2.5/6
Miejsca do zwiedzania piękne. 3 ostatnie hotele i jedzenie super. Pogoda super. Pani Pilot wyznaczała nam określony czas kiedy mamy iść do toalety (już w biegu do toalety musiałeś ściągać spodnie, żeby zdążyć i nie widzieć krzywej miny Pani Pilot), mieliśmy czas wolny 15 minut (w tym kupić pamiątkę, zrobić zdjęcia i iść do toalety) oczywiście przerwy gdy ktoś nie skorzystał z dodatkowego płatnego programu miał więcej czasu (i tu o wiele za dużo Wiedeń prawie 4 godz po całym dniu chodzenia to wieczorem już to bokiem wychodziło), chcieliśmy zatrzymać się na 5 min aby kupić owoce w schłodzonych kubeczkach ..... to nie nie nie ma czasu bo program musimy zrealizować (to chyba nie tak powinno być). Pani Pilot przy zakwaterowaniach tak ustalała kto gdzie ma spać, żeby tylko się nie spotkać w pokoju i nie wypić piwka (jedna para małżeńska na parterze, drupa grupa na trzecim piętrze, a Pani ilot po środku do pilnowania) przeież grupa która pojechała nie miała po 10 lat i wiedziała jak ma się zachować (nie potrzebowaliśmy "kata" który nam zabraniał spotkania w pokojach) System przesiadłowy w Woszczycach TRAGEDIA !!!! Godzina wyjazdu z Warszawy Tragedia, później godzinę spędziliśmy na CPN (ok 5 rano) bo za wcześnie byśmy byli w Łodzi !!!! Powrót do Warszawy czekaliśmy na szanownego Pana kierowce 2 godziny na CPN aż łaskawie się zjawił. I uważajcie na koszt 134 euro/os (za pakiet podstawowy, przewodników, klimatyczne, pokaz koni, rejs po Budapeszczie) bo Pani w Galerii Wisła oczywiście zapomniała o tej kwocie wspomnieć !!!!! Wycieczka nazywa Czeski humor i austro-węgierskie smaczki dla wygodnych ........ polemizowałbym nad nazwą wycieczki !!!! Chyba bardziej pasuje Wycieczka do piekła dla hardkorowych turystów !!!!
Rozczarowana - 12.06.2019
21/28 uznało opinię za pomocną