Opinie o Three Corners Equinox Beach Resort

5.2/6 (383 opinie)

Kategoria lokalna 4.5

5.2/6
383 opinie
Atrakcje dla dzieci
3.8
Obsługa hotelowa
5.5
Plaża
5.2
Pokój
4.9
Położenie i okolica
5.0
Rezydent
5.0
Sport i rozrywka
4.8
Wyżywienie
5.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 5.5/6

    Bardzo fajny hotel

    Zadbany, przyjemny hotel z przemiłą obsługa oraz świetnym jedzeniem. Bardzo dobry stosunek jakości do ceny.

    Joanna z rodziną - 10.06.2015

    2/2 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    Mój pierwszy raz w Egipcie

    Mój pierwszy pobyt w Egipcie - Marsa Alam - Three Corners Equinox Beach Resort (5-12.10.2019) i na pewno nie ostatni. Jestem już prawie emerytką, ciekawa jestem świata ale wyprawy poza granice Polski tak naprawdę zaczęłam praktykować częściej (mniej więcej 2 razy w roku) dopiero w ostatnich 10 latach. Przed Egiptem się wzbraniałm, bo gdzieś z tyłu glowy tkwił taki obraz Egiptu: pustynia, nie ma co robić, brud, nachalni lokalni mieszkańcy a jedyna wątpliwa atrakcja to przejażdżka na wielbłądach i piramidy. Dałam się namówić na ten wyjazd i nie żałuję! Podczas 8-dniowego pobytu ani chwilę się nie nudziłam. Poza oczywistym leżeniem na leżaku przy basenach (jest ich w sumie 5 - od takiego dla dzieci ale bez zjeżdżalni do głębokiego na ponad 3 metry) i na nadmorskiej plaży (tuż przy hotelu), zażywaniu kąpieli słonecznych i wodnych, snurkowałam po raz pierwszy w życiu, również tuż przy hotelu albo nieco dalej w Zatoce Abu Dabbab (zatoce żółwi), zachwycając się pięknymi rafami koralowymi, które ciągną się w nieskończoność wzdłuż wybrzeża tuż przy plaży, przeróżnymi kolorowymi rybami, niekiedy płaszczkami, żółwiami ... Przy basenach leżaki i fajne parasole (przepuszczające promienie słoneczne w ilości nie powodującej dyskomfortu). Na plaży do dyspozycji parasole, wiatrochrony z wikliny, leżaki oraz toaleta z prysznicem. Ręczniki do plażowania w cenie pobytu. Pokoje hotelowe w sumie komfortowe z klimatyzacją, choć trochę ze "zmęczonymi" meblami ale przestało mi to szybko przeszkadzać. Jedzenie świeże, różnorodne i do woli, napoje również. W czasie tego krótkiego pobytu wiele wrażeń, m. in.: - Luksor a w nim olbrzymie Kolosy Memnona i monumentalną Świątynię w Karnaku; miejsce spoczynku królów Egiptu - Dolinę Królów a w niej trzy spośród licznych wykutych w skałach grobowców (Merenptaha, Ramzesa I i IV), składających się z ciągu licznych korytarzy i sal, z przepięknymi, dobrze zachowanymi polichromiami na ścianach oraz piękną,częściowo wykutą w skale świątynię grobową królowej Hatszepsut, w trakcie również krótki rejs małym stateczkiem po Nilu za serami którego chłopak może 13-14 letni (pomimo tego czuliśmy się bezpiecznie), odwiedziny w fabryce papirusu i alabastru (wszystko to razem czarujące - warto było pomimo długiej prawie 6-godzinnej podróży w jedną stronę i wysokiej temperatury); - miasto El Ousier - na początku oglądanie panoramy z niewielkiego wzgórza, gdzie zaraz pojawiły się lokalne dzieci (bose, brudne ale uśmiechnięte) żeby witać się z nieznajomymi; stara część miasta - obskurna, zaśmiecona, pustki dużo ruin ale z jakąś dziwną tajemnicą w powietrzu; meczet El Farran (dwie strefy: mycia oraz modlitwy); przejazd do nowszej części miasta, wizyta w sklepie- wytwórni perfum i "celebrowanie" zakupów perfum, przypraw; obiad w lokalnej rybnej restauracji, spokój i i pachnie morzem, siadamy przy stolikach na plaży, jemy smaczną zupę rybną i równie smaczne drugie danie (ryby i owoce morza + ryż brązowy) popijając sokiem ze świeżych owoców mango, wsłuchując się w szum fal; kościół koptyjski pod wezwaniem Dziewicy Maryi, w pewnym stopniu urocza, misternie wykończona świątynia, wyraźnie odróżnia się swoją architekturą od otoczenia; wizyta w sklepiku, w którym cena każdej rzeczy podawana była przede wszystkim ze względu na kolor skóry i nazwę biura podróży, z którym przyjechaliśmy; relaks w lokalnej kawiarni, gdzie popalając shishe po raz pierwszy w życiu (przyjemne uczucie smakowania aromatycznych ziół) przy dźwiękach lokalnej muzyki popijałam kawę z kardamonem, wycieczka była też szansą na rzucenie okiem na lokalną społeczność El Quseir, w większości biedną ale uśmiechniętą, której normalnie, zamykając się w murach hotelu, nie ma się możliwości dostrzec; Port Ghalib - wybrałam się z kilkoma znajomymi taksówką (7 USD od osoby) - nowoczesny, bardzo czysty kurort z kompleksami hotelowymi, centrami handlowymi, portem jachtowym, przybrzeżnymi kawiarenkami, w większości których wieczorem jest muzyka na żywo, miejsce na swój sposób urocze. Teraz mój obraz Egiptu zmienił się zdecydowanie, to świetne dla wypoczynku miejsce, z bogatą kulturą, życzliwymi, uśmiechniętymi ludźmi, pewną pogodą, zachwycającym podwodnym światem, który można oglądać do woli z bliska podczas snurkowania, nic za to nie płacąc (mając własne gogle do wody, rurkę do oddychania i niekonieczne płetwy). Na pewno jeszcze tam wrócę!

