4.3/6 (104 opinie)
Kategoria lokalna 3
5.0/6
Było Fantastycznie! Polecam Każdemu kto kocha greckie Klimaty. Pogoda dopisała na sto procent. Wrażenia pozostaną do końca życia. Marzenie Spełnione.
5.0/6
O wyjeździe pisać nie będę, skupie się na tym co ważne - hotel. W internecie można przeczytać wiele różnych opinii, sami jadąc tutaj trochę się obawialiśmy tego co spotkamy na miejscu. Dlatego też pozwolę sobie zostawić komentarz. Co do samego położenia hotelu, jest to idealna lokalizacja dla osób które cenią sobie spokój, czy to osoby starsze, czy to rodziny z dziećmi, nie zaznacie tutaj codziennych imprez i animacji. Podczas naszego pobytu dwa razy były takie rzeczy i było okey, tradycyjna Grecka fiesta która kończyła się o 23:00. Hotel ma trzy baseny, dwa to takie typowe hotelowe baseny, czyste, zadbane, z darmowymi leżakami i parasolami. Trzeci jest napełniany woda z morza, tez są dostępne leżaki i parasole. Hotel tez ma zejście do morza, wiec od razu można sie kapać i tutaj, tez wzdłuż lini morza są rozłożone leżaki. W pobliżu są dwie plaże jeszcze, wiec dla fanów kąpieli i wody coś się znajdzie. O pozostałych atrakcjach hotelowych nie ma co pisać, stary plac zabaw któremu przydało by się odmalowanie i użycie WD40, oraz dwa stoły do bilardu i cymbergaja. Spory taras, nawet dwa, wiec można posiedzieć wieczorami i popatrzeć na morze. Pokoje są czyste, codziennie sprzątane. Jeśli chodzi o wyposażenie - no tutaj bardzo biednie. Brak czajnika (można wypożyczyć za zwrotna kaucja 10€), brak suszarki czy żelazka jakby ktoś potrzebował. Jest klimatyzacja, podobnie jak czajnik płaci się kaucje zwrotna, tutaj już 30€. W cenie tej kaucji dostajemy tez żetony na alkohol i napoje, tu już tłumacze. Są dwa bary, jeden od 12 do 18 przy basenie o tam bierzemy żetony i wymieniamy je na kubki z napojem, pijemy ile chcemy i jak kończymy pic to oddajemy kubek, żeton do nas wraca. W internecie jest dużo opinii o brudnych kubkach, na szczęście nas to nie spotkało. Drugi bar jest w lobby hotelowym od 18:45 do 22:45 i tam drinki oraz napoje można brać w szklankach, bez potrzebny żetonów. Teraz co najważniejsze, jedzenie. Tutaj muszę przyznać ze było bardzo spoko, 8 dni pobytu i była różnorodność. Oczywiście powtarzały się potrawy, ale nie jadło się codziennie tego samego. Każdy znalazł coś dla siebie. Owoce, warzywa, zupy, mięsa, wege - było w czym wybierać. Na terenie hotelu jest sklep gdzie można kupić tez alkohol, wode, napoje, jakieś przekąski, pamiątki czy akcesoria basenowe jakby ktoś czegoś zapomniał. Na duży plus jest tez to, ze przystanek autobusowy jest zaraz przy hotelu dzięki czemu poruszaliśmy się po wyspie wygodnymi autokarami. Przykładowe ceny: Lindos 1,8€ / Rodos 6€ / Prafonisi 6€. Dzieci -50% lub nawet za darmo, chyba kwestia humoru kierowcy.
4.5/6
Właśnie wróciliśmy z tygodniowego pobytu w hotelu Ilysssion. Pobyt uważam za udany, chociaż znalazło się parę rzeczy które właściciele mogliby poprawić. Nasz pokój był bardzo stary , klimatyzacja nie działała jak trzeba i było chyba z milion stopni. Ale za to mieliśmy piękny widok z balkonu , prosto na wodę. Pokój był sprzątany codziennie. W restauracji ogromne kolejki do jedzenia i klimatyzacja tam też ledwo co działała. Co do jedzenia to było monotonne ale każdy znalazł coś dla siebie. Baseny super, zawsze było miejsce żeby popływać i poleżeć. Zaraz koło hotelu jest przystanek autobusowy. Ale polecamy wypożyczyć auto u Pani z Rainbow I zwiedzić wyspę na własną rękę.
4.5/6
Pobyt w hotelu Ilyssion miał swoje plusy i minusy. O kaucji za pilota do telewizora i klucze do pokoju i drinkach wydawanych za żetony, czytaliśmy wcześniej, więc zdziwienia wielkiego nie było, ale źle działającą klimatyzację w pokoju przy temperaturach 36 stopni w dzień i 28 w nocy, trudno było znieść. Wstawiony klimatyzator z rurą wystawioną przez balkon w pokoju na parterze też nie ułatwił nam życia. Po dwóch dniach i wysłuchaniu uwag w recepcji, że nie umiemy używać klimatyzacji, przenieśliśmy się do pokoju obok, gdzie już umieliśmy używać klimatyzacji, bo po prostu dobrze działała. Kolejną rzeczą, która wytrąciła nas z równowagi to zatrucie pokarmowe córki z gorączką do 39 stopni. Zalecam jeść tylko produkty świeże lub po obróbce termicznej, żadnych warzyw utopionych w sosie! A teraz już tylko plusy: piękne widoki z pokoju i tarasów, pokój codziennie sprzątany, nowoczesna łazienka, ciepła woda w morzu, trzy baseny do wyboru, dostępne leżaki urocze wieczory z muzyką grecką i nie tylko, dobrze zorganizowane wycieczki fakultatywne pod opieką p. Patrycji i p. Moniki, które przekazały wiele ciekawych informacji o wyspie.