Opinie o Na szlaku piękna

5.7/6
(293 opinie)
Intensywność programu
5.6
Pilot
5.7
Program wycieczki
5.7
Transport
5.5
Wyżywienie
5.0
Zakwaterowanie
4.9

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    14

    Cudowna Ameryka Południowa - spełnienie marzeń!

    Maciej Zygmunt, Kraków 21.02.2024 | Termin pobytu: styczeń 2024

    Świetna wycieczka przez trzy kraje Ameryki Południowej. Intensywność doznać wszelakich sprawia, że po powrocie trudno już będzie wybrać kolejną wycieczkę, która choć trochę nas zaskoczy ;-) Świetna decyzja biura Rainbow, że wcześniej przesłała bilety lotnicze, dzięki temu można było sobie wybrać miejsca w samolocie. Niestety wybór pilota dla naszej 19 osobowej grupy, pana Tomasza I. to już był błąd, nigdy więcej z tym panem nie chce podróżować! Wycieczka 31.01 - 12.02 - pogoda wspaniała, słońce, temperatura 27-30 stopni, krótki deszcz tylko wieczorem w La Paz. Nie trzeba zabierać grubej odzieży, jedynie na gejzery warto trochę cieplej się ubrać. Niestety ubezpieczenie obowiązkowe Rainbow, jak również dodatkowe nie obowiązuje na wysokościach powyżej 3000 metrów n.p.m. Trzeba dokładnie przeczytać OWU Tu Europa i zakupić ubezpieczenie w innym towarzystwie na wysokości do 5000 m n.p.m. Dolary tylko nowe po 2009. W Chile i Boliwii wystarczyło po 60 USD, Peru już zaszalałem 100 USD + zakupy płatne kartą. Niestety pracownicy lotniska w Santiago okradli mi walizkę i ją uszkodzili, dlatego wszystkie lekarstwa, ważne dla podróży sprzęty trzeba mieć w podręcznym.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    73

    Na szlaku niespodzianek

    Joanna i Piotr, Gdańsk 07.04.2015

    Wycieczka ukazuje w bardzo pobieżny sposób trzy państwa, ale trudno, żeby w dwa tygodnie poznać je dokładnie. Duża rola pilota, żeby przybliżyć uczestnikom wycieczki dany region, niestety nasz pilot, mimo że był niezwykle miłym człowiekiem, wykazywał się niewielką wiedzą na temat zwiedzanych przez nas miejsc. Mieliśmy wrażenie, ze jest to pilot z łapanki, ponieważ uczestniczyliśmy w wycieczcie organizowanej w dodatkowym terminie. Na temat każdego zabytku czy miejsca usłyszeliśmy maksymalnie do trzech zdań, w związku z tym zwiedzaliśmy je jak "dzieci we mgle". W żadnym ważnym obiekcie nie było z nami przewodnika. No chyba, ze jest to wycieczka dla mało ambitnych osób, które nie chcą poznać danego regionu, a jedynie popatrzeć na ładne widoki i zabytki. Wprawdzie regularnie dołączali się do nas miejscowi przewodnicy, ale ilość informacji uzyskanych od nich była żenująco mała. Być może jest to też zadanie pilota, żeby zmusić ich do większej pracy, ale u nas tego nie było. Miejscowy przewodnik nie potrafił nam nawet załatwić spróbowania miejscowego specjału, czyli świnki morskiej. Jedyne, co mogliśmy, to zrobić jej zdjęcie i oblizać się smakiem, ponieważ dla nas już zabrakło. Trafiliśmy w czasie wycieczki na powodzie, które uniemożliwiły nam zrealizowanie całego programu. To spowodowało, ze mieliśmy w Chile cały dzień wolny, którego biuro kompletnie nie potrafiło nam zorganizować - najlepiej, gdybyśmy siedzieli cicho w hotelu. Na szczęście sami mieliśmy pomysł na spędzenie tego czasu. Dzień okazał się bardzo udany, ale tylko dzięki naszej inicjatywie. W programie jest wyraźnie napisane, ze wyjazd na Machu Picchu jest całodniowy, dlatego właśnie wybraliśmy tą wycieczkę, bo zależało nam na tym. Ale tego też nam nie zapewniono. Rano pojechaliśmy do Ollantaytambo, co zabrało nam ok. 1,5 godziny, a jak dotarliśmy wreszcie na Machu Picchu, pilot stwierdził, ze 2,5 godziny nam wystarczy. Wytargowaliśmy 3 godziny, ale to i tak śmiesznie mało jak na pobyt w jednym z najpiękniejszych miejsc Świata. Są oczywiście osoby, które chcą zrobić zdjęcie tego miejsca z góry i wracać, my natomiast chcieliśmy to miejsce poznać, obejrzeć miasto z bliska, pochodzić po uliczkach, pójść na most Inków, dojść do Bramy Słońca - niestety nie mieliśmy na to szans. Biegaliśmy po tym miejscu jak poparzeni - takie zwiedzanie zapewnia swoim klientom Rainbow Tours. Wiele miejsc musieliśmy odkryć sami, bo nikt nam nie wytłumaczył, na co zwracać uwagę. Otrzymaliśmy jedynie od przewodnika ulotki na temat Machu Picchu - i to była cała jego rola. Nie mogliśmy korzystać z tych ulotek, bo padał deszcz i rozpadały się w rękach. Klientami tego biura mogą być tylko chyba mało wymagający ludzie, którym wystarczy zrobienie kilku fotek i jechanie dalej. Wycieczka odbywała się w okresie Świąt Wielkanocnych i wyborów w Boliwii, natomiast program nie został dla nas specjalnie zmodyfikowany i uwzględniał zwiedzanie miejsc, które były w tym czasie zamknięte. Jak biuro może czegoś takiego nie sprawdzić wcześniej? Dowiadywaliśmy się o tym dopiero pod zamkniętymi drzwiami danego obiektu. Ostatniego dnia zwiedzania dołączyła do nas w Limie Pani Ania. Początek był znakomity - wprawdzie mówiła do nas jak automat, ale przekazała masę wiedzy na temat Peru - wreszcie! Pojechaliśmy do Muzeum Larco Herrera i tu czar prysł - przegoniła nas po salach bardzo szybko, ledwo zdążyliśmy obejrzeć większość eksponatów w gablotach, nie mówiąc o dokładny robieniu zdjęć, a pod koniec zwiedzania ciągle krzyczała do nas: "szybciej, szybciej" - w ostatnich salach praktycznie biegliśmy za nią, bo okazało się, że miała ochotę napić się kawy z pilotem, więc skróciła nam zwiedzanie o pół godziny. Jest to tym bardziej dziwne, że przed zwiedzaniem tego muzeum mieliśmy na obiedzie tyle czasu wolnego, ze chodziliśmy pod koniec znudzeni czekaniem. Więc można było mniej czasu poświęcić na obiad, a w muzeum dać nam chociaż tyle czasu, żebyśmy mogli zwiedzać je jak normalni ludzie, a nie być poganiani jak bydło. Muzeum było niezwykle ciekawe, niesamowite zbiory ceramiki i złota Indian. Oczywiście Święta Wielkanocne zapewniły nam też dodatkowe atrakcje, bo mogliśmy obejrzeć sposób obchodzenia ich przez mieszkańców tych państw, procesje, msze itp. Mogliśmy też przyjrzeć się sposobowi organizowania wyborów w Boliwii, co też było fajną ciekawostką. Ogólnie wycieczka była fajna, bo staraliśmy się mimo wszystko zachowywać dobre humory, uczestnicy wycieczki byli bardzo miłą grupą, widoki przepiękne, pilot sympatyczny, szkoda tylko, ze tak mało usłyszeliśmy na temat zwiedzanych przez nas miejsc. Było też kilka ciekawostek nieprzewidzianych w programie - chyba na pocieszenie. Życzę wszystkim udanych wyjazdów z Rainbow Tours - my chyba jesteśmy zbyt ambitni na to biuro, jesteśmy ciekawi Świata i przede wszystkim chcemy być traktowani z szacunkiem, a to biuro tego nie zapewnia.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    45

    Pięknie, ale bardzo ciężko.

