Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jesteśmy 4-osobową rodziną. Dzieci 4 i 7 lat. W ostatnim tygodniu czerwca wybraliśmy się do hotelu Alvor Baia Resort w Algarve. Hotel robi pozytywne wrażenie, jest duży, nowoczesny i czysty. W restauracji nigdy nie było za dużych kolejek, stoły czyszczone na bieżąco. Jedzenie smaczne, polecam zwłaszcza fanom owoców morza. Największe wrażenie robił basen - bardzo duży i czysty. Leżaków wystarczająco dużo. Smaczne drinki dla rodziców dostępne przy basenie i codziennie lody dla każdego chętnego. Mieliśmy pokój 42 metrowy co dla 4-osobowej rodziny było bardzo wygodne. Łazienka również czysta i przestronna. Lóżka wygodne. Sama miejscowość ma przepiękną szeroką i długą plażę. Dodatkowo na jej wschodnim końcu są bardzo interesujące skałki, typowe dla klimatu Algarve. A na całej długości największe i najpiękniejsze muszelki jakie w życiu widziałam. Na plażę kursuje bus, jeżeli komuś nie odpowiada rozkład, to za 2-4 euro cala rodzina wsiada do Ubera:) Jedyna rzecz która nam się nie podobała to brak napoi w temperaturze pokojowej. Każda woda, każdy sok, były podawane zimne. Ja osobiście nie lubię zimnych napojów nawet jak jest upal (a upału nie było). Do tego moje dzieci zimnych napojów tez pic nie chciały. Wiec mimo, ze wszystko było pod nosem to i tak trzeba było chodzić do sklepu po wodę i soki i zabierać je do restauracji czy na basen. Super plus za obiad w hotelu nawet po zakończeniu doby hotelowej (dla gości oczekujących na transfer na lotnisko).
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel ładny , jeszcze nie zniszczony , zawsze wolne leżaki przy basenie . Do hotelu przyjechaliśmy ok 8 rano , mimo wczesnego przyjazdu dostaliśmy od razu opaski i mogliśmy już korzystać z restauracji i baru , pokój dostaliśmy ok 12. Plaże cudne , polecam Lagos i Przylądek Pobożności - piękne widoki.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fajny hotel,przesympatyczne rezydentki,super okolica megaaa plaza
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel b. duży, mimo to nigdy nie brakowało miejsc przy stolikach, na plus 2 sale zielona dla rodzin z dziećmi do lat 12tu, niebieska dla starszych, obsługa b. pomocna, miła, duży wybór jedzenia, zwłaszcza na kolacjach, wystrój restauracji- "stołówkowy", pokoje sprzątane codziennie, na plus autobus na plażę i z plaży, co przy b. wysokich temperaturach było atutem!, Plaża przepiękna, szeroka, Atlantyk b. ciepły, byliśmy 12 lat wcześniej, w tym samym czasie, nie można było wytrzymać w wodzie dłużej niż 5 minut , w tym roku woda miała powyżej 25 stopni !!! Miasteczko w odległości 15 minut pieszo, z wieloma sklepikami, restauracjami, polecamy ten hotel!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
super wypoczynek w hotelu, jedzonko pyszne więc czego chcieć więcej 👍😊🍹 polecam. jeszcze tam wrócę
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miły pracownik recepcji hotelu Alvor Baia odpowiedział twierdząco na dwa z trzech pytań, które mu zadałem: potwierdził, że w hotelu nie ma Rosjan, potwierdził, że jest raczej niezbyt wielu Polaków (absolutnie podstawowe warunki udanego odpoczynku) i wymijająco odpowiedział na pytanie o ciszę w pokoju. Trzecia odpowiedź tylko odrobinę mnie zaniepokoiła - ale pierwszego wieczoru, kiedy miałem wrażenie że animacja dla dzieci odbywa się tuż obok mojego łóżka - zrozumiałem, że recepcja nie ma za zadanie mówić zawsze całej prawdy. Ale do rzeczy: hotelu jest duży, przy basenie może pomieścić się 620 osób, więc jeśli szukacie czegoś spokojnego - to nie polecam tej opcji. Mieliśmy z rodziną tylko kilka godzin na wybór miejsca, więc nie mogę mieć do nikogo pretensji - braliśmy, co było, kierując się kryteriami, o które pytałem recepcjonistę w dwóch pierwszych pytaniach. Pokoje są ok, w opcji AI posiłki są smaczne i bardzo urozmaicone (naprawdę dużo ryb, świeżych i dobrze przygotowanych - duży plus). Goście to głównie Anglicy, ale naprawdę kulturalni. Leżaki przy basenie trzeba zajmować o 6:30, metodą położenia na nich ręcznika, bo inaczej miejsc nie będzie. Jest bus na plażę - bezpłatny. Zaskoczeniem jest płatny wstęp na siłownię i kryty basen (15 euro / dzień). W okolicy nie ma czego zwiedzać, poza naprawdę pięknymi klifowymi plażami, jak ktoś lubi takie fotki na IG. Ogólnie: fajne miejsce, bez fajerwerków, warte swojej ceny, pogoda w pierwszej połowie sierpnia gwarantowana, drinki przy basenie leją uczciwie sympatyczni barmani. Dzieci na animacjach (trwają do 23:00) drą się tak, że żadne słowa tego nie opiszą.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel ,pokoje duże, basen i zaplecze przy basenie b. dobre, duża odległość do basenu, brak serwisu na plaży.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Oceny ponizej. Generalnie nie latwo wypoczac w takim hotelu. Wszedzie tlumy
