5.4/6 (111 opinii)
4.0/6
Niestety wcześniej żadnych opisów nie było, więc proszę o wpisywanie uwag i relacji zawsze i z każdego wyjazdu, bo to naprawdę pomaga i można na wiele rzeczy się mentalnie przygotować a nie później wściekać. :)
4.0/6
Mauritius - to piękna wyspa:) Wycieczka zakupiona w Rainbow to objazd+wypoczynek. Pierwszy tydzień pobytu to hotel Le Palmiste. Hotel blisko plazy/publiczna 5 min/ , sklepu i restauracyjek/ 5 min/. Bardzo miła obsługa, skromne ale smaczne posiłki z możliwością wyboru kuchni miejscowej bądź europejskiej, drinki w opcjii all ok- spory wybór i smaczne, czyste i nieoblegane baseny. Wieczorne animacje stonowane i nie przeszkadzały w wypoczynku. Jedyny minus to zapach w pokoju. Po deszczu w łazience unosił się zapach z kanalizacji i był bardzo uciążliwy. Po zaklejeniu folią odpływu pod prysznicem problem był znacznie mniejszy:) Kolejny hotel na tygodniowy pobyt to Tarisa Resort... tam już było gorzej...wizualnie hotel ładniejszy i bezpośrednio przy plazy. Możliwość wypożyczenia kajaków i rowerów wodnych na plus. Natomiast jedzenie to katastrofa... Śladowe ilości warzyw / podczas śniadania i obiadu w ogóle ich nie serwowano/ oraz owoców . Praktycznie nie było żadnego wyboru przy posiłkach, które były poprostu niesmaczne. Fakt, ze juz 3- go dnia pobytu w tym hotelu w Mc Donalds w miejscowosci oddalonej ok 5 km spotkaliśmy w porze obiadowej kilkanaście osób z Tarisy o czymś świadczy :))) Drinki okropne /mimo, że przy opcji all było ich tylko 6 do wyboru/ do spożycia nadawało się wyłącznie piwo butelkowe. W restauracji w wiekszosci obsługa uprzejma .Panie dbające o porządek w pokoju również jak i osoby dbające o części wspólne hotelu. Gorzej jeśli chodzi o obsługę wypadli panowie z baru. Animacje wieczorne to był wrzeszczący do mikrofonu pan oraz głośna muzyka. Sytuacja ta powodowała, że nie było możliwości swobodnej rozmowy w gronie znajomych oraz można było do 22.30-23.00 zapomnieć o jakimkolwiek wypoczynku w pokoju. Zarówno podczas pobytu w pierwszym jak i drugim hotelu poznaliśmy świetnych ludzi więc staraliśmy się wszystkie niedogodności obracać w żart i nie przejmować się zbytnio -co się nam doskonale udawało :) A teraz co do samej wycieczki.Niestety ale jesteśmy trochę rozczarowani.Pierwsze wrazenie P. Ola- pilot zrobila dobre, ale później bywało już z tym różnie. Co prawda dzieliła się z nami wiedzą o wyspie, starała odpowiedzieć na pytania ale program nie był realizowany zgodnie z tym co było oferowane przez biuro. Chociażby wizyta w fabryce herbaty- polegała wyłącznie na jej degustacji mimo, że powinniśmy zobaczyć jej proces tworzenia- tak jak to realizowały poprzednie grupy. Zwiedzanie Ogrodu Botanicznego trwało raptem godzinę...pominięto część ze zwierzętami itd. Samodzielnie wybraliśmy sie tam ponownie i zajęło nam to ponad 3 godziny. Należy nadmienić, że pierwsze dwa dni zwiedzania zaczynaliśmy ok 9 i kończyliśmy o 13 /14 więc o braku czasu i konieczności pośpiechu nie było mowy. Poza tym grupa była bardzo mała i zdyscyplinowana.Niezrozumiałym więc jest tak "powierzchowne" traktowanie programu. Sam program jest "skromny "a cena wycieczki do niego nieadekwatna. W programie Rainbow jest np. Park Casela, który podobnie jak Ogrod Botaniczny czy wizytę w Port Louis - dosłownie przebiegliśmy...oraz Park Le Vanille. To nic innego jak zoo. Strata czasu. Polecam wypożyczenie auta . Podczas pobytu w Tarisie poznaliśmy Matiego i Madzię / pozdrawiamy/ którzy przez 4 dni zwiedzili na" własną rękę" to co My plus dodatkowe miejsca i to bez żadnego pośpiechu i powierzchowności. Będąc na Mauritiusie obowiązkowo polecamy również rejs motorówka na 5 wysp i delfiny. Od miejscowego operatora zakupiona wycieczka była ponad połowę tańsza niż w Rainbow a motorówka płynęliśmy sobie tylko w czwórkę:) Piękne widoki/choc rafy tu nie ma/delfiny itp. oraz fantastyczny przewodnik, który ciekawie opowiadał i był bardzo elastyczny, nie spieszył się i pozwalał jak najwięcej czerpać z tej wyprawy. Rainbow- warto rozważyć by zamienic Parki na rejs motorowką czy katamaranem po 5 wyspach i delfiny.Parki mogłyby być fakultetem dla tych co wolą zoo niż prawdziwą naturę :) Ogolnie 2 tygodniowy pobyt na Mauritiusie bardzo nam się podobał choć jeśli chodzi o "biuro" to czujemy niedosyt. Mauritius jest piękny,piękna flora i fauna,cudna pogoda,kultura i ludzie :)
3.5/6
Pobyt koniec listopada 2021. Program wycieczki średni. Wyspa ma inne miejsca do pokazania . Pani pilot rezydent Aleksandra bardzo niski poziom wiedzy. Mało pomocna . Mało informacji . Jeździmy z biurem od lat . W 2021 roku był to nasz 3 wyjazd . Na szczęście po raz pierwszy trafiliśmy na taką pilotkę . Hotel świetny. Miła obsługa. Czysto.
3.5/6
Chcieliśmy mieć podróż poślubną idealną dlatego długo szukaliśmy destynacji i budżet mieliśmy raczej spory. W pełni uwierzyliśmy Pani z Rainbow Arkadia Warszawa (która najlepiej orientuje się w oferowanych przez Biuro wycieczkach), że Mauritius będzie najlepszą opcją w tym terminie (02.09.-18.09.) z gwarancją pogody (przez to zresztą odrzuciliśmy Malediwy bo to sezon deszczowy). Jakże byliśmy zaskoczeni kiedy na miejscu bywały dni zimniejsze niż aktualnie w Polsce i deszczowe.. Pani rezydent Ola na miejscu zdradziła nam, że to nie jest to wysoki sezon i woda w oceanie nie będzie tak ciepła jak w przypadku miesięcy listopad - luty. Czy poczuliśmy się oszukani? Poniekąd tak, bo śmiało mogliśmy wybrać coś innego, zwłaszcza, że nic nas nie ograniczało. Na szczęście byliśmy bardzo zadowoleni z hotelu (Maritim Resort SPA - bardzo polecamy) i poznaliśmy świetnych ludzi z wycieczki. Ponadto sam Mauritius jest bogaty przyrodniczo i po prostu piękny. Same wycieczki natomiast były mało spektakularne i Pani Rezydent doradziła nam nienajlepszy katamaran po stronie zachodniej - powieliliśmy atrakcje widziane wcześniej, mogliśmy wybrać północny, bo od poznanych ludzi słyszeliśmy lepsze opinie. Same katamarany lepiej samemu zorganizować - taniej i lepsza jakość. Transfery i punktualność - bez zarzutu!:) Lot - tutaj mamy zastrzeżenia. Chcieliśmy zrobić upgrade lotu i wydzwaniałam do trzech różnych osób z Rainbow aby na koniec się dowiedzieć, że jest to niemozliwe. Było możliwe jak dowiedzieliśmy się od innych uczestników wycieczki, którzy trafili na bardziej kooperatywnych pracowników Rainbow (chyba z Poznania), którzy nawet dla nich zrobili check-in aby mogli siedziec obok siebie. Było to szczególnie istotne, gdy w grę wchodziła 15h podróż. Gdy o to samo poprosiliśmy na wylocie z Mauritiusa, Pani z Warszawy Arkadia dwukrotnie nam odmówiła i poleciła aby zrobić to samemu - tyle, że przy grupowej rezerwacji jest to niemożliwe z telefonu lub aplikacji Emirates. Na szczęście pracownicy hotelu Maritim udostępnili nam komputer, aby to zrobić.