5.3/6 (260 opinii)
6.0/6
Dziękuje przewodnikowi Andrzejowi, który wprowadził atmosferę spokoju i beztroski, pilotowi Seku, wspaniałemu kierowcy Babie i naszym współtowarzyszom. Dzięki Wam ta wspaniała podróż zostanie nam we wspomnieniach jako preludium do raju :).
6.0/6
6.0/6
Listopadowy wyjazd zaliczamy do bardzo udanych. Pilotka Pani Maja super profesjonalna, oczytana o dużej umiejętności przekazania swojej rozległej wiedzy. Program ciekawy i kraje ciekawe, choć bardzo biedne. Układ, że w Senegalu i Gwinei Bissau 1 hotel na 3 dniowy pobyt i z niego wyjazdy powoduje, że objazd nie był męczący. Dodatkowe atrakcje w postaci występów zespołów regionalnych w Senegalu i na gwinejskich Wyspach Bijagos pozwoliło na poznanie tego rodzaju rodzimej kultury. Wybrany przez nas hotel Labranda Coral Beach Hotel trafiony w 10-tkę, choć pokoje standardowe i superior według mnie niczym się nie różniły i wszystkie pokoje w tym hotelu mają widok wprost na ocean. Podkreślam, że z rozmów z uczestnikami zorientowaliśmy się, że w warunkach afrykańskich należy wydać ciut więcej na dobry hotel. Co prawda ten jest położony poza centrum, ale zapewnia spokojny i komfortowy wypoczynek. Rezydenci w Gambii - Pani Paulina i Pan Jacek to świetni młodzi ludzie, którym "się chce", choć niewątpliwie nie mają łatwego życia w zetknięciu z mało odpowiedzialnymi w pojęciu europejskim przedstawicielami hoteli czy biur gambijskich. Pani Paulina wielokrotnie wpadała do hotelu pytając czy wszystko w porządku - a było. Pan Jacek świetnie poprowadził wycieczkę fakultatywną na safari do Senegalu. Oboje dodatkowo zaproponowali nam udział w tzw. Święcie Mohito z występem gambijskiego zespołu regionalnego i nie tylko. Wszystko to dało nam szersze spojrzenie na te 3 kraje, ich odrębną historię i kulturę, a także pozwoliło zetknąć się z niezwykłą, bujną o tej porze roku przyrodą, przy czym na niektórych wyspach Archipelagu Bijagos ma się wrażenie bycia jakby "poza światem" - w środku prawdziwej dżungli, zaledwie muśniętej cywilizacją przez wybudowaną studnię. Flaga polska zatknięta na dachu chałupy w prymitywnej wiosce gwinejskiej przez uczestnika wcześniejszej wycieczki robi wrażenie przybyłej "z kosmosu".Wróciliśmy bardzo, bardzo zadowoleni. Wyjazd polecamy tym bardziej, że wart jest swojej ceny.
6.0/6
To był cudowny czas w trzech krajach Afryki Zachodniej - polecamy wszystkim, także tym jeszcze niezdecydowanym!