Kategoria lokalna 5
6.0/6
Byliśmy w resorcie BARCELO dwa tygodnie w pierwszej połowie grudnia. Resort składa się z 6 hoteli, z czego pełny dostęp mieliśmy do 4 z nich – Tropical, Colonial, Caribe, Beach z możliwością korzystania z całej ich infrastruktury. Mieszkaliśmy w hotelu Tropical w budynku Veracruz na ostatniej 3 kondygnacji zaraz za strefą premium. Była to dla nas bardzo dobra lokalizacja – wysoko więc bez wilgoci, widok na dżunglę z jej cudnymi odgłosami, blisko strefy basenowej i plaży, blisko do żółwi przy hotelu Palace. W pokoju codziennie uzupełniana lodówka z napojami (woda, piwo, pepsi, mirinda, tonik), na powitanie szampan i orzeszki. W ekspresie do kawy również każdego dnia nowa kawa, cukier i zabielacze. Woda butelkowana dostępna w pokoju i barkach bez limitu. W łazience płyny z dystrybutora, ale nie korzystaliśmy, zapachy nieciekawe, wolimy swoje. Na wyposażeniu szlafroki. Jedzenie urozmaicone i bardzo dobre. Korzystaliśmy z bufetów we wszystkich 4 hotelach, aby jeszcze bardziej urozmaicić posiłki. Kolacje jadaliśmy w większości w restauracjach a-la-carte, gdyż na 2 tygodnie pobytu otrzymaliśmy aż 10 voucherów. Byliśmy we wszystkich dostępnych restauracjach – meksykańskiej, hiszpańskiej, 2 japońskich, 2 włoskich oraz serwującej tylko owoce morza. W niektórych kilkukrotnie. Wszystkie były wspaniałe, posiłki pięknie artystycznie przygotowane, elegancko serwowane, obsługa przemiła. Warto z tego korzystać i posmakować kuchni z całego świata. Kody QR z restauracji można wcześniej zeskanować i zapoznać się z menu aby wybrać najlepsze dla siebie dania. Plaża iście rajska z mnóstwem palm, które zapewniały cień i zastępowały parasole, z wygodnymi leżakami, widokiem na cudowny przyjemny turkusowy ocean. Przy Tropicalu trochę skałek, dla dzieci lepsza plaża przy hotelu Beach. My za to mieliśmy blisko do żółwi przy hotelu Palace, a że jesteśmy snurkujący, było to dla nas dużym plusem. Żółwie spotykaliśmy codziennie o każdej porze dnia, same przypływały. Widzieliśmy też płaszczki i sporo różnych rybek. Na terenie hotelu można podziwiać różne zwierzątka – wiewiórki, ostronosy, aguti, iguany oraz piękna tropikalną roślinność, gdyż hotel położony jest w otoczeniu dżungli. Dużą atrakcją jest delfinarium, położone w części Caribe, gdzie codziennie o różnych porach można bezpłatnie obserwować pokazy delfinów, a za dodatkową opłatą z nimi popływać. Strefa basenowa w Tropicalu bardzo rozległa, codziennie animacje z różnymi aktywnościami, jednak szczegółów nie podam, bo nie jesteśmy typami basenowców. Jednym z powodów, dla których wybraliśmy ten hotel, była jego lokalizacja naprzeciw licznych parków z cenotami. Cenoty są unikatową atrakcją, występującą tylko w Meksyku, więc zwiedzenie ich było dla nas priorytetem. Udało nam się zaliczyć 3 parki z cenotami – Azul, Cristalino i Chikin-Ha. Wystarczyło przejść na drugą stronę głównej drogi, aby znaleźć się w przepięknej scenerii skalnych basenów ze słodką wodą osadzonych w dżungli. W tych naturalnych basenach można pływać, zażywać fish spa a także snurkować lub nurkować z butlą eksplorując podwodne jaskinie i korytarze. Pływa się z żółwiami, mnóstwem rybek a chodząc po dżungli podziwia się kolorowe motyle, piękne błękitne ptaki, iguany, ostronosy. W każdym z tych parków jest po kilka cenot i można tam spędzić nawet cały dzień, tak jest pięknie. BARCELO to dobra baza wypadowa do zwiedzania Jukatanu. Blisko, bo ok. 20 km jest do Playa del Carmen, gdzie dojechaliśmy colectivo za 3 USD/os. w jedną stronę. Warto przejść się tam 5th Avenue, która jest dość długa, ale ma swój klimat i co jakiś czas zejścia na cudne plaże z bajecznym piaskiem i widokiem na drapacze chmur na wyspie Cozumel. Z Playa del Carmen można też promem dostać się na Cozumel. W przeciwnym kierunku z BARCELO można dojechać do Tulum – podobna odległość i cena za colectivo. Aby złapać colectivo, wystarczy wyjść przez główną bramę hotelu i stanąć przy drodze a białe busy same nas wypatrzą i zamrugają światłami, wtedy machamy ręką i bus staje obok nas. Na całodniową zorganizowaną wycieczkę archeologiczną wybraliśmy się szlakiem Tulum – Coba - Chitzen-Itza. Piękne klify Tulum, piramidy w Coba i Chitzen-Itza oraz inne perełki architektury Mayów zwiedzane pieszo i rikszami pozostawiły niezapomniane wrażenia. Zaliczyliśmy też kultową, bardzo głęboką cenotę Ik-Kil, komercyjne i zatłoczone miejsce, aczkolwiek robiące wrażenie, zarówno z góry jak i z samej cenoty pływając pod spadającymi na nas wodospadami. Jednak bardziej przyjazne okazały się dla nas przyhotelowe cenoty, w których zdarzało się że byliśmy sami, szczególnie w tych głębiej położonych dalej od drogi w głąb dżungli. Wysp nie zwiedzaliśmy, ponieważ już byliśmy na podobnych na Karaibach. Nie korzystaliśmy z bezpłatnych sprzętów wodnych, bo przez cały czas był zbyt duży wiatr. Wieczornych atrakcji w BARCELO dostarczały codziennie 3 teatry, położone w różnych lokalizacjach, prezentujące różny repertuar, gdzie można było zobaczyć dobre jakościowo show/występy dla dzieci i dorosłych. Cały resort BARCELO położony jest na długości ok. 2,5km. Można te odległości pokonywać pieszo piękną plażą, czy też alejkami pod wiatami, które chronią przed tropikalnym deszczem lub słońcem, ale świetną alternatywą są hotelowe piętrowe busy w stylu angielskim, które jeżdżą po całym resorcie. W ten sposób można zwiedzić wszystkie 6 hoteli, co przydatne jest na początku pobytu lub podjeżdżać na kolacje a-la-carte w innych hotelach. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu w resorcie BARCELO – były to dla nas 2 tygodnie w raju. W okresie kiedy byliśmy nie było tłumów, nie brakowało leżaków, była piękna pogoda, zaznaliśmy 2 razy tropikalnego deszczu, zwiedziliśmy miejsca, które sobie zaplanowaliśmy, pływaliśmy z żółwiami i iguanami, kosztowaliśmy dań kuchni z całego świata … i można by tak długo wymieniać Tylko szkoda, że już się skończyło
Magda i Waldek, Poznań - 31.12.2024 | Termin pobytu: grudzień 2024
23/24 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Wspaniale miejsce dla wszystkich ludzi poczynając od rodzin z dziećmi kończąc na parach bez dzieci. Każdy znajdzie coś dla siebie gdyż jest to ogromny kompleks hoteli w których jest wszystko: delfinarium,gokarty,dyskoteka Jaguar,park linowy,casino,restauracje tematyczne,straganiki z pamiątkami i nie tylko poprostu wszystko 😀 Moim dziecia najbardziej przypadły baseny do gustu oraz piękna piaszczysta plaża na której rosły śliczne palmy.Do tego była wypożyczalnia sprzętu wodnego ze wszystkimi możliwymi udogodnieniami jakie są na rynku 😉 Naprawdę gorąco polecam nie nudziliśmy się ani minuty 😀 Napewno tam jeszcze wrócimy 😉
Anna, Wroclaw - 22.02.2023 | Termin pobytu: luty 2023
1/2 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Cały resort składa się z 6 hoteli, ja mieszkałam w części Colonial i uważam, że jest najładniejsze, ponieważ ma przepiękny klimat i jest w centrum całego resortu co sprawia, że wszędzie jest blisko. Byłam trzy razy na Karaibach i tylko tu chciałabym przyjechać jeszcze raz i właśnie do Barcelo, bo obiekt jak i okolica nie pozwala się nudzić.
Izabela, Osiek - 06.04.2025 | Termin pobytu: marzec 2025
0/0 uznało opinię za pomocną
6.0/6
bardzo zadowolony,tylko bus przy odjazdu na lotnisko zachorowal i klimatizacija byla niesprawna ,,
Rostislav, Havirov - 25.03.2024 | Termin pobytu: marzec 2024
0/0 uznało opinię za pomocną