Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Podróż z przygodami - linia lotnicza nie przepakowała naszych walizek i dostaliśmy je dopiero na trzeci nocleg. Co do samej wycieczki to sprawnie zorganizowana, odwiedziliśmy kilka dodatkowych punktów, trafiliśmy wspaniałą pogodę. Pilot sprawny i zaradny, mimo marudzenia kilku uczestników, którzy ewidentnie nie przeczytali programu i nie wiedzieli jaki to rodzaj wyjazdu albo, że jadą do nieco innego świata. Widoki super, noclegi zróżnicowane. Śniadania w hotelach różne, przeważnie mieszanina jakiejś formy jajek i naleśników.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka „Przystanek Kanada” to świetna okazja do poznania kultury i geografii Kanady. Jest to wycieczka przekrojowa, na której poznajemy Kanadę „w pigułce” (wchód i zachód, dzika przyroda i zwierzyna, góry, środowisko naturalne; ale także duże aglomeracje miejskie oraz małe urokliwe miasteczka). Wróciliśmy z wycieczki z mnóstwem zdjęć i wspomnień. Program jest dość intensywny, wieczorami wracaliśmy do hotelu zmęczeni, ale zadowoleni po tym co i ile zobaczyliśmy. Naszym pilotem był pan Marcin, któremu należą się wyrazy uznania za swoją pracę i za to, jak dobrze przeprowadził nam tą wycieczkę – wszystko było przemyślane i ułożone w logiczną całość oraz dobrze zgrane czasowo. Pilot poświęcił kilka pierwszych dni na opowieści o Kanadzie – o warunkach życia, kulturze, systemie wynagrodzeń i emerytur, o edukacji itp – opowieści słuchaliśmy w czasie przejazdów autokarem, w podziale na małe porcje wiedzy. Niektóre punkty programu były realizowane w innej kolejności, zdarzyło nam się także coś dorzucić (np. dodatkowy punkt widokowy na trasie) ale zmiany były podawane z wyprzedzeniem i pilot po propozycji zmiany upewniał się, czy grupa się zgadza. Grupa uczestników, 36 osób, była zgrana i zdyscyplinowana czasowo, dzięki czemu nie traciliśmy czasu na kwestie organizacyjne. Podobało mi się też to, że każdego dnia po ostatnim punkcie programu w drodze do hotelu pilot podawał szczegółowo plan na kolejny dzień (kolejność punktów programu, orientacyjne godziny, kiedy będzie czas wolny, czas wolny itp.). Pilot informował nas również z wyprzedzeniem kiedy będzie czas na zakupy w sklepie spożywczym i na ile dni mamy zrobić zakupy. Dobre rady dla osób, które chcą się wybrać na tą wycieczkę: trzeba się nastawić na to, że śniadania są skromniejsze i inne niż w Polsce, że będą długie transfery autokarem, że przy hotelach często nie ma sklepów spożywczych ani restauracji (wtedy na zakupy lub posiłek zatrzymywaliśmy się pomiędzy kolejnymi punktami wycieczki w ciągu dnia). Minusem wycieczki jest nocny przelot z Calgary do Toronto, rano po przelocie (bez noclegu) realizujemy program zwiedzania. Innych minusów nie widzę – choć trzeba doczytać szczegóły organizacyjne i się dobrze pod tym kątem przygotować oraz nastawić na pewne niedogodności podróży 😊
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Moja ogólna ocena wycieczka jest na "6", ale ta ocena jest niejako oddzielna od tego, jak naprawdę się czułam, ponieważ miał w niej uczestniczyć mój Mąż, który ze względu na zdrowie, musiał w ostatniej chwili zrezygnować z tego wyjazdu. Byłam więc, niespodziewanie , zupełnie sama. Początkowo byłam załamana. Nie radziłam sobie z tą sytuacją. Jestem wdzięczna Pani Agnieszce - Pilotce. Zaopiekowała się mną. Moje samopoczucie poprawiało się z dnia na dzień, spotkałam się z dużą życzliwością pozostałych Uczestników wycieczki. A sama wycieczka - udana pod każdym względem. Wrażenia bardzo duże - ogromna Kanada, Wspaniała przyroda. Duża intensywność, ale było to nieuniknione - wiedziałam, że ta wycieczka to zaledwie "liźnięcie" tego, co można zobaczyć w tym kraju, a chciałam zobaczyć jak najwięcej. Teraz, na emeryturze, nareszcie spełniamy swoje marzenia (wcześniej Wnuki, Rodzic wymagający opieki). Wszystkim się zachwycałam, trasy przecież nie powtórzę - tyle jeszcze miejsc do zwiedzenia na Świecie! Polecam z całego serca - taki wyjazd to kolejny dowód na to, jak pięknie jest wszędzie a każdy kontynent ma swoją specyfikę. Zdecydowanie - Ameryka Północna to inna przyroda, inne zwyczaje, inne krajobrazy - warto zobaczyć!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Doskonale zorganizowana wycieczka od Calgary przez Vancouver,Wictorie,Góry Skaliste do Montréal,Quebec,Ottawy,Toronto i wodospad Niagara .Polecamy :Lucyna i Andrzej
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cała impreza była bardzo udana.Trasa dobrze opracowana,przepiękna widokowo szczególnie zachód,bardzo ładne zwiedzane miejsca we wschodniej części Kanady. Szczególne podziękowania należą się naszemu wspaniałemu pilotowi Andiemu za jego profesjonalizm,kulturę osobistą,ogromną wiedzę, łatwość nawiązywania kontaktów i umiejętności zdyscyplinowania grupy niesfornych turystów.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bylam zachwycona zwiedzaniem Kanady
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka była bardzo udana. To była moja pierwsza tak daleka podróż i nie napotkałam żadnych trudności. Opieka przewodnika była pomocna, biorąc pod uwagę fakt, że nie znam języka angielskiego. Dzięki Pani Agnieszce pobyt w Kanadzie był wielką przyjemnością, ma Ona dużą wiedzę i super podejście do uczestników wycieczki. Program wyjazdu był bogaty i przemyślany. Polecam każdemu tę ofertę, nie zawiedziecie się!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękno Kanady tej zachodniej (oczywiste) ale i tej wschodniej (bardziej subtelne) pokazane przez wspaniałego pilota to sedno tej wycieczki. Osobna sprawa to pełen luz Kanadyjczyków. Gdy do tego dodać piękną pogodę to nie można narzekać (choć rodacy na pewno będą). Wycieczkę, choć nie tanią, to polecamy wszystkim tym, którzy cenią przepiękne widoki, przyrodę i dbałość o środowisko naturalne.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na zachodnim wybrzeżu ogrody jak z bajki, w górach zapierające dech w piersiach widoki, na wschodzie zabytki - cała Kanada w pigułce.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
"Przystanek Kanada" to wyjazd dla tych, którzy lubią intensywne zwiedzanie. Duży kraj wymaga ciągłego przemieszczania się. Jednak dla TYCH wrażeń warto się trochę zmęczyć. Najbardziej urzekła mnie przyroda i cudowne krajobrazy parków narodowych. Przeżyłam nagłą zimę na lodowcu, by kilka dni później wygrzewać się w słońcu Quebecu. W pamięci zostaną mi potężne wodospady, turkusowe jeziora i fantastycznie kolorowe drzewa oraz smak syropu klonowego.