4.8/6 (104 opinie)
3.0/6
Już pierwszego dnia miałem ochotę coś napisać. Hotel to 4 gwiazdki ale egipskie co to oznacza? Że w Europie w 3 gwiazdkowym hotelu zaznasz więcej luksusu. Pojedyncze łóżka pokoje z lat 80. Klimatyzacja chodzi tak głośno że nie da się spać. Czy czysto? Tak nie mogę napisać że nie sprzątali ale tylko to co mogli kotara pod prysznicem pamięta otwarcie tego hotelu. Dawno powinni go wyremontować, obsługa w miarę ale tylko jak im dasz napiwek inaczej dla nich nie istniejesz. W barze na allinclusive dostępny tylko jeden drink reszta ekstra płatne. Napoje dostępne to Napoje z proszku po wypiciu czuć go między zębami nie dotyczy to napojów gazowanych. Jedzienie. Wieczna monotonia, codziennie jest to samo i tak samo "smaczne" albo bez smaku albo przesolone dostajemy ziemniaki w 3 wydaniach których nikt nie chce jeść zamiast zrobić chociaż by frytki. Przy bardziej popularnych daniach stoi pań i nakłada. Myśleliście że jak allinclusive to będzie można było nakładać sobie porcje bez limitu? Nie w tym hotelu. Dodatkowo pan który nakłada to jedzienie daję porcje jak dla dziecka. Choć wątpię że i dziecko by się taka porcja najadlo. Jeśli chodzi o basen i dostęp do morza to wszystko się zgadza można pływać są animatorzy wieczorem też się coś dzieje. Ogólnie nie polecam nikomu jeśli możecie to zainwestujcie odrobinę więcej i znajdźcie coś z 5 gwiazdami albo inny 4 gwiazdkowy hotel. Wycieczki z rainbow, były Ok można było fajnie spędzić czas jedyny minus to to że przy każdej atrakcji jest pełno miescowych którzy będą gonić cie do samego lotniska namawiając cie na zakup czegokolwiek, dodatkowo nigdzie niema cen jeśli miejscowy wyczuje że może na tobie zarobić to cie oszuka jak się tylko da, jedna osoba z hotelu kupowała arafatke na safari i wydała na nią 20 USD arafatka kosztuje 1 USD ktoś powiedział jej że musi ja mieć co jest zupełną nieprawdą. Pamiątki kupujcie na lotnisku i uwierzcie mi że mają tam wszystko co zobaczyliście na straganach tylko w normalnej cenie.
2.5/6
Hotel lata świetności ma już za sobą, jedzenie ok, na minus bar na plaży miał być do zachodu słońca otwarty, a potrafili zamknąć o 17, podobnie nurkowanie, 17 i z wody, natomiast plaża była zamykana o 18-19. bardzo słaby internet, lepiej kupić kartę
2.5/6
Informacja na stronie firmy, że czas taki sam jak w Polsce jest nieprawdziwa. Przez to nie spotkaliśmy się z rezydentem w wyznaczonym czasie, co oznaczało stratę kilku godzin. Na kartkach o wycieczkach nie zaznaczono w żadnym przypadku miejsca zbiórki. Każdy wyciąga do Ciebie rękę po dolary, od tragarza, po doprowadzającego do pokoju. Nawet kapitan statku na wycieczce na wyspy Qulaan, i to przed oficjalną składką na park narodowy (5 S) przez co ludzie myślą, ze wpłacają właśnie za to, bo argumentacja jest za powietrze i widoki. Również podczas safari, wręcz żądanie zapłaty dla kierowcy jeepa. To nie jest prawdziwa wioska tylko mistyfikacja. Tam nie ma żadnych Beduinów. Wycieczka Luxor i Karnak trwająca od 2ej w nocy do 23ej następnej nocy to koszmar, z tego 12 godzin w autokarze. Z tego miejsca to nie powinno być oferowane. Czasami trzeba było oczekiwać 45 minut na kolejnych uczestników z kolejnego hotelu. W sumie zbieranie uczestników z hoteli trwało 3 godziny, a my musieliśmy już stawić się w miejscu zbiórki już o 2.15. Loty to nieporozumienie. Lot tam opóźnienie o 1 godzinę a kapitan oznajmia, ze lecimy zgodnie z planem. Lot z powrotem, opóźnienie o 3 godziny, choć informacja oficjalna to 2 godziny. Informacja o opóźnieniu lotu dociera do nas tuż przed 12a w nocy, a jej możliwość odczytania tylko na recepcji bo tylko tam jest internet. W rezultacie wstajemy o 2 godziny za wcześnie. Koszmar organizacyjny.
2.5/6
Hotel na granicy dostateczności. Obsługa na ogół miła i pomocna, ale bardzo mocno nastawiona na tipy, pracownicy non stop chodzą po obiekcie i zaczepiają wszystkich z bardzo dużą nachalnością żeby coś zaoferować dodatkowego. Potrafią wybudzić człowieka, który odpoczywa sobie na leżaku i nie rozumieją słowa "nie". Pracownik hotelu próbował wejść do pokoju podczas gdy ten był zamknięty od środka i non stop walił w drzwi i próbował je otworzyć dopóki się nie ubrałem i nie podszedłem do drzwi, nawet jak krzyczałem, że już idę to nadal to robił. A chciał tylko zapytać czy wyjeżdżamy po 12 :) Czystość w pokojach pozostawia bardzo dużo do życzenia, jest po prostu brudno i obsługa zamiast podczas sprzątania skupić się na wyczyszczeniu wszystkiego to robi serduszka i słoniki z ręczników żeby tylko zostawić im tip'a. Łóżka niesamowicie skrzypią, każdy najmniejszy ruch powoduje skrzypienie. Pokoje są do totalnego remontu z wymianą mebli. Plus za klimę w pokoju, ale jest bardzo głośna. Jeśli chodzi o jedzenie to jest mocno monotonne i dostateczne. Zero przyjemności z jedzenia, bardziej człowiek idzie żeby po prostu zjeść by nie być głodnym. W koło to samo, mocno przesolone albo przesłodzone, pieczywo twarde sprzed kilku dni. Generalnie wszystkie dania składają się z podobnych składników. Jedzenie często również było zimne po przyjściu zaraz po otwarciu. Jest maszynka do lodów która działa w porze kolacji, ale "lody" to sama woda z jakimś smakiem. Napoje również są mocno średnie, niech Was nie zmyli logo coli, bo nie ma tam napisu CocaCola tylko CoolCola, więc jest to wyrób kolo podobny. Zaskoczeniem był w miarę dobrze działający internet (Wi-Fi) na terenie całego obiektu, nawet na plaży. Treści dłużej się ładowały, ale nawet YouTube dało się obejrzeć w normalnej jakości. Wyjazd kupiliśmy w bardzo dużej promocji i jak na te kwotę to więcej nie było można oczekiwać. Byliśmy 4 noce i stwierdziliśmy, że to idealnie, dłużej jest już tam po prostu zbyt nudno. Basen i plaża są zamykane po zachodzie słońca, więc wieczorami średnio jest już coś robić. Z wycieczek bardzo polecamy Quady, super przeżycie, ale czas trwania krótszy niż w ofercie, jechaliśmy w jedną stronę 20min, a w ofercie jest 45min.