Kategoria lokalna 5
5.0/6
na początku otrzymaliśmy pokój przy samej autostradzie, przez co kompletnie nie mogliśmy spać po długiej podróży ze względu na okropne hałasy. Na szczęście zmieniono nam go bez problemu dnia następnego i nasz urlop zaczął być bardzo przyjemny. Teren jest ogromny i bardzo zadbany, co krok napotkać można żywe zwierzęta. Obsługa bardzo miła, mocno dbała o restrykcje covidowe. Jedzenie bardzo smaczne, od wyboru do koloru. Duże odległości można pokonywać melexem. Plaża ładna, ale nie rewelacyjna. Minus za to, że snack bar nie działał w godzinach z ulotki i za lekką wilgoć w pokoju (chociaż są to tropiki, więc nie jest to jakaś duża niedogodność i można było się spodziewać). Mnóstwo atrakcji przy basenie, w teatrze, na plaży, nie można się nudzić, chociaż oczywiście dobrze wybrać się na jakąś wycieczkę poza kompleks, aby nie siedzieć "pod kloszem".
Irmina, Poznań - 21.02.2022
7/7 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Polecam hotel dla rodzin z dziećmi , brodzik dla dzieci ze zjeżdżalniami ,dwa duże baseny , do morza około 300 m , co pare minut podjeżdżają melexy i dowożą . Jedzenie bardzo dobre
Karolina - 15.01.2023
1/1 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Zacznę może od formalności, wszak to od nich zaczyna się każdy tego typu wyjazd. Zostaliśmy obsłużeni sprawnie, kompetentnie, zarówno przez załogę Rainbow w Polsce, jak i w Meksyku. Myślę jednak, że zabrakło doinformowania nas o tym, jak się sprawy mają z kompleksem Bahia Principe Grand - ogromnym przedsięwzięciem zrzeszającym bodajże cztery osobne hotele. Dopiero na miejscu okazało się, że Coba jest na samym dole tej hotelowej drabiny społecznej, i o ile goście pozostałych placówek mogą korzystać z różnego rodzaju atrakcji i możliwości w Cobie, o tyle nie działa to w drugą stronę i goście Coby powinni się raczej z daleka trzymać od części takiego BPG Tulum czy Akumal. Inna kwestia, że ten podział na "klasy" był czasami tylko umowny, ale to raczej efekt tego, że pracownikom hotelowym nie chciało się wykłócać się z ewentualnymi konfliktowymi gośćmi z Coby. Niemniej jednak sam podział na równych i równiejszych był po prostu dość nieprzyjemny. Na całe szczęście Coba sama w sobie jest bardzo udanym projektem - ma kilka większych lub mniejszych basenów, osadzona jest w "dżunglowej" scenerii, jest bardziej kameralna niż BPG Tulum. Jedzenie w Cobie było naprawdę wyśmienite, nic nie można mu zarzucić, byliśmy pod bardzo dużym wrażeniem. Całkiem nieźle wypadają też restauracje a la carte, aczkolwiek podczas naszego pobytu zamknięte były aż dwie z pięciu takich restauracji na terenie Coby - ich zamknięcie nie było też "nowością", a jednak nie było to uwzględnione w ofercie firmy podczas wykupowania wycieczki - podobnie jak to, że znacząca część atrakcji (jak chociażby klub) była zamknięta ze względu na covid, który w kwietniu 2022 miał bardzo zabawny status w Meksyku. Było to mocno rozczarowujące! Podobnie z barami, które albo funkcjonowały w godzinach krótszych niż w ofercie (np. zamykały się godzinę wcześniej), albo w ogóle były zamknięte. Nie jest to oczywiście niedogodność najwyższej wagi, ale jednak zostaliśmy wprowadzeni w błąd, i gdybyśmy byli fanami całonocnych popijaw all-inclusive, bylibyśmy prawdopodobnie wstrząśnięci ;) Hotel jest ładny, ale nie jakoś powalająco, miejscami trochę kiczowaty. Domki mieszkalne zaś potrzebują renowacji.
Michał, Wrocław - 09.05.2022
10/10 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Hotel wspaniały , pokój przestronny i łazienka OK . Serwis Super. Animacje co wieczór , w lobby super drinki .Plaża może mała, ale jest przepiękna , jedzenie przepyszne. Polecam .
Monika, Tarnów - 10.12.2024 | Termin pobytu: grudzień 2023
0/0 uznało opinię za pomocną