Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka ogólnie bardzo udana . Bardzo intensywna . Krajobrazowo bajka bez żadnej przesady . W ciągu tygodnia można zobaczyć sporo cudnych miejsc. Jeżeli tak się ktoś nastawił nie będzie żałował. Piękne miejsca na ziemi , które naprawdę warto zobaczyć . Jedzenie jak to na objazdówkach 5* nie daję . Mnie smakowało . Na minus zupełnie niezrozumiała kolejność zwiedzania miast . Raczej podpisane umowy z hotelami i pod to ustawiony harmonogram wycieczki . Gdyby to zmienić byłoby więcej czasu na zwiedzanie . W jeden dzień Dubrownik i Budva . Serio ? Za to cały dzień na wizytę w Kruje ( Albania ) to najsłabszy dzień całej wycieczki .Przeważająca część dnia w autokarze . Hotele czyste , można wytrzymać . Polecam wycieczkę ze względów krajobrazowych i poznawczych . Przewodnicy w poszczególnych miastach z dużą wiedzą .
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Warto było pojechać
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
bardzo interesująca trasa,umożliwiająca zwiedzanie zabytków i obcowanie z piękną naturą
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Świetny program i piękne widoki - na wielki plus. Autokar relatywnie wygodny. Również zakwaterowanie na objeździe właściwie bez zarzutu. Niestety, pilotka wycieczki zepsuła ogólne dobre wrażenie: szczątkowe informacje o miejscach, przez które przejeżdżaliśmy, kompletna nieumiejętność organizacji grupy, wrażenie pracy "z przymusu" - nie pozwalają na wystawienie lepszej oceny.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Reklamowany typ wyjazdu: objazd i wypoczynek....Nasz turnus to przede wszystkim objazd, wypoczynku brak. Jeśli ktoś ma nadzieję że po przylocie do Dubrownika w nim zostanie ...to się myli , jechaliśmy do BiH wieczorem po to by następnego ranka już o 7.00 ruszyć do Dubrownika...Dwie noce w Medugorie..ale nie pod rząd. Ogólnie ilość czasu w autokarze znacznie dłuższa niż zwiedzania. Natomiast polscy przewodnicy w zwiedzanych miastach to jasny punkt wycieczki. Logistyka naszego turnusu pozostawia wiele do życzenia.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Temat bardzo ciekawy. Sposób przekazania też. Piloci bardzo dobrzy. Minusem było to, że jechaliśmy na noclegi nawet przez 3 kraje, 2 granice. Wolałbym nocować tam, gdzie zakończyłem zwiedzanie albo rozpocznę je jutro oczywiście kosztem ceny.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dobra wycieczka objazdowa, z jednej stony tylko dobra, z drugiej aż za dobra.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd na czwórkę. Bardzo podobało mi sie zwiedzanie przepieknego parku Krka połączone z plażowaniem i pływaniem. Rownież Sarajewo zrobiło na mnie niesamowite wrażenie. Przyjemna była degustacja szynki i serów w górach w Czarnogórze i lunch w uroczej górskiej miejscowości Kruja w Albanii. Niesamowite widoki w każdym z czterech krajów, szczególnie na Fiordy w Czarnogórze. Ogromna wiedza pilotki. Zwiedzanie pięknej starówki w Dubrovniku, Splicie, Budvie i urocze miasteczko Mostar w Bośni, a rownież rejs łódka po rzece w Chorwacji przypominający spływ Dunajcem. To wszystko było fajne. KOSZMARNY był po całym dniu zwiedzania 8-GODZINNY DOJAZD OSTATNIEGO DNIA OBJZADU NA POBYT W CZARNOGÓRZE. Pilotka zapewniła nas, ze dojedziemy do hotelu na godzinę 21, dotarliśmy o północy. Nie wiem dlaczego, zakwaterowali nas w Budvie zamiast w jakimś hotelu po drodze w Chorwacji, zeby oszczędzić nam traumatycznego przejazdu z małym dzieckiem w jeden dzień. Standard hoteli i jedzenia rozczarował mnie, a kościoły i muzea wynudzily.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólna ocena dobra. Polecam.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program ciekawy ale z uwagi na duże odległości do pokonania pomiędzy hotelami a punktami zwiedzania realizowany w biegu, niektóre z ciekawostek pominięto. Straty czasu na wielokrotne przekraczanie granic. Hotele w większości o niskim standardzie, podobnie jak posiłki, porażka to hotel w Dobrej Wodzie - zarówno posiłki jak i pokój w suterenie, w którym łazienką była kabina prysznicowa, a za przykrycie służyło nam prześcieradło i coś co miało być kocem ale nim z pewnością nie było. Generalnie w hotelach posiłki były zimne, podstawowa zupa, jaką nam serwowano to zimny rosół. Uznanie dla miejscowego kierowcy autobusu, który bezpiecznie przeprowadził nas przez ponad 2000 km trasę, w tym przejazd „agrafkami kotorskimi”.