Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam , bardzo polecam wyjazd szczególnie tym którzy lubią umiarkowany , ale słoneczny klimat i bezkres oceanu . Piękne krajobrazy , bardzo pyszne owoce morza , miła obsługa . Przewodniczka z Rainbow dużo wiadomości przekazała o wyspie - historia , gospodarka , ludność , zwyczaje . Polecam hotel Ocean V na objazd , a Anelia na wypoczynek Było super
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
TRANSPORT: Nie był to mój pierwszy wyjazd z Rainbow, ale po raz pierwszy, bez najmniejszych problemów udało mi się otrzymać od Konsultanta numer biletu, co pozwoliło na skorzystanie z oferowanych przez linię lotniczą udogodnień - wybór miejsca, posiłku, etc. Mam nadzieję, że Biuro utrzyma tę dobrą praktykę. Na Mauritiusie podróżowaliśmy małą i dosyć niewygodną (wąskie odstępy pomiędzy kolejnymi rzędami foteli) toyotą coaster oraz pełnowymiarowym autokarem marki king long. Daleko mu co prawda do standardu, jakie oferują inne marki, ale w porównaniu ze wspomnianą toyotą przy dłuższych trasach i tak znacznie wzrastał komfort jazdy. Wśród kilku kierowców, z których usług korzystaliśmy szczególne wyrazy uznania należą się Aslamowi, który dał się poznać jako mistrz kierownicy i… humoru. Jedynym mankamentem w odniesieniu do transportu było podstawienie przez lokalnego kontrahenta w dniu wycieczki fakultatywnej samochodu ze zbyt małą liczbą miejsc w przestrzeni pasażerskiej. Do wyboru pozostawały składane fotele w przestrzeni bagażowej lub miejsce koło kierowcy. PILOT: Pani Ola dzieliła się z nami nie tylko wiedzą z zakresu historii, kultury, przyrody, ale również własnym doświadczeniem życia na Mauritiusie. Dała się poznać jako osoba dobrze zorientowana w tamtejszych realiach, uprzejma i uśmiechnięta PROGRAM: Niezbyt napięty pozwalający połączyć zwiedzanie z wypoczynkiem. Na pewno w pamięci pozostają zjawiskowe wodospad i ziemia siedmiu kolorów w Chamarel oraz dziewiczy las obserwowany z Gorge View. Dla nich naprawdę warto lecieć aż na koniec świata. Architektura kolonialna broni się sama. Podobnie ma się sprawa z poznawaniem wyspy „od kuchni” - w destylarniach rumu i muzeum cukru oraz na plantacji herbaty i lokalnych knajpkach na trasie objazdu. Za najsłabszy element programu uważam parki (Casela i La Vanille), w których przedstawicieli endemicznej fauny można policzyć na palcach jednej ręki - pustułki, żółwie, nietoperze. Pozostałe okazy zostały sprowadzone z kontynentalnej Afryki. Aż się prosi, aby rozszerzyć program objazdu o rejs do rezerwatu przyrody na Ile aux Aigrettes i zwiedzanie go z miejscowym, licencjonowanym przewodnikiem. Szkoda również, że zmieniono nieco porządek imprezy (objazd przesunięty o jeden dzień), co sprawiło, że nie starczyło czasu na drugą z wycieczek fakultatywnych REASUMUJĄC: wyjazd spełnił moje oczekiwania tak w odniesieniu do zwiedzania, jak i wypoczynku.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Braliśmy udział w wycieczce objazdowej. Program ciekawy, wyjazdy po wyspie nie uciążliwe, sama organizacja wyjazdów bardzo dobra. Pierwszy dzień po przylocie to czas wolny; to dobry pomysł, bo dzięki temu można dojść do siebie po długiej podróży (rozejrzeć się po hotelu, krótki spacer po plaży, "przejść" na miejscowe temperatury). Dzięki temu, że wyjazdy zajmują tylko 4 dni, można również odpocząć (lub spędzić czas indywidualnie). Jeśli ktoś nigdy nie był w tropikach, to być może oceni sam Mauritius jako opiewany "raj na ziemi", choć kilka takich rajów, nawet piękniejszych, widzieliśmy. Niewątpliwie największym plusem tej imprezy to pilot - pan Rafał Kuchar. Wysoka wiedza, kultura, życzliwość oraz bardzo dobre zorganizowanie sprawiają, że turysta pod jego opieką czuje się komfortowo pod każdym względem. On kocha swój zawód i widać, że robi to wciąż z wielką pasją (dla szefów RAINBOW: taki pracownik to skarb!). Z porad praktycznych - komarów ani żadnych innych moskitów nie spotkaliśmy, kremy ochronne z filtrem obowiązkowe. Hotel Casauriana (bo w nim mieszkaliśmy) - bez zarzutu, czysto wszędzie, klimatyzacja działa bardzo sprawnie, bungalowy w pięknym niby parku. Jedzenie codziennie wprawdzie takie samo, ale "repertuar" bardzo szeroki, więc praktycznie codziennie można wybrać coś innego (bo to bufet szwedzki); obsługa restauracji miła, uczynna. WI FI działa, ale tylko w pobliżu recepcji. Osobom wybierającym się do tego hotelu na wypoczynek poleciłbym wariant all inclusive, natomiast przy objeździe śniadania i obiado-kolacje zupełnie wystarczają. Podsumowując: lekka, bardzo fajna wycieczka (ale dla niezbyt "ambitnych"), można sporo zobaczyć i przy okazji - nieźle odpocząć. POLECAMY BARDZO!