    Cecylia 07.04.2018 | Termin pobytu: kwiecień 2018

    Piękna przyroda, niezapomniane widoki. Z każdym dniem odkrywaliśmy nowe cuda natury. Laguny, solary, kaniony, gejzery, bezdroża przepiękne. Wycieczka godna polecenia, jednak nie w tym wydaniu. Po 28 godzinach lotu każdy marzył o prysznicu, wypoczynku, a nie o zwiedzaniu. Następnego dnia, po krótkim śnie, pobudka o 4 rano. Taki maraton może położyć się cieniem na przyjemności, jaką mamy czerpać z przebywania w cudownych miejscach. Warto byłoby przedłużyć pobyt w Santiago de Chile o jeden dzień, aby wyprawa była spełnieniem marzeń, a nie karą. Cztery dni skrajnego przemęczenia rzutują na całości, a przed nami były trudy choroby wysokościowej.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    Ocena wycieczki

    Piotr 09.04.2024 | Termin pobytu: marzec 2024

    Polecam każdemu - intensywna ale bardzo ciekawa i świetnie zorganizowana pod kątem odwiedzanych miejsc i atrakcji wycieczka.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    101

    Szlak piękna ale i z uwagami organizacjnymi

    Artur Marian , Częstochowa 26.02.2020

    Piękne widoki i krajobrazy mogą zamydlić komfort podróży wyżywienie bardzo słabe wprowadzają w błąd ...hotele na więcej niż na jedną noc bardzo słabe bez okiein (okno na hol hotelu) bez dostępu powietrza

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    24

    Wyjątkowe widoki ale...

    Czerwiec 2024 04.07.2024

    Przewodniczka Natalia- super miła, spokojna, wspierająca! Fajna i zgrana grupa uczestników! Natura zaś- przepiękna, zachwycająca, niepowtarzalna! Niedogodności z mojej osobistej perspektywy: -jeśli jedziecie solo i ponosicie dodatkowe koszty z tym związane- zastanówcie się dwa razy czy warto nadpłacać taką ogromną różnicę w cenie- z perspektywy czasu poddaję to w wątpliwość -standard pokoi nie był jednolity, w 10 z 12 noclegów do dyspozycji w moim pokoju była jedynie malutka, niewystarczająca farelka, często brak ciepłej wody, w busach też często trzeba było siedzieć w kurtce. Przez te warunki niestety się rozchorowałam. -powrotna krótka przesiadka do Polski w Amsterdamie była walką z czasem i stresem -na wycieczkę do Montaña de Colores była nałożona maksymalna liczba uczestników (w planie wycieczki była mowa jedynie o minimum) co spowodowało, że przez kilka dni nie byłam pewna, czy będę mogła w niej ostatecznie uczestniczyć na czym ogromnie mi zależało - wygenerowało to duży stres i nie mogłam do końca cieszyć się wtedy wyjazdem. W rozpisce nie było również informacji, że wjazd z głównego parkingu na górę odbędzie się na motorach aby przyspieszyć proces. Dojazd z miasteczka na parking odbywa się krętymi, wąskimi dróżkami- bywa ekstremalnie -wycieczki fakultatywne powinny być już w cenie -osobiście preferowałabym więcej natury niż muzeów -wyspy Uros: dla mnie kontrowersyjne miejsce, warto poczytać opinie w internecie -w Santiago de Chile w cenie wycieczki powinien być wjazd kolejką na punkt widokowy bardziej widowiskowy niż darmowy punkt, na który poszliśmy- w czasie wolnym nie ma możliwości się na niego wybrać na własną rękę, ponieważ jest już zamknięty -okolica Mercado Central w Santiago de Chile nie powinna być miejscem na czas wolny – określone przez nawet lokalsów jako niebezpieczne -w trakcie zapewnianych obiadokolacji często wyłącznie jeden napój był w cenie (w tym woda), co generuje kolejne dodatkowe koszty -zabrakło postojów na zdjęcia przy wyjątkowych zachodach słońca na pustyni Atacama -internet w pokojach hotelowych często przerywał -postój na gorące źródła powinien zostać dodany do planu wycieczki -breakfast boxy były zwykle okrutnie słabo przygotowane po najniższej linii oporu. Wybór na śniadaniach bardzo ograniczony (poza noclegiem w Limie) -w niektórych hotelach brak windy -uwaga na limit bagażu do 20kg na przelotach wewnętrznych (poza Cusco-Lima) -na wyjazd w czerwcu cienkie ubrania przydadzą się jedynie do ubierania w warstwy, koniecznie zabrać też ciepłą piżamę i np. ogrzewacze do rąk -obowiązkowo zabrać leki na grypę, przeziębienie, chorobę lokomocyjną, nawilżanie śluzówki nosa oraz porządny SPF i mocno nawilżający balsam do ciała -powtórzcie podstawy hiszpańskiego- zawsze warto! -program bardzo intensywny ale wysiłkowo każdy da radę, nie było poganiania -nie przygotowujcie się na walkę z chorobą wysokościową przed wyjazdem- oswójcie się z tym na miejscu.

