Opinie klientów o Ogrody pustyni

5.0 /6
11 
opinii
Intensywność programu
4.4
Pilot
4.4
Program wycieczki
5.0
Transport
5.6
Wyżywienie
5.4
Zakwaterowanie
5.1
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

3.5/6

Magdalena, Warszawa 29.03.2024
Termin pobytu: marzec 2024

Ogrody pustyni w skróconej wersji.

Wycieczka fajna, ale połączono dwie wycieczki objazdowe w jedną. Ogrody pustyni + Egzotyka Light. Ogrody pustyni zostały obcięte o jeden dzień objazdu na rzecz odpoczynku. Dobrze to czy źle? I dobrze i źle. Dodrze bo można było wypocząć. Źle bo zapłacone za zwiedzanie miasta Thumrait , nie było nam dane zwiedzić. W ten wolny dzień albo leżymy nad wodą , albo zwiedzamy na własną rękę wykupując wycieczki w lokalnych biurach. Pokój z widokiem na ogród okazał się pokojem z widokiem na nic.

3.0/6

Magdalena , Wieliczka 12.06.2024
Termin pobytu: marzec 2024

Nieuczciwe praktyki biura

W marcu byliśmy z mężem na wycieczce Ogrody Pustyni w Omanie. Oman przepiękny, ale organizacja tej imprezy pozostawiła wiele niesmaku. Po pierwsze panie w biurze podróży są kompletnie niezorientowane jak wygląda zakwaterowanie na miejscu. Poinformowano mnie, że pierwsze 3 dni to będzie objazdówka, tymczasem wracaliśmy codziennie do tego samego hotelu. Gdybym o tym wiedziała, spakowałbym się inaczej. Po drugie wszystkie te wycieczki można by wykupić na miejscu u lokalnych przewodników za ćwierć tej ceny i zrobić cały plan w dwa dni, ponieważ nie były to jakieś duże odległości, a tempo zwiedzania raczej z tych żółwich... No i po trzecie i najbardziej wkurzające: wykupiliśmy za 2 tys. zł dla dwóch osób wyżywienie podczas objazdów sądząc, że to będą obiady w czasie zwiedzania (tak nas poinformowano). Tymczasem okazało się, że to chodzi o obiadokolację, w hotelu do którego codziennie wracaliśmy - a wykupione na miejscu obiadokolacje kosztowały 600 zł a nie 2 tys.! Kiedy napisałam reklamację, zwracając uwagę na fakt, że zostaliśmy źle poinformowani, a cena za dodatkowe wyżywienie jest wielokrotnie wyższa niż oferowana na miejscu otrzymaliśmy kuriozalną odpowiedź, że Rainbow Tours musi zapłacić VAT, a poza tym "jak każde przedsiębiorstwo funkcjonujące w warunkach wolnego rynku - firmy turystyczne prowadzą swoją działalność w celu wygenerowania zysku". Czuję się głęboko rozczarowana, bo z tej chęci zysku zostałam celowo wprowadzono w błąd, a Rainbow Tour jeszcze bezczelnie mi to potwierdza! Nigdy więcej nie wykupimy wycieczki w tym nastawionym wyłącznie na łojenie klientów biurze.

1.5/6

Z 13.03.2024

Ogrody- dziwna nazwa

Byłam na wycieczce Ogrody pustyni, Ogólne wrażenie niezłe miał być krótki przerywnik w trakcie naszej deszczowej pogody i tak było, słońce i ciepło. Co do samej wycieczki to w zasadzie nie było za bardzo czego oglądać pustynia w większości skalista, zieleni wcale co przy tym klimacie nie jest niczym zaskakującym. Sama wycieczka bardzo lekka na objeździe byliśmy cały czas w tym samym hotelu a więc spoko, wyjeżdżaliśmy ok 8 rano powrót ok 14-tej, żadnego pośpiechu. Pobyt w hotelu również przyzwoity , byliśmy w hotelu Millenium, wprawdzie hotel nie nad morzem ale busy hotelowe bardzo sprawnie ogarniały dojazdy na i z plaży. W pobliżu hotelu znajdowało się duże centrum handlowe i mniejsze sklepiki, można było zakosztować regionalnej kuchni w fajnych warunkach np. siedząc na dywanach i jedząc rękoma np. wielbłąda, szok na początku a później spoko , i oczywiście cena 4 razy niższa niż w hotelu. Nie radzę wykupywać obiadokolacji w biurze na miejscy można to zrobić kilka razy taniej. Jeżeli chodzi o plan wycieczki to w zasadzie trudno ocenić gdyż pilot korzystał z zapisu małymi literkami " kolejność zwiedzania może ulec zmianie" i w zasadzie pewnie wszystko zrealizował, a co do kolejności to ani on, oni uczestnicy nie zastanawiali się nad tym. Pilotem był Pan Wojtek i cóż mam nadzieję, że nigdy się nie spotkamy, należy do osoby która kompletnie się wypaliła i chyba czas żeby skończył przygodę. Nic mu się nie chciało. Szczytem był wyjazd na pustynię, zgodnie z planem mieliśmy wyjazd ranny ale cóż komuś nie pasowało, bo jechaliśmy po obiedzie, ale Pan Wojtek oświadczył że tym sposobem obejrzymy zachód słońca na pustyni, no cóż straciliśmy część dnia w hotelach pobytowych, ale w końcu coś za coś zachód na pustyni w końcu nie zawsze się ogląda. Przygoda fajna wszyscy z aparatami wspięliśmy się na pagórki i z utęsknieniem czekaliśmy na tą magiczną chwilę, no cóż pilot w pewnym momencie oświadczył cytuję " uznaję że już obejrzeliśmy zachód słońca, musimy jechać, bo jest późno a noc robi się szybko " i było po naszych zachodach słońca, straciliśmy i zachód słońca i część dnia w hotelu pobytowym. Jakże miło. Na pobyt wybrałam hotel Wyndham Garden Salalah Mirbat, hotel bardzo przyzwoity i jak w opisie jest istotnie nad morzem, ale plaża hotelowa niestety oddalona ok 1km, można dotrzeć meleksami. Plaża w niewielką ilością leżaków i parasoli więc o 7 rano bieg by zająć leżaki, prym wiedli włosi i czesi , ja chodziłam ok 16tej wówczas była szansa na leżak i parasol. Nie polecam hotelu na dłuższy pobyt jest daleko od miasta i w zasadzie można tylko czas spędzać w hotelu i to nad basenem, trudno wieczorem obejrzeć życie mieszkańców w pobliskim mieście
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem