Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Interesujący program wycieczki z ciekawymi miejscami i historią tego kraju. W krótkim czasie można było poznać zwyczaje mieszkańców i ich dorobek kulturowy. Nie było możliwości wzięcia udziału w wycieczce na Korfu, mimo wystarczającej ilości chętnych. W dniu wolny w Sarandzie osobom chcącym skorzystać z plaży przy hotelu nie zapewniono bezpłatnego wejścia. Plaża miejska oddalona była od hotelu w odległości około 50 minut pieszo. Pani pilot nie egzekwowała punktualności od części uczestników imprezy. Zaistniały przypadki, w których pozostały osoby musiały czekać ponad pół godziny na tych "maruderów".
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Opinia z wycieczki objazdowej „Poznaj nieznane” – Albania, 14–21.07.2025 Wycieczka przebiegła zgodnie z planem, sprawnie i bezproblemowo. Już od przylotu z Warszawy do Tirany rozpoczął się mój niezapomniany wypoczynek. Albania absolutnie mnie zachwyciła – przypomina mi Gruzję ze swoimi górskimi serpentynami i malowniczymi krajobrazami. Program był dobrze zorganizowany, z wyważonym tempem. Zależało mi, aby uniknąć bardzo wczesnych pobudek – i tak też było, z wyjątkiem jednego dnia, kiedy śniadanie było o 6:00, a wyjazd o 7:00. W pozostałe dni harmonogram był komfortowy: śniadanie o 7:00, a wyjazd zazwyczaj o 8:00. Wielkie podziękowania należą się naszemu pilotowi Michałowi – pełen profesjonalizm, ogromna wiedza, zaangażowanie i dostępność praktycznie przez całą dobę. Pomagał, doradzał, opowiadał ciekawostki, a nawet interweniował w przypadku drobnych problemów w hotelach. Potrafił też idealnie wyważyć czas wolny, co bardzo doceniam. Jeśli chodzi o zakwaterowanie: * W Durres spędziłam dwie noce w hotelu Villa Llanaj. Niestety, nie polecam – hałas z sześciopasmowej ulicy mocno dawał się we znaki, a standard zdecydowanie nie odpowiadał deklarowanym trzem gwiazdkom. Jedzenie było przeciętne. Sugeruję rozważenie zmiany tego hotelu. * W innych hotelach bywało różnie – w jednym były dostępne ręczniki i klapki, ale brakowało lodówki. * W Sarandzie hotel był bardzo dobry, choć niestety pokoje nie były gotowe na czas. * Ostatnią noc ponownie spędziłam w tym samym hotelu co na początku – niestety, w tym samym pokoju. Osobne podziękowania kieruję do naszego albańskiego kierowcy – dzięki niemu podróż przebiegała bezpiecznie i punktualnie. Z całej wycieczki szczególnie chciałabym wrócić w dwa miejsca: * do „Blue Eye”, by zrobić trekking dookoła tego niesamowitego źródła, * oraz do siarkowych wód, idealnych na piękne zdjęcia i chwilę relaksu. Nie można też zapomnieć o wyjątkowym zachodzie słońca w Durres – naprawdę zapiera dech w piersiach. Spośród wycieczek fakultatywnych zdecydowałam się na rejs statkiem – i była to doskonała decyzja! Skoki do lazurowej wody z pokładu „pirackiego” statku, smaczny obiad, leżakowanie pod parasolem – wszystko w cenie 60 €, i naprawdę warte tej kwoty. Dziękuję za wspaniałą organizację i serdecznie pozdrawiam z Warszawy! Tetiana K.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program mało intensywny. Od wycieczki objazdowej spodziewałam się więcej punktów w programie. Jeden dzień tylko był wypełniony od rana do wieczora. W czasie reszty dni powrót ok. 16-17, a hotele były w miejscach, że nawet nie było gdzie pójść na spacer. 3 z 4 hoteli z dobrym standardem i jedzeniem. Niestety najdłuższy pobyt (1-2 i ostatnia noc) w bardzo hałaśliwej lokalizacji, ale blisko plaży i promenady. Na stołówce brakuje porządnego posprzątania. Naczynia przykryte szmatami i bezpańskie psy i koty chodzące między stolikami - nic przyjemnego. Piękne widoki, ale w zwiedzanych miastach stoją ruiny zamku, 2 stare uliczki i tyle z atrakcji. Plus dla Pani Przewodnik, która potrafiła zaciekawić, mówiła nie tylko fakty, ale i ciekawostki, zwyczaje.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Do Albanii wybierałyśmy się z koleżanką w 2020 r., ale z powodu COVID i innych komplikacji byłyśmy dopiero teraz. Sama Albania spełniła moje oczekiwania: piękne krajobrazy, sporo zabytków, sympatyczni ludzie, ceny niewygórowane. Pilot - pan Krzysztof - ma dużą wiedzę o tym kraju i potrafi sprzedać ją w interesujący sposób. Mimo kilku kłopotliwych sytuacji związanych z hotelami starał się znaleźć satysfakcjonujące rozwiązania (o hotelach podczas objazdu niżej).
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Organizacyjnie wszystko niby ok. Hotele na przyzwoitym poziomie. Niestety hotel w Sarandzie (Alfa jeżeli mnie pamięć nie myli) to jakaś pomyłka. Popadliśmy na pokój przy garażu, na poziomie -1. Przez cały wieczór eksterminowaliśmy robactwo, a i tak rano wstaliśmy pogryzieni. Jedzenie? Kurczak, kurczak, kurczak. Nie zawsze kurczak - ale przeważnie. Krótko mówiąc monotonne i w dwóch hotelach dość opieszale uzupełniano jedzenie podczas śniadań. Autobus - ok.Wycieczka na Korfu? Moim zdaniem za te pieniądze - nie warto. Tak naprawdę poza Achillionem nie ma co oglądać. Sam Achillion też pozostawił w nas pewien niedosyt. Czytając opinie spodziewaliśmy się czegoś bardziej... Pilotka Sandra - super kobieta, dobra organizatorka, wykłócała się w hotelach jak swoja.Z Albanią będzie tak jak z Ukrainą. Chcieliśmy jechać. Pojechaliśmy, obejrzeliśmy, ale więcej tam nie pojedziemy.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka pozwala zobaczyć najważniejsze miejsca w Albanii. Pozytywne strony wycieczki to piękna przyroda, smaczne jedzenie, na miejscu nie jest drogo natomiast co może szokować to brud, pełno śmieci i chaos w budownictwie. Hotele na trasie są bardzo różne. Od pięknego hotelu w Beracie (oby każda wycieczka trafiła do tego hotelu) po fatalny hotel w miejscowości Gjirokater (niektóre osoby miały pokój bez okna i klimatyzacji) po kiepski hotel w Durres, gdzie spędziliśmy w sumie 3 noce (pokój od strony ulicy, huk, niewygodne łóżko, twarda poduszka na której nie dało się spać, brudna łazienka). Mimo średnich warunków hotel od 4.30 serwował nam śniadanie co jest bardzo na plus i za co warto ich pochwalić. Co może bardzo zaskoczyć turystów z PL to prysznic bez szyby czy zasłonki. Podczas mycia woda wylewa się na całą łazienkę lub brakuje ciepłej wody i trzeba umyć się w zimnej. W każdym hotelu jedzenie jest serwowane. Raz lepsze raz gorsze ale chyba nikt głodny nie chodził. Miłośnicy czarnej herbaty muszą na tydzień o niej zapomnieć. Albańczycy piją tylko herbaty ziołowe lub owocowe (zawsze można ze sobą zabrać mały czajnik). Wygodny autokar z super kierowcą. Warto zabrać ze sobą leki albo euro bo nie wszędzie można płacić kartą. Grupa stanowczo za duża (prawie 50 osób) ale szybko wszyscy się zintegrowali. Pani Bożena nasza przewodniczka to osoba z wieloletnim doświadczeniem i wiedzą dotyczącą Bałkanów. Jeśli ktoś bardzo chce zobaczyć Albanię to polecam tę wycieczkę. Ja jestem zadowolona ale Albania to nie miejsce do którego chciałabym często wracać na wakacje (raz wystarczy).
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwszy raz było mi dane odwiedzić Albanię. Teraz, kiedy na świecie szaleje pandemia, tam chociaż na chwilę można o niej zapomnieć. Kraj jest piękny i jeszcze niezmanierowany turystami.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka pozwala zobaczyć najważniejsze miejsca w Albanii. Pozytywne strony wycieczki to piękna przyroda, smaczne jedzenie, na miejscu nie jest drogo. Poznałam piękny kraj z jego bardzo trudną historią wiele ten naród wycierpiał. Hotele na trasie są bardzo różne. Od pięknego hotelu w Beracie .Durres, gdzie spędziliśmy w sumie 3 noce pokój od strony ulicy, huk, niewygodne łóżko, twarda poduszka na której nie dało się spać, brudna łazienka. Co może bardzo zaskoczyć turystów z PL to prysznic bez szyby czy zasłonki. Podczas mycia woda wylewa się na całą łazienkę lub brakuje ciepłej wody i trzeba umyć się w zimnej. Brudny ręcznik .W każdym hotelu jedzenie jest serwowane. .Wygodny autokar z super kierowcą. Rezydentka nasza przewodniczka to osoba z wieloletnim doświadczeniem i wiedzą dotyczącą Bałkanów. Jeśli ktoś bardzo chce zobaczyć Albanię to polecam tę wycieczkę.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wycieczce "Poznaj nieznane" byłam pod koniec sierpnia. Albania to kraj godny głębszego poznania, kraj "wypasionych" samochodów i pracujących osiołków. Z jednej strony pnące się w górę wieżowce, z drugiej kamienne domy kryte dachówką oplecione winoroślą. Morze i góry. Dla każdego coś dobrego. Kraj o smutnej historii, który po latach izolacji próbuje dogonić resztę Europy. Z jakim skutkiem? To już każdy musi ocenić sam - mnie się podobało i chętnie do Albanii wrócę.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka jak najbardziej spełniła nasze oczekiwania. Piękny, ciekawy i bardzo różnorodny pod wieloma względami kraj. Pilotka Paula bardzo fajnie prowadziła zwiedzanie. Był czas i na zwiedzanie i na spokojne wypicie kawy czy posiłek. Polecam :)