5.2/6 (383 opinie)
Kategoria lokalna 4.5
5.5/6
Spędziliśmy w lipcu 7dni w tym hotelu i nie żałujemy decyzji, choć wybór w Marsa jest już spory. Cena do jakości hotelu jest ok. Obsługa bardzo pomocna i miła, na recepcji wszystko można załatwić. Pokoje jak na standard egipskich hoteli są dobrze wyposażone. Klimayzacja w pokoju działa jak należy, co dzień dostawa swieżej butelki wody, pokoje są sprzątane. Dużym plusem jest spora restauracja i wybór jedzenia! Doprawione, smaczne i można spróbować też tamtejszej kuchni. Spodobał nam się szczególnie zadbany teren wokół budynków hotelowych. Zieleń, kolorowe kwiaty, palmy z daktylami.. :) Bliskość morza i raf to chyba jeden z najistotniejszych plusów. Wydzielony teren do snurkowania, choć warto wybrać się na wycieczkę Rainbow Vip -na Hamatę, trzy bezludne wysepki. Co do basenu, jest dobrze rozdzielony, 3,75m głęboki oraz dwa od boku płytsze ok. 1m. gdzie znajduje się pool bar z przemiłą obsługą! Jest też brodzik dla dzieci. Co dzień nasi animatorzy wraz z zagranicznymi animatorami zajmują się gościami organizując waterpolo albo areobik wodny. Wieczorem co dzień organizowane jest mini disco dla najmłodszych a później np. pokazy ognia lub karaoke. Dyskoteki też codziennie od 22,23. Jedyny minus dla nas, to ograniczona ilość leżaków przy basenie. Nie spotkaliśmy się z sytuacją, że ktoś rezerwuje sobie od rana, ale w dniu, kiedy zmieniają się turnusy - trzebaby koczować od rana. Ogólnie wypad był świetny i z całą pewnością możemy polecić hotel!
5.5/6
15 czerwca z lotniska w Katowicach wylecieliśmy na tygodniowe wczasy do Egiptu, rejs samolotem trwał +/- 4h. Do hotelu jechaliśmy ok. 40 min. Kiedy dojechaliśmy dużym zaskoczeniem była dla nas wielka pustynia, w której oprócz innych kurortów w oddali nie było nic. Hotel z zewnątrz wyglądał całkiem ładnie, podobnie jak lobby. Zostaliśmy sprawnie obsłużeni i (za niewielką dopłatą) otrzymaliśmy pokój z widokiem na morze. Pokoje mieszczą się w 4, 2-piętrowych budynkach. Ich standard jak na Afrykę jest w porządku, w łazience nie ma hotelowych mydeł, szamponów itp. , oprócz tego są 2 dozowniki. Jest sejf i płatny mini-barek (dość drogi), jeśli się coś kupi można zapłacić w lobby. Jedynie dwie butelki wody są dostarczane codziennie. Pokój sprzątany codziennie, należy pamiętać aby zostawić brudne ręczniki na podłodze jeśli chce się żeby zostały zabrane, za parę dolarów bądź euro można spodziewać się różnych kompozycji z ręczników. Posiłki bardzo dobre, każdy znajdzie coś dla siebie, codziennie tematyczna kolacja. Kelnerzy uprzejmi. Nie ma kolejek, my trafiliśmy na tydzień, w którym akurat było mało ludzi. Na terenie kurortu są 4 bary, drinki smaczne, można też napić się kawy, herbaty, coli itp. Baseny w hotelu są czyste i codziennie sprzątane. Głowna część basenowa ma pool bar. Jeden z basenów ma 375cm, ale są również po 100cm i ok. 130cm. Nie ma żadnych zjeżdżalni, więc nie będzie to raj dla dzieci. Codziennie odbywało się aqua gym. Było monotonne, dzień w dzień to samo. Leżaki są darmowe, a ręczniki można odbierać poprzez kartę, którą otrzymało się podczas zameldowania. Na plażę szło się dróżką, potem przez jeden z barów, w którym można było od południa zjeść przekąski i wypić kawę lub herbatę, a następnie po schodach. Na plaży również są leżaki pod parasolami. Do morza buty są niezbędne! Woda jest ciepła, podczas naszego pobytu nie było fal. Warto mieć maski bądź okularki podwodne do snurkowania, ponieważ rybki są cudowne!! Najwięcej pływa ich przy rafie. W hotelu jest kilka sklepików z pamiątkami, jednak ceny są wysokie, oczywiście można się targować. Można kupić taxi na bazarek (my płaciliśmy 30 dolarów od osoby). Ceny są lepsze, ale najlepiej opłaca się kupić pamiątki na lotnisku, wychodzą dużo taniej. Przy stanowisku taxi jest możliwość zakupu wycieczek, w bardziej opłacalnej cenie. Codziennie wieczorem, po kolacji było show, co dzień inne, dla nas niezbyt interesujące. Jeśli chodzi o pogodę to już wtedy było bardzo gorąco, czasami powiewał lekki wiaterek. Słońce jest zdradliwe, trzeba bardzo uważać, aby się nie sparzyć. Jeśli chodzi o rezydentkę, była pomocna. Mieliśmy problem z połączeniem się do ubezpieczyciela, aby wezwać pomoc medyczną, w sumie czekaliśmy na lekarza 4h (przy najwyższym ubezpieczeniu), mimo ,że to nie była duża szkoda straciliśmy parę godzin w ostatni dzień pobytu. Całościowo uważamy wakacje za udane, które będziemy wspaniale wspominać.
5.5/6
Hotel idealny na wypad we dwoje, przeważnie osoby w "dojrzałym" wieku oraz zapaleńcy nurkowania i snurkowania. Przy hotelu jest baza do nurkowania oraz pomost, z którego można snurkowwać. Wokoło niestety pustynia, dla osób chcących zwiedzać okolice nie polecam (prócz wycieczek fakultatywnych). W hotelu jest WiFi, ale jakość jest bardzo słaba. Polecam zakup karty sim. Na terenie hotelu nie ma bankomatu (najbliższy jest 45 min piechotą w hotelu Hilton), wiec do Egiptu polecam wziąć gotówkę (najlepiej dolary), gdyż dostęp do gotówki jest mocno ograniczony. Warto też wziąść do Egiptu wydrukowaną umowę z Rainbow - jest potrzeba przy wylocie w Egiptu. Ogólnie obsługa super, nie nachalna, uśmiechnięta i zawsze pomocna. Jedzenie bardzo dobre, drinki również. Polecam :) Wiza na lotnisku TYLKO gotówką.
5.5/6
Witam. Byłam w Equinox z rodziną pod koniec lipca. Przyjechaliśmy do hotelu rano, ok 8:00. Doba hotelowa zaczynała się od 12:00 i niestety trzeba było poczakac na przydzielenie pokoju. Otrzymaliśmy opaski all inclusive dzięki czemu od razu mogliśmy skorzystać z posiłków, czy kompleksu basenów. Zmęczenie i upał dawało jednak popalić, więc po drugiej prośbie otrzymaliśmy pokój trochę wcześniej. Warto dać kilka dolarów, aby przyspieszyć procedurę i mieć ładniejszy widok 😉. Pokój na 3 osobowa rodzinę dość duży, wyposażony dobrze. Codziennie nienagannie zaścielone łóżka, zmieniane ręczniki, woda butelkowa w pokoju wydzielana na osobę, no chyba że za dolara poprosisz o więcej 😉 Plaża czysta, morze cudownie ciepłe i przepiękne rafy koralowe, więc koniecznie zabrać sprzęt do snurkowania. Przyda się też na wycieczkach, rejsach. Baseny czyste,ale za mało leżaków przy basenie. Obsługa hotelu super. Szacun dla kelnerów, którzy pomimo pracy po wiele godzin, potrafili zapytać co u ciebie i uśmiechnąć się. Pozdrawiamy Mohameda, naszego Mr. Smile nr 1. No i Tito, człowiek organizujący wypad na kładach - gaduła nie z tej ziemi, ale wycieczka ciekawa 😉. Gorzej było z polską opieką. W przeciwieństwie do zagranicznych animatorów, których wszędzie było pełno, zachęcli do zabaw, chodzili po plaży informując o nadchodzących rozgrywkach, naszych.... Brak. A jak już się pojawili, to ciężko było zauważyć entuzjazm do pracy, widać wypalenie zawodowe. Filip od dzieci jeszcze jakoś dawał radę, ale Cezary.... Jeden słowo oddające jego prace - leń. I więcej nie napisze, bo może się mój komentarz w ogóle nie pojawić 😂 Pani rezydentka, chyba przyjaźni się z Cezary, bo charakter podobny. Ciężka do udzielenia jakiejkolwiek informacji, więc dobrze, że nie potrzebowaliśmy zbytnio jej pomocy. Pani Magdo, uśmiech to to, co może pomóc w nawiązywaniu dobrych relacji, więc proszę nie bać się go używać. Jedzenie różnorodne, bardzo dobre ryby, mięsa, ale też dania wegetariańskie. Dla mnie zbyt mało doprawione. Myślę, że każdy wybierze coś dla siebie. Wakacje te będę zaliczać do bardzo udanych, widoki, kolor laurowy morza, piękne rafy i ryby, dobre nastawienie obsługi powoduje, że czujesz się w tym miejscu bezpiecznie i odpoczywasz. Polecam hotel Equinox z czystym sumieniem.