5.3/6 (193 opinie)
4.0/6
Gdyby nie piękno świątyń w Bangkoku i Kambodży to cała wycieczka nadawałby się do kosza. Pierwsze dwa dni jesteśmy w Bangkoku zameldowani w hotelu w indyjskiej dzielnicy daleko od centrum. Więc samodzielnie trudno będzie coś zobaczyć. Natomiast zyskiem tu są ceny jedzenia, pamiątek i ubrań. Hotel Bangkok Palace z lat 80\90, ale daje radę, śniadania codziennie takie same ale smaczne. Zwiedzanie świątyń w Bangkoku - za mało czasu, zostaliśmy praktycznie przegonieni. Lokalny przewodnik mało opowiadał po angielsku. Potem przejazd do Kambodży do Siem Rep, hotel Angkor Holiday, najlepszy z wszystkich. Cudowny basen i w miarę blisko do centrum. Na śniadanie zawsze to samo, ale smacznie. Zaczyna doskwierać codzienne wstawanie między 5, a 6 rano. Tak: przez całą wycieczkę wstaje się o 5, 5:30 lub skrajnie o 6. A uwierzcie mi nawet przy czasie wolnym od 16 to będziecie go wykorzystywać do 22 czy 24. Nie da się wyspać. Świątynie w Angkor warte zobaczenia, coś wspaniałego. Natomiast sam przejazd do Battambang i stracenie tam dnia i nocy to jakaś pomyłka! Jedziemy tam tylko, żeby zapłacić za wycieczkę dla chętnych za 40 USD od osoby aby zobaczyć bambusowy pociąg, i jaskinie z nietoperzami (lokalnie można ją kupić 4 razy taniej). Osoby, które jej nie wykupią mają czas wolny w mieście w którym nie ma nic ciekawego! Nic, totalnie. Każdy z uczestników wycieczki uznał ten dzień za stratę czasu. Do tego hotel Stung Sangke to jakaś pomyłka! W pokoju myszy, robaki, pleśń i grzyb. Brak ciepłej wody! Po zmianie pokoju dostałem te same wady. Śniadanie niejadalne. Zamiast tracić tu czas można było jechać od razu do Novotelu w Rayongu i plażować dwa dni. Novotel fajny, ładny, obok fajne i tanie restauracje na plaży. Mieliśmy też problem z przekraczeniem granicy z Kambodży do Tajlandii. Chcieli od nas potwierdzenie rezerwacji hotelu, dopiero po 10 minutach przybiegł lokalny przewodnik z Tajlandii i uratował sytuację. Ogólnie ciężko powiedzieć czy polecam. Gdyby nie Angkor to bym żałował wydanych pieniędzy.
Pat, Pomorze - 19.12.2024 | Termin pobytu: grudzień 2024
12/12 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Pobyt uważam za bardzo udany, chociaż w programie występują liczne "okienka" które można by lepiej wypełnić. Czasem gra na czas była aż nadto widoczna. Miejsca zwiedzane w Bangkoku i w Kambodży wspaniałe, warte każdego grosza by je zobaczyć. Wyjazd na przełomie grudnia i stycznia miał zapewnić umiarkowane temperatury ale 37 stopni to trochę niespodzianka - chociaż zaskakująco niedokuczliwa. Organizacja wycieczki i hotele OK, za wyjątkiem ostatniej nocy która była sponsorowaniem budynku wymagającego remontu. Wyżywienie dobre / b. dobre. Mocno zawiodłem się pilotem wycieczki p. Szymonem, którego monotonne odczytywanie informacji z tabletu było nużące. Oprócz tego o stosunku tego Pana do uczestników wycieczki najlepiej świadczy zakończenie pobytu, gdy przy (oczekiwanym) pożegnaniu przed portem lotniczym nie padło ani jedno słowo typu "dziękuję za wspólnie spędzony czas" lub "Rainbow zaprasza na następne spotkania" lub po prostu "Do widzenia". Pan Szymon wymaga chyba dodatkowego szkolenia - i to szybko bo psuje obraz firmy, którą reprezentuje. W przeciwieństwie do tej postawy lokalny przewodnik w Kambodży p. Dawid był profesjonalny i troszczył się o każdego uczestnika wycieczki. Polecam wyjazd w towarzystwie innego pilota.
Bogdan - 09.01.2016
21/22 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Część objazdowa super , cudownie zorganizowana , dobre hotele , jeżeli chodzi o pobyt to został nam narzucony hotel koszmarny Annika Koh Chang (narzucony ponieważ anulowano naszą wycieczkę Zaginione miasta Angkoru - biuro powinno zrezygnować z tego hotelu nie tylko jest z epoki ,,późny gierek,, to do morza są 2 kilometry. Za objazd 10/10 za pobyt za pieniądze które zapłacimy w porównaniu do innych uczestników 0/10
Jacek - 18.03.2023
13/16 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Ogólne wrażenia z objazdu oceniam pozytywnie, dobrze przygotowane przejazdy, zakwaterowanie w hotelach, wyżywienie. Przewodnik Pan Dariusz człowiek z niesamowitą wiedzą, pasją i doświadczeniem, od Kogoś takiego młodzi przewodnicy powinni się uczyć. Negatywnie oceniam ilość wycieczek fakultatywnych podczas objazdu.
Iwona, Warszawa - 05.02.2025 | Termin pobytu: styczeń 2025
6/6 uznało opinię za pomocną