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w hotelu i samej miejscowości oceniam bardzo pozytywnie. W trakcie naszego pobytu (początek czerwca) pogoda była cudowna- słonecznie, dosyć wietrznie (nie sugerowałabym się prognozą). Hotel jest w całkiem dogodnej lokalizacji- spacerkiem do centrum ok.20 min, do plaży 25-30 min (jeździ bus hotelowy, ale nie korzystaliśmy). Gorzej z dojazdem gdzieś poza miasto- autobusem można dojechać właściwie tylko do Portimão. No i dodam, że niestety z komunikacją publiczną bywa różnie (wracając z Portimão do Alvor kierowca nie zatrzymał się na naszym przystanku, jedynie nam pomachał, a był to ostatni aurobus tego dnia...). Do Alvor niestety nie dojeżdża kolej, więc jeśli ktoś chce się wybrać do Lagos, Faro czy gdzieś dalej, to tylko z Portimão, uberem lub wynajmując auto. Hotel uważam za godny polecenia- duży basen, pełno leżaków, wiele atrakcji dla dzieci (animacje w ciągu dnia, opiekunki, które angażują dzieci, klub), do dyspozycji 2 restauracje (dla rodzin z dziećmi zielona). Zaznaczę jednak, że są one otwarte w nieco innych godzinach, więc nam zdarzało się np.nie zdążyć do zielonej, wówczas trzeba było iść do niebieskiej. Jedzenie- bardzo urozmaicone, również lokalne potrawy, zdarzały się niespodzianki, typu fontanna z czekolady, lokalne wędliny. Śniadania były najmniej różnorodne (codziennie to samo), ale uważam, że każdy znajdzie coś dla siebie- polecam naleśniki i słodkie bułeczki, croissanty. Z minusów hotelu- jeśli ktoś ma pokój blisko basenu, musi się liczyć z hałasem do godz. 23, bo do tej trwają animacje. Plaża super- szeroka i piaszczysta + można dojść brzegiem do słynnej Praia dos tres Irmaos. W centrum liczne sklepiki, restauracje. Ceny umiarkowane (magnes za 2,5euro, wino można już kupić za 2-3 euro, pizza ok.10 euro). Niedaleko hotelu jest Intermarche (w drodze do centrum), gdzie można kupić też lokalne przysmaki. Dla mam i tatusiów- pampersy też można tam dostać, ale po mleko dla dziecka musiałam już iść do większego Intermarche, też niedaleko hotelu, ale w przeciwnym kierunku. I teraz przejdę do najtrudniejszej dla mnie części, czyli oceny biura podróży, której nie mogę w tym przypadku pominąć, ponieważ zachowanie Rainbow mocno wpłynęło na nasze odczucia co do wyjazdu. Pobyt oceniłabym bardzo dobrze, gdyby nie nasze doświadczenia z podróży powrotnej do Polski. Lot z Faro do Warszawy odbył się z 16-godzinnym opóźnieniem. I nie byłoby to nic takiego, zdarza się, gdyby nie fakt, że ani LOT, ani Raibow nie zainteresowali się swoimi klientami. Od godz. 18 do 10 następnego dnia koczowaliśmy z półrocznym dzieckiem na lotnisku, bo nikt nie poczuwał się do odpowiedzialności, aby zapewnić ludziom noclegi. Brak komunikatów ze strony jednych i drugich. I co najważniejsze, biurom ITAKA oraz TUI udało się załatwić swoim klientom zakwaterowanie. To była dla mnie wisienka na torcie. Moje półroczne dziecko o 5 nad ranem dostało gorączki, prawdopodobnie z emocji. My również odchorowaliśmy ten wyjazd. A szkoda, bo mogło być tak dobrze...
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel i obsługa max 3***.Miejsce dla wypoczynku rodziców z małymi dziećmi , a jeśli cenisz spokój i trochę ciszy to miejsce NIE jest dla Ciebie!!!Dudniąca muzyka i wrzaski z nad basenu będą towarzyszyć Tobie praktycznie przez cały dzień... . Nie licz na to ,że rodzice zwracają szczególną uwagę gdy ich pociechy WYDZIERAJĄ się ( raz miałem przypadek w którym dziecko wrzeszczało na korytarzu hotelowym o godzinie 6,30... co skutecznie obudziło wiele osób ). Basen: jak zdążysz o godzinie 7,00 zająć leżak to będzie twój. Drinki to właściwie loteria za każdym razem inaczej przygotowany ... właściwie w większości obsługa nie ma pojęcia o gastronomii. W kraju z ogromną wiedzą na temat przygotowywania potraw z ryb i owoców morza o wiele lepsze rzeczy jadłem wszędzie , ale nie w tym hotelu! Czy można zepsuć tuńczyka czy inną rybę? Można! Zesmażając ją na podeszwę... Poza tym potrawy na kolację były ze śniadania a nawet z poprzedniego dnia... Niedojrzałe pomidory krojone chyba tasakiem. Co drugi , trzeci dzień był rozpalany grill co powodowało ,że nie można korzystać z tarasu przez pół dnia !!! To co opisałem może zdarzyć się w innych hotelach ale nie 4****!!!