    Barbara, Kraków - 16.10.2019

    4/4 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    Udany debiut w Egipcie

    To był nasz pierwszy raz w Egipcie, padło na Marsa Alam i już wiem, że była to najlepsza decyzja - święty spokój i brak obecności egipskich wiosek dla mnie jest wielką zaletą w tym kraju ;) Jeśli chodzi o sam hotel, to standard w pokoju średnio na jeża, ale nie po to jechaliśmy, żeby wyjazd spędzić w środku. Widok z okna przepiękny, prosto na ogród i morze, po prostu rewelacja. Jedzenie PONOĆ jak na Egipt dobre, niestety nie mam porównania, na pewno poziom Tajlandii to to nie jest ;) Ale przy każdym posiłku dało się znaleźć coś w miarę dobrego. Obsługa w większości miła i pomocna, animatorów nie ocenię bo nie korzystaliśmy z ich usług. Basen głęboki, gdy na morzu wiało dobrze sprawdzał się jako zamiennik. Dochodząc do samego morza - plaża naprzeciwko hotelu raczej nie do użycia, zejście do wody i plaża właściwa jest ok. 200m na prawo od hotelu. Jeśli dla kogoś to wada, to chyba czas schudnąć albo zacząć się ruszać, to przecież 2 min drogi ;) Tam dalej zejście na rafę po piasku lub z pomostu. Rafa jak dla kogoś kto był pierwszy raz w Egipcie mega ładna, zwłaszcza płynąc w stronę Maliki, czyli w lewo - rafa ciągnie się tam chyba z 2 kilometry. Mnóstwo ryb (skrzydlice, mureny, ogończe), widzieliśmy z 3 piękne żółwie a ostatniego dnia nawet diugonia! Co ciekawe, przy hotelu zwykle była flaga żółta (warunki średnie), ale za to w Maliki już czerwona przy tej samej pogodzie i dużo większe fale. Tak więc życie pod wodą bardzo na plus. Nie polecam tylko wycieczek po zachodzie wzdół plaży, bo poza terenem hotelu obsługa nie ma kontroli, mogą zaczepiać egipskie chłopki, można też trafić na dzikie psy. Podsumowując - bardzo udany pobyt w atrakcyjnej cenie. Dla osób, dla których nie jest problemem przejście do plaży 3 minut polecam, jak jesteś grubasem który chciałby mieć wszystko pod nosem to szukaj czegoś innego ;)

    MARCIN, SUCHEDNIÓW - 13.09.2018  | Termin pobytu: wrzesień 2018

    7/7 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    wypoczynek

    Cudowny pobyt, polecam hotel z całego serca, jedzonko bardzo dobre, miła uśmiechnięta obsługa. W razie awarii błyskawicznie naprawiana.

    Aneta, Mosty - 07.12.2021

    3/4 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem