Kategoria lokalna: 5
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pomimo 5* nie mogę polecić tego hotelu na wyjazd z dziecmi - choć tak był reklamowany. Głównie poprzez brak jakichkolwiek atrakcji dla dzieci i beznadziejne jedzenie. Dodatkowo przygotujcie się na weekendowy najazd Egipcjan, który wchodzą do basenów z jedzeniem i za nic mają uwagi obsługi. Stołówka jest wtedy masakrycznie zatłoczona i śniadanie wydłuża się do godziny.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Już po samym przekroczeniu progu hotelu spotkała nas niemiła niespodzianka: w recepcji zaproponowano nam "lepszy" pokój za dopłatą 30 dolarów. Okazało się, że jeśli nie zapłacimy wylądujemy na samym końcu tego przybytku, z daleko od wszystkiego, już tak to mają opracowane, żeby mieć pewność, że każdy dopłaci. Po zapłaceniu dostaliśmy pokój taki jaki chcieliśmy: na parterze, z dwoma łóżkami, inaczej się nie dało. Jedzenie jest monotonne, co jest raczej regułą w hotelach, ale to, że było nieświeże, ciasta zeschnięte, na wino czekało się godzinę to już nie jest normalne. Przy basenie "ratownik" zabrał mi jeden parasol, na co nie zareagowałam, ale jak już próbował mi zabrać ostatni, jedyny parasol chroniący mnie przed słońcem to już się zdenerwowałam. Musiałam się z nim wykłócać, że mam poparzenia słoneczne, że nie mogę leżeć na słońcu, a wszystko dlatego, że nie chciało mu się iść po innym, będący dalej. Takie rzeczy w pięciogwiazdkowym hotelu to tragedia. Przy basenie ustawiono bramki do gry w piłkę, zapytałam animatorki czy to bezpieczne, a ona zapytała dla kogo: na co ja, że dla mnie. W efekcie prychnęła na mnie i łaskawie przesunęła bramkę dalej, niech inni dostają piłką w twarz. Jedyny plus tego hotelu to rafa koralowa. Nigdy nie wrócę do tego hotelu za żadne pieniądze.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
W Marsa Alam jak to mówią byliśmy dwa razy - pierwszy i ostatni.W recepcji przywitano nas propozycją nie do odrzucenia - 40 euroi dobry pokój. Wytargowaliśmy na 20 , znajomi dali 6 euro i dostali pokój na samym końcu obiektu i wszędzie mieli daleko. W pokoju powitały nas karaluchy , osobiście wykończyłem 3 szt. Posiłki - tragedia. Nie jestem wybredny ale częstowanie na okrągło mini parówkami z mortadeli lub czegoś mięsopodobnego to przesada. Nie zjedzone na śniadanie były serwowane jako hot dogi /buhaha / w barze na plaży. Na obiad wołowina - nie do pogryzienia. Ogólnie - kuchnia to porażka. Drinki - ogólnie średnie, brandy w butelkach plastykowych , wódka zalatuje bimbrem. Na plaży i przy basenach natrętni naganiacze na wszekiego rodzaju "atrakcje". My skorzystaliśmy z masaży - to polecamy. Profesjonalnie . Plaża praktycznie niedostępna - od samego brzegu rafa. Baseny ok. Woda czysta , ręczni również. Wykwaterowanie z hotelu - 4.00 - wylot 8.15. Tragedia.