Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z Kanady przywieźliśmy głównie mnóstwo wrażeń wzrokowych, bo wszystko- niesamowite piękno natury, jak i to, co stworzył człowiek, było warte zobaczenia. Ale widok, to nie wszystko, ważna jest informacja, co zwiedzamy, a tego zupełnie zabrakło. Niestety, na wycieczce nie pozyskaliśmy od przewodnika żadnej wiedzy o tych obiektach, cisza w autokarze, jak i przy zwiedzanych miejscach była znakiem szczególnym tej wycieczki. Przewodnik nawet nie pokusił się o przekazanie kilku informacji z Google o światowej sławy obiektach, np o lodowcu Athabasca, moście Capilano, wodospadach Niagara, produkcji syropu klonowego, bogatej w zabytkowy wystrój Katedry Notre Dame w Montrealu, o igrzyskach olimpijskich w Whistler, czy Montrealu i zdobytych tam medalach, o wieżach itd, dosłownie NIC. Nie tłumaczył też z języka angielskiego , lub francuskiego na język polski szczegółowych i na pewno ciekawych opowieści miejscowych przewodników. Szkoda, bogactwo wiedzy jest ważnym dopełnieniem obserwacji i wrażeń, bo po to zwiedza się świat. Teraz, dopiero po powrocie do Polski czytam w Googlach o zwiedzanych niedawno miejscach i obiektach, ale przecież to nie to samo. Tyle ciekawostek i interesujących informacji o przyrodzie, znanych ludziach, obyczajach, historii i kulturze mieszkańców Kanady było by do usłyszenia...Żal, że zatrudniono tak nieprofesjonalnego przewodnika. To prawda, że Pan Michał był uczynnym i bardzo miłym organizatorem, dbał o nasze godne śniadania, ale swoją główną rolę, jaką jest przekazywanie turystom szerokiej wiedzy o zwiedzanym kraju, zupełnie "położył". Z tego powodu mogłabym tę wycieczkę ocenić dużo niżej, ale ze względu na dotychczasową rzetelność Rainbow, dałam 5 gwiazdek. Dla czytających komentarz jeszcze przed wyjazdem: Rainbow nie informuje, że w Kanadzie władze wprowadziły obowiązek płacenia kartą, aby przeciwdziałać korupcji. Na szczęście w sklepach spożywczych i pamiątkarskich, oraz tam, gdzie jedliśmy, gotówkę jeszcze przyjmowano.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka ciekawa, po kilku poprawkach organizacyjnych godna polecenia.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dobry program, pilot sympatyczny i profesjonalny ,piękny, ciekawy kraj , problemy z autokarami rozwiązywane sprawnie chociaż lepiej gdyby ich nie było, Wyżywienie - można zapomnieć oprócz śniadania w Sheraton Toronto. Ogolnie impreza godna polecania.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program bogaty poza: pilotką, której nie chciało się opowiadać o Kanadzie i nie widziała żadnej potrzeby używania urządzeń audio 🤣🤣🤣Pilot , który przejął nas po tej pani na 2 dni powiedział nam więcej o Kanadzie niż ona przez 10 dni. Praca pilotki ogranicz.do zaprowadz.nas pod wieże widok.a potem NON STOP CZAS WOLNY i na własną rękę musieliśmy zwiedzać miasta. Również pilotka nie brała udziału wraz z nami w atrakcjach podstawowych( programowych)Poza tym wycieczka naprawdę godna polecenia, ale słaby pt.to BRAK OBIADOKOLACJI. p.s.przez co nasze myśli skupiały się na tym- gdzie zdobyć jedzenie. Śniadania bardzo skąpe ( weźcie jedzenie z Polski)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program i kraj ciekawy. Pilot kompetentny. Brakowało kontaktu z niedźwiedziem i Indianami. Przydałaby się możliwość wykupienia obiadokolacji, bo hotelowe śniadania były kiepskie. Generalnie wycieczka udana.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kanada to przepiękny kraj o powierzchni ponad 30 razy większej od powierzchni Polski. Liczba ludności ok. 39 mln., czyli podobnie jak w Polsce. Zachód Kanady podobał nam się zdecydowanie bardziej niż Wschód. Kanada bardzo różnorodny kraj pod względem narodowości, dużo hindusów, azjatów itp. Pogoda dopisała. Ponadto postępująca jesień dodała dodatkowych wrażeń wzrokowych.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z samej zasady taka wycieczka pokazuje kraj powierzchownie w dużym tępie i w bardzo dużych fragmentach. Kto się na to godzi będzie zadowolony.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kanada Ok ! Kraj bardzo ciekawy. Wyjazd adekwatny do ceny. Dobry termin na zwiedzanie. Zawsze może być lepiej.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
W dniach 21.06-02.07.2024 r. byliśmy na objeździe. Program wycieczki był atrakcyjny zarówno na zachodnim jak i wschodnim wybrzeżu. Urzekły nas niesamowite widoki gór, lodowców, rzek i wodospadów (szczególnie Niagary). Po raz kolejny mieliśmy szczęście mieć za przewodnika profesjonalnego i świetnie zorganizowanego Kubę.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kanada, nas pozytywnie zaskoczyła. W zasadzie to nawet nie wiemy dlaczego. Przepiękne małe miasteczka. Kwiaty, kwiaty, kwiaty.... mnóstwo kwiatów. Wszystko takie zadbane aż cukierkowe. Nastawieni byliśmy na piękne widoki i je otrzymaliśmy po trzykroć. Widzieliśmy łosie i niedźwiadka tuż przy drodze. Przepiękne wsponienia. Quebec, który nas zauroczył. Gdyby był bliżej chętnie byśmy wpadali na weekend. Generalnie wyjazd bardzo udany. Kilka uwag praktycznych: w pokojach hotelowych dostępna kawa i herbata oraz ekspres przelewowy, więc wodę na herbatę gotowaliśmy w ekspresie przelewowym. W większości hoteli w pokoju nie było lodóweczki, biorąc pod uwagę że w cenie wyjazdu są tylko śniadania, to trochę szkoda. No właśnie śniadania. Bardzo bardzo skromne. Pieczywo tostowe, dżem, czasem jajecznica, jogurt, jakiś owoc, płatki śniadaniowe. Już takie informacje pojawiały się wcześniej. Biuro odpowiada, że taki standard jest w Kanadzie. Otóż nie prawda. W jednym z hoteli były dwie sale: jedna dla nas z menu jak wyżej i druga dla pozostałych gości: menu normalne warzywa, wędliny, płatki, owoce, jogurty. Normalne śniadanie. Trafiliśmy tam przez przypadek idąc za hotelowymi strzałkami. Poczułam się słabo. Jak gość drugiej kategorii. Szanowne biuro Rainbow, tak chcecie traktować swoich klientów? Drugiej kategorii. Ok. Może takie śniadanie jest więcej płatne, może nie w każdym hotelu. Może zatem warto dać klientom lepsze śniadanie co drugi poranek? tam gdzie to jest możliwe? Ile kosztuje takie śniadanie? Szczególnie że po nocnym locie z Calgary śniadanie jest w Mariocie, z wyborem śniadaniowym z najwyższej półki!!. Można? Można. Nocny not z Calgary, to chyba kolejna oszczędność tym razem na noclegu. Potem to my turyści zmęczeni zwiedzamy. Nie oszukujmy się nocy lot w klasie ekonomicznej, to nie noc w pokoju hotelowym z możliwością wzięcia prysznica. Hotele przyzwoite, chociaż czasem to po prostu motele . Czasem na uboczu, bez możliwości skorzystania z restauracji, bez żadnych sklepów/restauracji w pobliżu. Skoro w programie są tylko śniadania, to może jednak warto, z myślą o nas turystach, inaczej wybierać hotele, zlokalizowane bliżej cywilizacji. Pod tym względem nasz pilot dwoił się i troił. Podjeżdżaliśmy do centr handlowych aby zrobić zakupy, jeśli były w okolicy knajpki mówił gdzie co warto zjeść i jaki to koszt. Ale jeśli nic nie było to nawet Jego najlepsze chęci nie pomogły. Czasem przejazdy są długie, na ostatnią chwilę wpadaliśmy do sklepu albo nie zdążyliśmy. Jeśli nie miało się małego zapasu i trafiło się na taki nocleg, że nic nie było w najbliższej okolicy.... Hotel a właściwie motel w Gananoque Colonial Resort, najgorszy hotel na objeździe. Jego lata świetności minęły bardzo bardzo dawno temu.... Pilot Pan Bartek przesympatyczny człowiek, o współczesnej Kanadzie opowiedział nam trochę, szczególnie o tym jak się po prostu w Kandzie żyje. Gdzie co zjeść i pomóc to zorganizować (szczególnie przy takim programie i braku posiłków w ofercie) - 6 +dla Pana Bartka. Natomiast jeśli chodzi o historię (zwłaszcza że to młody kraj) to już słabiutko. Było słychać, że pilot czyta z kartki i męczy się przy tym bardzo.