5.4/6 (111 opinii)
6.0/6
Super hotel, pięknie położony nad szeroką ładną plażą , woda cieplutka, słonko świeci, podczas gdy po przeciwnej stronie wyspy leje( spotkaliśmy turystów którzy byli w hotelach na wschodnim wybrzeżu wyspy) jedzonko przepyszne, każdy znajdzie coś dla siebie spośród wszystkich kuchni świata. Kilka fajnych restauracji na terenie hotelu. Pokoje super. Nie ma się do czego przyczepić. Czyściutko serwis 2x dziennie. Obsługa bardzo miła w każdym miejscu w hotelu. Kajaki, rowery wodne, narty wodne i inne wodne atrakcje bez ograniczeń. Golf, tenis, jazda konna tylko czasu trochę mało. Byliśmy niestety tylko tydzień, a trzeba było dwa :-) Na prawdę spokojnie można polecić ten hotel wymagającym turystom.
6.0/6
Piękna wyspa. Spokój ,bez pośpiechu, życzliwość. Urokliwe i różnorodne palmy. Piękne i niepowtarzalne okazy wiktorii królewskiej, której liście dochodzą do 3 m średnicy. W marcu były nieliczne kwiaty. Zwiedziliśmy muzeum cukru i poznaliśmy tajniki procesu produkcji cukru. Zwiedziliśmy park Casela ,w którym zobaczyliśmy egzotyczne zwierzęta. I piękna rzecz -okolice Chamarel -ziemia mieniąca się wieloma pastelowymi kolorami. Ponadto La Vanille Crocodile Park, w którym zobaczyliśmy m.in .żółwia olbrzymiego. Podziwialiśmy piękne wybrzeże czyste , białe plaże. W stolicy Port Luis należy zobaczyć muzeum znaczka i zobaczyć cytadele Fort Adelaide. Są ponadto urocze wodospady. Jestem urzeczona wyspą.Polecam
6.0/6
Program objazdu wyspy bardzo dobrze ułożony. Każdy dzień przynosił coś nowego, dlatego mimo, że wyspa nie jest duża odnosiło się wrażenie uczestniczenia w dużej podróży. Pozdrowienia dla naszej przewodniczki Oli, która miał dar uczestniczenia z nami w podróży, wzbogacania nas informacjami, bez zbędnego stresowania czy narzucania czegokolwiek. My zwiedzaliśmy w małej grupie, podróżowaliśmy busem, w czasie pandemii więc doceniamy, ze wszystko można było swobodnie zobaczyć, dotknąć i poczuć klimat. Objazd bardzo polecam, bo nie jest meczący, po powrocie zostaje czas na plażowanie czy basen. Różnorodność wyspy zaskakuje, od plantacji herbaty, przez zjawiska przyrodnicze małe safari no i oczywiście żółwie. Ale sama stolica ze swoją wielokulturowością też warta polecenia.
6.0/6
Faktycznie Mauritius to raj na ziemi. Objazd - tak, zdecydowanie polecam. Ciekawe miejsca. Szczególne wrażenie zrobiło na nas karmienie żółwi - cudowne doświadczenie. My akurat zatrzymaliśmy się w hotelu Le Palmiste Resort & Spa. Świetny 3*** hotel. Blisko plaży, restauracji i sklepów. Obsługa hotelu przyjazna i bardzo pomocna, szczególne podziękowania dla Managera za jego opiekę :). Smaczne jedzenie. Polecam masaże !