenisz skąd pochodzisz. Byliśmy z 4 latkiem, który znalazł sobie przestrzeń. Poza sezonem czyli wrzesień (kurort otwarty tylko 3 miesiące w roku) dziecko znalazło dla siebie miejsca i bawiło się świetnie na miejscu i wycieczkach. Uwaga: od strony głośnego basenu głośne imprezy co wieczór do 3 nad ranem- działało zamknięcie balkonu. We wrześniu temp idealna do 28 stopni. Pojeździsz na plaży wielbłądem za 10 euro i kupisz pamiątki czy zrobisz tatuaż henną. W tym hotelu woda do woli butelkowana. Polecam.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wakacje udane, wspaniała opieka polskojęzycznego rezydenta w hotelu. Bardzo ciekawe wycieczki warte uwagi. Niestety jednak mało animacji dla dzieci i dorosłych. Również muzyka mogłaby być zmieszana z odrobiną europejskiej, nie tylko arabskiej, ale to nie problem w poznawaniu Kultury.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel i miejsce na duży plus ze względu na bliskość do plaży, urok, ciszę i spokój z dala od wielkiej turystyki. Sam hotel zadbany, jedzenie zróżnicowane i smaczne, alkohole lokalne takie jak wszędzie w tych arabskich krajach czyli po 2 - 3 wieczorach przechodzi na nie ochota. Dwie strefy basenów. jedna dla tych co lubią animacje przy głośnej muzyce a druga spokojna z również dużym basenem do wypoczynku. W hotelu głównymi gośćmi byli Marokańczycy, Portugalczycy, Polacy i Hiszpanie. Na mały minus trzeba zaliczyć łazienki, które wymagają odnowienia. oraz wieczorne animacje, które rozpoczynały się około godziny 21.30 zabawami dla dzieci, potem sporo po godzinie 22.00 dla dorosłych i nie koniecznie były atrakcyjne. Wieczorami czasami człowiek się nudził. Poza hotelem prawie nic się nie działo. Jedynie dyskoteka "Banzai" na plaży jakieś 500m od hotelu , o której opinie były niepochlebne. W odległości około 2 km z hotelu można dojść do mariny promenadą. W marinie w czasie jak byliśmy pod koniec czerwca to dopiero wszystko się zaczęło uruchamiać. Pobyt na plus.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel bardzo fajny, czysto, w restauracji każdy znajdzie coś dla siebie, brak monotoni. Na plaży leżaki bez problemu o każdej porze dnia. Minusy to brak baru na plaży po kawę i ciastko trzeba iść do hotelu oraz w zasadzie brak wieczornych animacji. Jak ktoś chce odpocząć od zgiełku to polecamy.