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo udany pobyt w grudniu 2017 r. Świetny hotel z wieloma atrakcjami, przyjaźni ludzie, piękne krajobrazy. Podczas pobytu pożyczyliśmy samochód na 4 dni i dzięki temu objechaliśmy całą wyspę. Polecam wyspę oraz ten hotel na podróż poślubną.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękne rajska wyspa . Cudna przyroda, ciekawa historia wyspy . Bardzo profesjonalna przewodniczka Ola , kompetentna, ciepła, bardzo dbała o dobra atmosferę. Dziękujemy
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Taką formę wczasów możemy z czystym sumieniem polecić tym, którzy lubią łączyć wypoczynek z odrobiną niezbyt uciążliwej aktywności. Trzy dni objazdu pozwalają poznać zarówno ciekawe miejsca, jak i różnorodną kulturę Mauritiusa oraz godną uwagi przepiekną i ciekawą florę i faunę. Kolejne dni - "wypoczynkowe" - umożliwiają relaks w ciepłych wodach oceanu, na pięknej plaży czy też przy hotelowym basenie, a turyści bardziej zorientowani na aktywne formy mogą na własną rękę, przemieszczając się taksówką lub miejscowym autobusem (taniutko) poznawać kolejne miejsca tej przepięknej wyspy. Mogą równierz skorzystać z bogatej oferty innych atrakcji: my skorzystaliśmy z całodniowej wycieczki na pływanie z delfinami i relaks na malutkiej wyspie, z latania na spadochronie, z wędrówki po dnie oceanu w "szklanej kuli" na głowie, z nurkowania, z nauki jeżdżenia na nartach wodnych, z przepłynięcia łodzią ze szklanym dnem (te dwie ostatnie atrakcje, a także inne, były gratis w hotelu Casuarina). Uczestniczyliśmy też w hinduskim święcie Kavadi - bardzo ciekawe i malownicze. Dla nas, a przede wszystkim dla naszego 19 - letniego syna ten akurat wyjazd był najbardziej atrakcyjny ze wszystkich "objazdówek z wypoczynkiem", w których do tej pory braliśmy udział. Jednak zauważyliśmy też kilka minusów: mało czasu w Casela Park , na bazarze w Port Luis itp. Ale o tych pozytywach i negatywach szerzej w komentarzu szczegółowym.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Le Meridirn wybraliśmy podczas pierwszego tygodnia pobytu na Mauritius, podczas którego zwiedzaliśy wyspę: Rajskie Wakacje. Podczas objazdu do wyboru jest 3 hotele. Ten jest najlepszy. Osoby, które wybrały dwa pozostałe nie były do końca zadowolone. Jeśli chcecie przywieźć same dobre wspomnienia, to wybierajcie ten hotel. Może pokój nie jest nowoczesny, ale jest czysto i w miarę przestronnie. Część hotelu Nirvana, w której przebywają podróżnicy Rainbow jest częścią dla dorosłych, z własną restauracją, basenem... Jest bardzo cicho i spokojnie - pobyt nie jest zakłócony rozwrzeszczanymi dzieciakami:-). Drugi tydzień - już sam pobyt wybraliśmy w hotelu na wschodzie wyspy Maritim Crystals Beach - świetny:-)
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
wycieczka bardzo fajna
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Le Meridien Ile Maurice - to śliczny hotel. Nie brakuje mu niczego. W dniu przyjazdu (przyjechaliśmy ok. 2 w nocy) kolacja z butelka wina czekały na nas w pokoju! Codziennie do pokoju przynoszone były świeże owoce, a wieczorem czekoladki. Obsługa hotelowa profesjonalna i bardzo przyjazna.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy w grudniu 2024 r. Cześć objazdowa bardzo light - więc dla osób chcących coś zwiedzić ale również odpocząć, to rozwiązanie idealne. Wyspa klimatem nie odbiega znacząco od innych miejsc w tej części świata. W trakcie objazdu wyjazd z hotelu ok. 7.30-8.30 a powrót ok 16-17.00 (jednego dnia jeszcze wcześniej). W trakcie objazdu zwiedza się wszystko to co można zobaczyć na tej wyspie. Nie czuliśmy niedosytu, wszystko w umiarkowanych proporcjach. Pani Ola przewodnik - super, duża wiedza na temat wyspy i fantastyczny sposób opowiadana. Hotel Tarissa - ok. obsługa różnie ale raczej przyjaźni i pomocni. Pokój ok, jedzenie ok (może nie było wyśmienite ale głodni zdecydowanie nie byliśmy). Na śniadaniu codziennie obłędny ananas i papaja! a wieczorem całkiem dobre drinki. plaża przy hotelu umiarkowanie fajna, podczas naszego pobytu było bardzo dużo glonów, ale wystarczyło przejść kawałek i już było dużo lepiej, my natomiast częściej spędzaliśmy czas przy małym ale przyjemnym basenie, gdyż tego wolnego czasu (przy objeździe) już nie było zbyt dużo. W dniach wolnych dodatkowo korzystaliśmy z rejsu katamaranem na wyspy z białym piaskiem ;) (z jakiegoś lokalnego biura) - było ok, i fantastycznego lotu helikopterem, super podsumowanie zwiedzania wyspy - przez 4 dni zwiedzaliśmy wyspę a później helikopterem lecieliśmy nad tymi wszystkim miejscami + iluzja podwodnego wodospadu - super fajnie.