5.3/6 (260 opinii)
4.5/6
Lato w środku zimy to jest to, zwłaszcza w okreśie świąteczno-noworocznym. Nasza wyprawa zaczynała się od wysp Bijagos poprzez Cap Skirring - Senegal i tydzień pobytu w hotelu Combo - Gambia. Wyspy Bijagos niezapomniane, piękne dziewicze, prawdziwy tropik i egzotyka. Pobyt na Cap Skirring trochę nas zaskoczył na minus. Zakwaterowanie daleko od plaży, krajobraz typowego przydrożnego motelu, rewelacji nie było. Za to wycieczki 4x4 + rejs pirogą (łodzią motorową) po rzece Casamance - rewelacja. Pana przewodnika oceniamy na 4+. Byłaby 5 gdyby troszeczkę mniej arogancko traktował co niektórych uczestników wycieczki. Niestety, w pewnym momencie był juz "kwas", a to wpływało na ogólną atmosferę. Dodatkowy tydzień pobytu w Gambii był także udany. Przez przypadek w naszym zamówionym hotelu Holidyy Beach Club zabrakło miejsc i wzwiązku z tym otrzymaliśmy pokój w 4* hotelu Combo. To było super zbieg okoliczności. Hotel godny pochwały, dobre jedzenie, plaża długa, przy samym hotelu (przy samym hotelu niezbyt czysta), kilka restauracji na jego terenie, to było to o co nam chodziło. Super! Nie warto brać najtańszego hotelu, bo co niektórzy się zawiedli, i co ważne brać hotel, który jest bezposrednio przy plaży. W inym przypadku będziecie wiecznie narażeni na nagabywania tutejszych kupców i naganiaczy. Mimo, że ludzi ci są bardzo grzeczni, nie zawsze ma się ochotę tłumaczyć po wielokroć, ze się nic nie chce kupić:)
4.5/6
Ja jestem zadowolona z objazdu po trzech krajach Afryki Środkowej i po wyspach. Przewodnik p.Michał (chyba nie pomyliłam imienia) był rewelacyjny. Wydać pasje u Niego.
4.5/6
Fajna wycieczka polecam .Program interesujący .Można poznać ciekawe kraje i ludzi .Szcególnie polecam miłośnikom ędkowania połów ryb na wyspach Bijagos .Warto wziąć ze sobą wędke .
4.5/6
Program wycieczki objazdowej Polinezja Atlantyku spokojny bez pośpiechu, jest czas na zwiedzanie i plażowanie w czasie programu objazdowego jeden nocleg po przylocie w Banjul rano przejazd do Senegalu tam 3 noclegi w hotelu nad oceanem. Jest czas na opalanie i kąpiel oraz zwiedzanie okolicy Cap Skirring , następnie przejazd do Gwinei Bissau i 2 godzinny rejs łodzią motorową na bajeczne wyspy archipelagu Bijagos, tam kolejne 3 noce i ponownie jest czas na wypoczynek, kąpiel i zwiedzanie sąsiednich wysp, powrót do Gambi. W czasie wycieczki można zobaczyć spory kawałek prawdziwej Afryki Zachodniej, poczuć klimaty afrykańskie, poznać jak żyją i mieszkają zwykli ludzie. Zachęcam do przedłużenia pobytu o kolejne 6 dni w Gambii, dopłata jest niewielka,szkoda wracać, połowa grudnia 30 stopni i ciepły ocean kusi. Jednak lepiej nieco więcej dopłacić i wybrać hotel o lepszym standardzie bo Afrykańskie 3-4* to nie to samo co w Europie.