5.2/6 (24 opinie)
4.0/6
Wady; klimatyzacja w pokoju śmierdząca, zabroniliśmy włączania, Plaża - w rejonie hotelu brak możliwości snorkowaniado wejścia do wody zalecamy "buty wodne", Teren hotelowy - nieprzyjemnie duża ilość natrętnych ostronosów (biegają stadami po kilkanaście osobników), wiele z nich z widocznymi objawami chorobowymi , radzimy zachować dystans, potrafią spenetrować i opróżnić zostawioną na leżaku torbę. Zalety: Obiekt zadbany i czysty, Kuchnia świetna różnorodna, drinki ok. Plaża na bieżąco sprzątana z wodorostów ,dozorowana z ratownikami. Jest to duży hotel - my do restauracji głównej miłym spacerkiem mieliśmy dobre 10min, funkcjonuje też transport wewnętrzny i można więc podjechać.
4.0/6
Bardzo duży kompleks hotelowy otoczony przepiękną roślinnością, palmy, bananowce i inne egzotyczne rośliny. Na terenie hotelu poruszają się różne gatunki zwierząt czepiaki, ostronosy, leniwce oraz słychać śpiew ptaków. Do dyspozycji duża ilość basenów, ciekawym rozwiązaniem jest bezpośrednie zejście z tarasów z pokoi na parterze wprost do basenu. Obsługa bardzo pomocna, poza recepcją tak wszystko trwa bardzo długo. Do centrum Playa del Carmen hotelowa taxi za 300 peso w jedną stronę. Plaża porośnięta palmami jest bardzo klimatyczna ale jej wygląd psują zalegające wodorosty, z którymi hotel sobie nie radzi, przez co woda jest brunatna, a plaża nieprzyjemna.
2.5/6
Jechałam do tego hotelu z myślą o wypoczynku na poziomie powyżej średniego. Infrastruktura hotelu budzi podziw , duża liczba basenów , różnego rodzaju pokoje pozwalają odpoczywać w dowolnie wybranych warunkach. Plaża opisana na stronie internetowej jako długa i piaszczysta w rzeczywistości ma długość ok 200 m co przy długości całego hotelu - ok 800 m od razu budzi wątpliwości czy wszyscy chętni znajdą swoje miejsce nad morzem. Mogą przecież odpoczywać przy basenach , ale okazuje się tu też 90% miejsc jest zajętych , ponieważ hotel przyjął nowatorski sposób dystrybucji ręczników - mianowicie każdy może pobrać dowolną ich ilość. W ten sposób większość leżaków jest zajęta a plażowiczów brak. Szczególnie drażniącym mankamentem jest stołówka - trudno to miejsce nazwać restauracją . Gołe stoliki z podkładką z papieru , do tego sztućce zawinięte w serwetkę , nigdy nie wiesz czy dostałeś pełny zestaw z łyżką do zupy i łyżeczką do desery czy zestaw minimalny tj nóż i widelec. W drugim tygodniu zniknęły papierowe podkładki i teraz mieliśmy goły stół nawet bez kompletu sztućców, postawało oczekiwać na kelnera który znajdzie dla nas czysty komplet . Jak na hotel 5 gwiazdkowy to oryginalny sposób obsługi gości. Jakość wyżywienia pozostawia wrażenie ze karmił nas kucharz który wydał ostatnie pożyczone pieniądze na przygotowanie naszego posiłku. Pokoje sprzątane codziennie . My przyjęliśmy od początku zasadę pozostawienie codziennie zielonego banknotu na łóżku , to rozwiązało problemy w naszym pokoju. Niestety nie na klatce schodowej , gdzie przez 2 tygodnie leżała brudna szmata i nikt się nią nie zainteresował - mimo codziennego pochodu urzędników hotelowych w ilości ok 10 osób obchodzących budynki. Pobyt w hotelu oceniam pozytywnie , to duże doświadczenie i nauka na przyszłość .
1.0/6
1. Pokoje bardzo zniszczone. Ściany, meble odrapane. Sejf nie przytwierdzony do podłoża. Obejrzeliśmy inne pokoje w tym obiekcie które nam zaproponowano aby wymienić. Nie było sensu. Wszystkie tak samo zniszczone. Brudne niedomyte łazienki. Pod drzwiami wejściowymi duża przerwa więc ktokolwiek idzie korytarzem wszystko słychać w pokoju więc o wyspaniu i wypoczynku można zapomnieć. 2) restauracja śniadaniowa brudna. Jeść w warunkach gdzie na odległość 1m masz kosz z resztkami z talerzy i stos brudnych talerzy !!!! Brak stolików. Trzeba czekać aż coś się zwolni. Brakowało potraw a nowych nawet jeśli jest godzina do zamknięcia już nie podadzą pomimo zwracania uwagi że nie ma wielu potraw. Obsługa porażka. 3) bar plażowy czy przy basenach. Praktycznie cały czas brakuje np. martini czy zwykłej białej wódki. Nalewają tylko swoje regionalne alkohole.