    3.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    60

    wycieczka Chile Boliwia Peru

    roman 15.05.2018 | Termin pobytu: maj 2019

    Program bardzo napięty, .Druga noc i o 2.30 pobudka na przelot wewnetrzny do Atakamy,Trzecia noc znowu wczesna pobudka-krótko mówiąc porażka! wystarczy dodać 2 dni ,,i juz jest inaczej .Niedawno rok czy dwa lata temu tak było..Operator idzie na maksymalne oszczedności idzie na maksymalne oszczędności- hotele generalnie lipa.Pozatym kłopoty z zakwaterowaniem ,tracę czas bo podobno ktoś zawalił sprawę.Uważam że zbyt mało czasu zostało poświęcone na zwiedzanie Limy.Impreza nie jest warta poniesionych kosztów ..

    3.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    9

    Na szlaku piękna - w 100% prawdziwe stwierdzenie

    Dagmara 05.02.2025 | Termin pobytu: styczeń 2025

    Wycieczka bardzo dobrze zaplanowana. Środki transportu i pokoje w hotelu jak na kraje w których byliśmy spełniały oczekiwania, nie można ich porównywać do standardów europejskich. jedzenie bardzo dobre. Pani pilot z pasją i ogromnym sercem pokazała nam piękno odwiedzanych krajów, kulturę, prawdziwe życie. Aniu dziękujemy za serdeczność, uśmiech, radość i piękne wspomnienia. Dziękujemy za fantastyczną przygodę. Dagmara

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    57

    Piekne krajobrazy

    Piotr, Bełchatów 07.02.2015

    Piękna dla oka, ale nie dla zdrowia.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    62

    Trzeba to zobaczyć !!!

    Maciej, SKÓRZEWO 30.03.2016 | Termin pobytu: kwiecień 2016

    To będzie "trochę" odmienna opinia od tych, które dotychczas zostały opublikowane przez Rainbow. Mam wrażenie, że byliśmy na zupełnie innych wyjazdach. Generalnie zgadzam się, że widoki i krajobrazy, zwłaszcza w Boliwii, są niesamowite i zachwycające. Jednak nie jest to wyjazd dla osób oczekujących luksusu i relaksu. Przeciwnie, trudy podróży, zwłaszcza; długie przejazdy busami i jeepami bez klimatyzacji, choroba wysokościowa - bóle głowy, wymoo prymitywna infrastruktura turystyczna, mogą prowadzić do narastającej frustracji i zmęczenia. Na szczególne podkreślenie zasługuje pozytywna postawa pilota Jacka . Wielokrotnie pomagał uczestnikom wycieczki wybrnąć z najcięższych kłopotów - odzyskanie zagubionego paszportu i pieniędzy, odnalezienie pozostawionego bagażu. Prawdziwy pasjonat podróżowania, potrafiący zajmująco opowiadać o zwiedzanych przez siebie krajach i regionach. Zdecydowanie najlepszy pilot z dotychczas poznanych.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem