5.3/6 (125 opinii)
5.5/6
Mauritius jest świętnym miejscem na odpoczynek z niewielką dozą zwiedzania. Temperatury są wysokie, natomiast pogoda nie jest wyczerpująca, codziennie można złapać trochę słońca ale również przyjemnie chłodzącego wiatru i cienia chmur. Piękne laguny, lazurowy kolor wody, fajne miejsce dla osób lubiących snorkling czy nurkowanie oraz sporty wodne. Kupując wyjazd last minute warto sprawdzić czy prognoza nie przewiduje cyklonów. Nam się trafił nieduży cyklon, który popsuł pogodę na 2 dni. Nie należy się tu nastawiać na bogate nocne życie i imprezy. Poza życiem hotelowym niewiele się dzieje, sklepy zamykane są o 17 a w weekendy często w ogóle nie są czynne.
5.5/6
Spędziliśmy wspaniałe wakacje w uroczym punkcie ziemskiego globu. Trudy podróży na drugą półkulę złagodziła jakość gwarantowana przez linie Emirates (aczkolwiek klasa ekonomiczna z wiekiem staje się coraz trudniejsza do zniesienia). Program objazdu w pięknych okolicznościach miejscowej przyrody, przyjemny, lajtowy, dla osób w każdym wieku. Można zobaczyć najważniejsze miejsca i poznać historię wyspy, a jednocześnie pozostaje jeszcze przestrzeń na zrealizowanie indywidualnych planów. Ze względu na stosunkowo długą podróż zdecydowanie polecam pobyt dwutygodniowy. Myślę, że stacjonarny wypoczynek w Hotelu Intercontinental zadowoli najbardziej wymagających, ale inni uczestnicy wycieczki spotkani w trakcie powrotnego lotu, zakwaterowani w innych hotelach, też wyrażali zadowolenie z pobytu. Nie wiem czy to magia miejsca, czy idealny czas (przełom niskiego i wysokiego sezonu) i komfortowego w tym czasie klimatu, bo trafiliśmy na wspaniałych towarzyszy podróży i wypoczynku. Otwarci, bezpretensjonalni, życzliwi sprawili, że pobyt na Mauritiusie możemy zaliczyć do jednych z najbardziej udanych. Tęsknię i marzę o "powtórce z rozrywki". Wiem, wiem ta recenzja brzmi jak laurka na zamówienie. Teraz więc łyżka dziegciu, Nie kwestionuję dodatkowej zbiórki funduszy na bilety wstępu, napiwki itp, ale oczekuję choćby przybliżonego rozliczenia tych środków przez biuro lub jego przedstawiciela. Jestem osobą oswojoną z kwestią napiwków i wręcz lubię je dawać, ale zbieranie przez rezydenta pieniędzy na ten cel pierwszego dnia objazdu, a potem dopominanie się o dodatkowe gratyfikacje dla kierowcy uważam za żenujące. Szczerze mówiąc wolałabym, by biuro podróży koszty biletów wstępu doliczyło do kosztów imprezy, a kwestię napiwków zostawiła uczestnikom, bo jesteśmy godni takiego zaufania.
5.5/6
Zdaniem moim , a jestem wytrawnym turystą , hotel jest znakomity, nieduży, piękny widok na morze bez dopłat, wszędzie blisko - do plaży , restauracji i baru, w drugim tygodniu, po odjeżdzie sporej grupy Francuzów jakby pogorszyło się jedzenie, ale mnie na tym elemencie nie zależy
5.5/6
wypoczynek to marzenie. najlepsze miejsce na świecie na wypoczynek. spokój, cisza a zarazem widoki zapierające dech w piersiach. Inna kultura, życzliwi ludzie, którzy we wszystkim pomogą. Wyspa jest takiej wielkości, że podczas dwutygodniowego pobytu można obejrzeć wszystkie najważniejsze miejsca na wyspie. polecam całym sercem. Ps jeszcze kiedyś tam wrócę