5.1/6 (82 opinie)
Kategoria lokalna 5
5.0/6
Hotel bardzo czysty, obsługa była miła i nienarzucająca się. Jedzienie dobre, ale monotonne. Ładna plaża z molo, z którego można snurkowac po pięknej rafie. Skorzystaliśmy też z wycieczki po pustyni na quadach, polecemy, super przygoda :)
5.0/6
Wypoczynek udany, cena adekwatna do standardu hotelu, sprawny transfer, piękna rafa i plaża. Pokoje czyste, jedzenie dobre, polecam!
5.0/6
Wyjazd ogólnie zadowolający. Hotel znajduje się z daleka od miast i innych atrakcji więc polecam dla osób chcących się wyciszyć i zrelaksować. Obiekt bardzo duży. Jedzenie dobre nie można absolutnie narzekać. Obsługa bardzo dobra i miła. Plaża duża i czysta, piękne widoki na rafę dzięki długiemu molo.
5.0/6
Kto oczekuje europejskiego standardu 5gwiazdek - ten sie rozczaruje. Ale jak na warunki egipskie całkiem przyzwoicie. Dla mnie spełniło wszystkie oczekiwania 1. b duży kompleks hotelowy, z ogrodami, przytulnymi 1pietrowymi budynkami: plusy: nie jesteśmy na kupie, minusy: wszędzie daleko (ale przy 27 stopniach to sama przyjemnosc pochodzic), dookoła ptaki. Sąsiadów słychać. Pokoje wielkie, super balkony/wyjscie na trawnik. klima dziala, czajnik. czystość afrykańska czyli na srodku niby czysto ale kurz i wlosy po kątach są. 2. nie lubie hałasu i muzyki 'umcyk umcyk' więc nie wypowiem się co do wieczornych animacji bo ich nie słyszałam. W ciagu dnia animatorzy zachecali do cwiczen na plazy 3. morze: na wyciagniecie reki, jesli chcesz chodzic wzdluz - sa warunki. jesli pływac: musisz isc ok 300m stabilnym pomostem by zejsc po schodkach i juz jestes w morskim raju (widzialm plaszcze, zolwie, małego rekinka. no i stada rybek :) ) . nie musisz super pływać, mozesz miec kapok/kolko plus maskę by zanurzyc twarz. Ratownik czuwa. Nie trzeba miec butów. Z plazy nie popływasz. niestety nie ma tu zadnej zatoczki czyli jak wieje isteje ryzyko ze nie pozwolą wejść do wody (u mnie ostatni dzien) z basenów nie korzystałam, jeden podgrzewany i jeden z ciepłą wodą. 4. reczniki - na wymiane bez problemu ale do zachodu slonca 5. jedzenie: lubie takie wiec zażerałam się humusami, babaganushami, fulem i granatami :D kazdy znajdzie cos dla siebie, choc mam uwagi: owoców morza NIE UMIEJĄ, a na grillu palą. Restauracja 'a la cart '- 3 menu odgornie do wyboru, nie byłam i nie jadłam po tym, jak znajomi narzekali. przekąsek nie jadłam, ale lody polecam (13-15). 6. picie. alkohole lokalne mi nie smakowaly, wino biale lepsze niz czerwone. woda codziennie w butelce w pokoju, tam tez uzupelniana herbata + do woli mozna dolewac z dystrybutorow. WAZNE! lód robiony z mineralki. Ja pilam whisky z samolotu+ lód (prosilam o dosypanie z kubeczka termicznego i mialam na dluzej 7. zakupy/atrakcje. nastawiłam się na morze i odpoczynek, nie kupowałam wycieczek. Hotel położony z dala od wszystkiego. dla mnie na mega plus :D w hotelu 2-3 sklepiki 8. obsługa uśmiechnięta, pomocna, nie nachalna. mówią wszystkimi jezykami swiata :) Nikt nie kazał mi nic dopłacać, wiem, że ludzie szli następnego dnia i wtedy za dopłatą wymieniali pokój na lokalizację im odpowiadającą. Przy przyjeździe i wyjeździe walizki (i my) jedziemy melexem 9. rezydent - przepięknie mówiący po polsku Egipcjanin. Uważajcie. jak chcecie sie spotkac patrzcie na godzinę w waszych powitalnych kopertach a nie co jest napisane w oficjalnej ksiazce 10. lecialam z Gdanska, przylot był b późno - podobno nie tylko nasz ale każdy hotel ma przygotowana skromna kolację na zimno (w biurze Rainbow sie pytalam i nie potrafili odpowiedziec mowiac ze zalezy od czasu i hotelu) 11. pogoda - polowa grudnia. temp 27, w nocy 20. ratownik/baseny tylko do zachodu slonca (ok 16.30). ciepełko. to chyba wszystko? a 12. pieniadze: dolary, na wizę na lotnisku, na napiwki, na zakupy na lontnisku (takze by cos zjesc). 13. NIE NISZCZMY rafy, jest to nie tylko nieetyczne ale też niezgodne z prawem. cieszmy się nią i zamieszkującymi ja organizmami i zostawmy dla nastepnych zwiedzajacych Mam nadzieję, że się przydało moje podsumowanie i MASALAMA - czyli do widzenia, Marsa Alam