5.3/6 (638 opinii)
5.0/6
Bardzo dobrze opracowany program wycieczki i świetnie zrealizowany. Pilot wycieczki Monika Dąbrowska zasługuje na najwyższe noty. Wycieczka jest raczej mało męcząca, poniważ przejazdy między miastami, które sie zwiedza nie sa długie. zwiedzanie tak jest przeplatane z czasem wolnym, że można i odpocząć, i cośc zjeść, i zwyczajnie podelektować się widokami. Jedynie wizyta w Fatimie wydaje sie zbyt długa. zdecydowanie polecam wieczór fado, jest płatny 40 euro od osoby ale warto. Ocenę wycieczki zaniżyłam niece ze względu na tydzień wypoczynku. Wybrałam hotel - Atismar w bardzo dobrym miejscu (bliskośc plaży i spokojna okolica). Polecam zwłaszcza wieczorne spacery po promenadzie. Sam hotel jest raczej wiekowy, obsługa bardzo pomocna i miła, ale jeśli chodzi o czystość to pozostawia trochę do życzenia. Sprzątanie raczej symboliczne, o wymianę ręczników trzeba było sie upomnieć (chociaż hotel deklaruje wymianę ręczników 3 razy w tygodniu). No i najgorsze, że w pokoju mozna spotkać sie z nieproszonymi gośćmi - prusaki. Rezydent w Hotelu - Pani Joanna raczej mało pomocna, chyba zaiteresowana jedynie sprzedażą lokalnych wycieczek, które są zdecydowanie drogie. My wszystkie potrzebne informacje znalazłyśmy w internecie, ale nie wszyscy chcą zadawać sobie taka pracę.
5.0/6
intensywne zwiedzenie tego co można obejrzeć w Portugalii generalnie Ok
5.0/6
Ostatni tydzień września okazał się świetnym terminem na wycieczkę. Program jest rewelacyjny, można poznać wszystkie najważniejsze miejsca. Rewelacyjna organizacja zwiedzania iświetny balans między zwiedzaniem zorganizowanym a czasem wolnym. Jedyne mankamenty w tej kategorii: zbyt mało czasu w Sintrze oraz zbyt wiele w Fatimie (Fatima mogła być w ogóle fakultatywna). Największym plusem Pani Edyta Zając - wybitny przewodnik z potężną wiedzą i niespotykaną kulturą słowa. Na minus (spory minus) nocleg w Lizbonie - warunki w hotelu niedopuszczalne. Co ważne, wycieczka jest dość intensywana, więc osoby nie nawykłe do długich spacerów powinny się dwa razy zastanowić.
5.0/6
Witam, Chciałabym podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat wycieczki objazdowej "od deski do deski". Na wycieczce byliśmy całą rodziną (dzieci 10 i 6 lat). Program mało intensywny, w sam raz na podróż z dziećmi. Poza tym, pogoda podczas całego objazdu w granicach 24-26 stopni, słońce za chmurką. Były momenty, że sięgaliśmy po bluzy. Pani nasz przewodnik, spełniała swoją funkcję, ale w moim odczuciu nie dawała z siebie 100%. Raczej chłodna w kontaktach. Co do programu: śmiało można nazwać go "Portugalia od kościoła do kościoła" :) Myślę, że można by go urozmaicić np. stadionem piłkarskim w Lizbonie lub Porto. Po pierwszym dniu w Lizbonie czuliśmy duży niedosyt, ale na szczęście w 6-tym dniu mieliśmy nocleg w centrum tego miasta i zamiast na wieczór Fado, poszliśmy na długi 3-godzinny spacer po centrum miasta. Wtedy faktycznie poczuliśmy jego klimat! Co nas zachwyciło? Porto, Lizbona, Sintra, Batalha, Coimbra i Cabo da Roca. Natomiast najmniej ciekawa była Braga. Autokar na objeździe bez zarzutu. Noclegi i wyżywienie ok (poza wspomnianym hotelem w centrum Lizbony- ale coś za coś, pewnie hotel pod miastem byłby fajniejszy, ale za to nie moglibyśmy pospacerować po centrum). Ogólnie wróciliśmy bardzo zadowoleni:)