5.4/6 (505 opinii)
4.0/6
Wyjazd bardzo udany. Pilot fantastyczny. Ogromna wiedza i co ważne wysoka kultura osobista. Grupa zgrana, mimo sporej różnicy wieku. Niestety ale hotele słabe. Wyżywienie ok. Nikt z głodu nie umarł. Pogoda nam spłatała figla bo w ostatnim dniu lało. Ale deszcz jest dla nich zbawienny. Pozdrawiam
4.0/6
Wycieczka bardzo ciekawa,a pogada jak na początek listopada wspaniała (było ciepło ale nie upalnie).Mogliśmy podziwiać najciekawsze, nowoczesne budowle, skorzystać z unikatowego bo naziemnego metra.Zachwycił nas przepiękny meczet Szejka Zayeda w Abu Dhabi, a jako, że Emiraty to kraj muzułmański czuliśmy niedosyt oglądanie właśnie tego typu obiektów, a wiemy, iż nie muzułmanie mogą wchodzić do innych tego typu obiektów np.do meczetu Jumeirah Masgue w Dubaju będącego perłą architektury arabskiej.Za najmniej atrakcyjny uważamy dzień w którym zwiedzaliśmy Emirat Fujairah (mało ciekwawy Fort, Cytadelę Bithnah i zupełnie zbędny Targ w Masafi). Opiekowało się nami 2 pilotów-z czego miejscowa Pani b.kompetentna, ale Pan Bartek realizował własne plany,a mało chętnie służył rada turystą. Mamy zastrzeżenia co do terminu realizacji całej wycieczki.W momencie jej wykupu w programie było przeznaczonych 7 pełnych dni na zwiedzenia i 2 dni na podróż, podczas gdy na miejscu okazało się, na zwiedzanie mieliśmy tylko 6 dni,więc by zrealizować cały program narzucono zbyt duże i męczące tempo.Brak tego 1 dnia nie rekompensuje lot liniami Emirates.
4.0/6
Wszystko w należytym porządku. Wyśmienity przewodnik p. Krzysztof Dąbkowski. W mojej ocenie niepotrzebny przelot liniami Enterair. Nie wiem dlaczego na mojej wycieczce zrezygnowano przlot liniami Emirates. Zapewne już sam przelot tymi liniami byłby już samą atrakcją. Widok w Dubaju robią wrażenie.
4.0/6
Całkiem bogaty program wycieczki, chociaż uważam ze to trochę absurdalne ze nie ma w nim głównej atrakcji Dubaju - czyli tańczących fontann przy Burj Khalifa ( które są przecież atrakcja darmową!) Młode osoby znające język poradzą sobie z zakupem biletu na metro i dojazdem, ale osoby starsze już średnio. Kilka osób prosiło naszego przewodnika Pana Macieja o zorganizowanie takiego wieczornego wyjazdu, ale ewidentnie nie chciał robić niczego ponad plan. Jeśli chodzi o przewodnika to była największa porażka tego wyjazdu. Pan Maciej robił tylko to co musiał zrobić „ na odwal” i tyle. Powtarzał tylko non stop te same zdania dotyczące programu wyjazdu i mówił o pieniądzach na wycieczki fakultatywne. Tam gdzie nie potrzebowaliśmy dużo czasu to dostawaliśmy po 40min a tam gdzie chciałoby się dłużej zostać nagle 15min… Na pytanie odpowiadał półsłówkami. Nie rozumiem czemu taka osoba zostaje przewodnikiem. Cała grupa narzekała. Nie czekał na ludzi tylko gnał do przodu mówiąc: dogoni nas przecież. Dodatkowo nie był dobrze poinformowany. Jadąc do hotelu nad morzem przekazał informacje, ze jeśli ktoś nie wykupił sobie obiadokolacji to nie będzie miał gdzie zjeść, bo wszystko jest daleko a hotelowe restauracje nie działają jeszcze po pandemii. Oczywiście wszystko działało normalnie i można było smacznie zjeść. A kupowania dodatkowo obiadokolacji nie polecam. Lepiej zjeść samemu co się chce a w Dubaju nie brakuje wspaniałych restauracji na kazda kieszeń :) Naprawdę porażka. Szkoda, ze uroki takiego wspaniałego kraju zepsuł przewodnik. Byłam na wielu wycieczkach i zawsze trafiałam na wspaniałych przewodników a tu taki zawód. Pana Macieja nie polecam. Zakwaterowanie w hotelu w Dubaju - Ibis czyli jedna wielka noclegownia z fatalnym śniadaniem - jednak oczekuje się trochę wyższego standardu od takiego wyjazdu. Z kolei hotel nad morzem bardzo miłe zaskoczenie, przepiękny teren, basen, pyszne jedzenie. Wycieczka odbywała się w okresie ramadanu wiec uważam, ze zamknięte miejsca można było sobie pominąć i spędzić gdzieś indziej fajnie czas a nie na sile realizować program.