Opinie o Portugalia i Galicja - tam gdzie kiedyś kończył się świat

5.4/6
(276 opinii)
Intensywność programu
5.2
Pilot
5.6
Program wycieczki
5.5
Transport
5.6
Wyżywienie
4.7
Zakwaterowanie
5.0
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Portugalia i Galicja 2016

    Danuta, Kiełkowice 15.06.2016 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Ogólnie b.dobrze zorganizowana impreza z profesjonalnym pilotem przekazującym wiedzę w b. komunikatywny i przystępny sposób.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    22

    portugalia i galicja

    ELWIRA, WARSZAWA 10.10.2017 | Termin pobytu: wrzesień 2017 | Tagi: powyżej 65 lat, w parze

    Byliśmy z mężem na wycieczce w dniach 18-25 wrzesien.Pilotem wycieczki była Pani Diana Peschel,mogę z przyjemnością stwierdzić,że był to bardzo mile spędzony czas,wiele wrażeń ,piękne miasta i miasteczka szczególnie zauroczło mnie Porto i Nazare.Pani Diana sprawdziła się jako pilot na piątkę,bardzo ciekawie i przystępnie opowiadała o zwiedzanych miejscowościach,tak że nikt śię nie nudził.W sumie, gdyby nie mały zgrzyt na lotnisku z bagażami,chodziło o wymiar walizek ,co spowodowało zamieszanie i nie potrzebny stres,niektórzy musieli wniesc opłaty 60 EURO to wszystko byłoby OK.Uważam ,że Pani Diana powinna być z nami do konca wycieczki,ponieważ Pani ,która nas odprowadzała na lotnisko w Lizbonie nie mówiła po polsku,co powodowało jeszcze większy stres,przy odprawie bagaży.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    dobra

    Dariusz Radoslaw, Łódź 10.10.2019 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    polecam

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    bardzo dobrze

    Longina i Janusz 12.09.2019 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    wyjazd dobrze zorganizowany, ciekawe miejsca, miłe niespodzianki i to co najlepsze to pani Anita nasza pilotka dzięki, której to wszystko było do końca zorganizowane.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    7

    Ocena ogólna

    Józef, Głogów 21.07.2016 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Podsumowując cąłokształt pobytu na tej wycieczce, oceniając ją jako całość imprezy dokonałem takiej oceny. Bardzo pozytywnie oceniam zarówno warunki zapewnione w miejscach zakwaterowania, jak i bardzo dobrą organizację imprezy przez pilota wycieczki. Dodatkowym plusem była pogoda, która sprawiła, że właśnie mam wspaniałe wspomnienia i wrażenia z tej imprezy.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    Bardzo dobry

    D, Warszawa 14.10.2015 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Przepiękna Portugalia i Galicja

    Michał 25.08.2025 | Termin pobytu: sierpień 2025 | Tagi: 46-55 lat, samemu

    Wycieczka do Portugalii i Galicji była bardzo przemyślana, zawierała nie tylko obiekty sztuki świeckiej, ale także sanktuaria.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    15

    Ocena wycieczki

    Małgorzata, 29.09.2023 | Termin pobytu: wrzesień 2023 | Tagi: 56-65 lat, ze znajomymi

    Byłam na wyjeździe w dniach 18-23 września 2023r. Wycieczka jest bardziej pielgrzymką - dużo obiektów sakralnych. Pogoda zróżnicowana - w Galicji i na północy Portugalii rankiem przydawały się cienkie kurtki. Później ciepło ale mieliśmy podobno szczęście do pogody w Galicji ( bardzo często pada). Największe pochwały pragnę złożyć przewodniczce w Galicji Pani Lidii - kompetentna, ogromna wiedza i niebywały dar jej przekazywania, poczucie humoru na poziomie, szkoda tylko że była z nami 2 dni. Nasz drugi pilot/przewodnik Pani Monika jako pilot się sprawdziła, natomiast jako przewodnik niestety nie. Pewnie wiedzę posiada ale kompletnie nie ma daru do jej przekazywania. Hotele - pokoje dobre, przestronne z wygodnymi łóżkami, wyżywienie różne od bardzo dobrego do dostatecznego. Autobus bez WC i bez kieszonek z tyłu siedzeń - takich na drobiazgi (chusteczki higieniczne, mała woda itp.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Śladami odkrywcow

    Ewa, Pisz 21.07.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Wspaniała przygoda ! Wiele atrakcji ! Ogromna i ciekawa i burzliwa historia kraju opowiadana przez przewodniczkę. Ciekawe gaje dębów korkowych. Eukaliptusy i pinie. Egzotyczne jedzenie i niesamowite zabytki na każdym kroku.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    12

    Urzekająca Portugalia i Galicja

    Elżbieta Maria, Gliwice 07.10.2019 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Wycieczka ciekawa, godna polecenia. Zobaczyliśmy chyba to co w Portugalii i Galicji najciekawsze. Nasza pilotka Agnieszka sympatyczna, przekazywała nam sporo wiedzy , zwiedzanie z nią było spokojne, nikogo nie poganiała, bardzo kontaktowa osoba. Byliśmy we wrześniu , pogoda dopisała przez większość dni. Było ciepło i bardzo przyjemnie. Tylko w Porto bardzo padało co niestety odebrało cały urok spacerowi po mieście. Ale cóż pogody nie da się zamówić. Po przylocie nocowaliśmy w hotelu Lagoa. Ponieważ lot był wieczorny nie mieliśmy możliwości podjechania autobusem czy taxi na wybrzeże i zobaczenia ciekawych formacji skalnych . Następnego dnia śniadanie 7:30 i 3 godziny jazdy do Lizbony. Ogólnie w Portugalii żyje się wolno, spokojnie. Na każdym kroku widoczne są azulejos tak charakterystyczne dla tego kraju. Lizbona pięknie położona . Spacer po niej dostarczył nam wielu pięknych widoków i wrażeń. Był również czas wolny i degustacja ciasteczek pasteis de belem. W tym dniu kolacja była o 20:00. Następnego dnia śniadanie o 6:45 a to dlatego by być w Obidos jak najwcześniej. I to się udało-spacer po klimatycznym miasteczku bez tłumów bezcenny. Uwaga-toalety przy parkingu, na terenie zabytkowej części nie znaleźliśmy. W tym dniu w planie był także klasztor w Batalha oraz Coimbrra. Nie będę tu opisywać zwiedzanych miejsc, bo to trzeba samemu zobaczyć i ewentualnie sięgnąć do Internetu po szerszą wiedzę, niemniej trzeba przyznać, że zachwycają nie tylko swą architekturą. Wszędzie dość dużo czasu wolnego. Hotel w okolicach Bragi Bom Jesus Do Monte położony na wzgórzu. Na kolację trzeb było podejść a w zasadzie zejść do restauracji, potem powrót pod górę. Rano dnia następnego cała okolica spowita mgłą robiła niesamowite, tajemnicze wrażenie. Śniadanie 7:15 i wyjazd już do Galicjii. I znowu na naszej trasie zabytkowe, piękne miasto Pontevedra, które całkowicie się pozbyło samochodów ze starego centrum. Pełna uroku wioska rybacka Combarro oraz rejs na którym zapoznaliśmy się z procesem połowu małży i była sposobność skosztowania tychże. Obsługa co chwilę donosiła kolejny talerz małży do skonsumowania a do tego bardzo dobre białe wino, butelkę za butelką . I to sprawiło, że polska grupa świetnie się bawiła i tańczyła w rytm muzyki płynącej z głośników. Nocleg już w Santiago de Compostela , śniadanie 7:30 by znowu ominąć tłumy w sanktuarium. Po wspólnym zwiedzaniu i spacerze po starym mieście czas wolny 2 godziny. Kolejnym punktem programu była degustacja serów i wina a także czekoladek i ciasteczek migdałowych . Na koniec dnia odwiedziliśmy La Corunę-objazd autobusem, spacer, czas wolny. Po śniadaniu powrót do Portugalii a konkretnie do Porto. Pogoda nam nie sprzyjała-padało. Porto w deszczu nie było w stanie ukazać nam całego swego piękna. Ale i tak urzekło. Po wspólnym spacerze czas wolny w zasadzie na nabrzeżu. Mnóstwo małych knajpek pełnych turystów, bo deszcz i pora obiadowa. Czas oczekiwania na obsługę długi. I w ten sposób większej części grupy upłynęły 2 godziny . Przyszedł czas na rejs po rzece Douro. W taką pogodę to pomyłka. Biuro powinno mieć plan awaryjny. Przemoczeni weszliśmy na statek. Okna zaparowane, nic nie widać. Na pokład nie da się wyjść bo leje i wieje. Przez megafon informacje płyną, ale po polsku ani słowa (pilotka też nic nie mówiła). Zresztą i tak nic nie widać. Kolej na sławne porto. Poszliśmy do bodegi Calem . Degustacja słaba bo na kilka rodzajów porto degustowaliśmy tylko dwa. Sklep, zakupy i przejazd do Fatimy. Tu plus dla biura, bo nocleg był w rodzinnym hoteliku blisko sanktuarium. Bardzo dobre jedzenie, nosili dokładki. Miła obsługa . Hotel Genesis. Pilotka zorganizowała (dla chętnych) wyjście na wieczorny różaniec i procesję ze świecami oraz poinformowała o której są msze dnia następnego. Oczywiście oprowadziła nas po całym sanktuarium przekazując sporo wiedzy. Dużo czasu wolnego było na samodzielne obejście. Wyjazd dnia następnego był dopiero o 10:15. W przedostatnim dniu wycieczki udaliśmy się do Nazare-najsłynniejszej portugalskiej wioski rybackiej. Na wzgórzu kościół, na dole piękna plaża, ocean, ogromne fale, suszone ryby. Bardzo urocza miejscowość. Ostatni nocleg w Monte Gordo. Tu również piękna , szeroka plaża. Ci którzy wylatywali do Katowic mieli szansę jeszcze skorzystać z plażowania i kąpieli. Uwaga- w tym hotelu jako jedynym na trasie trzeba było zapłacić po 1 Euro od osoby podatku turystycznego. I tak skończyła się nasza przygoda z Portugalią. Było miło, ciekawie, pięknie i smacznie. Pyszne ryby. Warto było pojechać.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem