5.1/6 (441 opinii)
Kategoria lokalna 3.5
3.5/6
Witam przelecieliśmy z hotelu Lymberia po dwóch tygodniach spędzonych tam hotel obsługa miejscowość super ale jedzenie monotonne i nie tylko ja narzekałam. Hotel jako miejscówka mogę polecić ale nic po za tym
3.5/6
Hotel Lymberia miał naprawdę fajną strefę basenową-basen stosunkowo duży, regulowane leżaki o które nie trzeba było się przepychać. Jedzenie niestety koszmarne, sałatka grecka była przygotowana niejednokrotnie z nieświeżych oliwek, ogromne zamieszanie związane z covidem, nie wiem czy to grecki rząd nakazał zamawianie jedzenia poprzez kody QR z menu, natomiast to rozwiązanie było conajmniej bez sensu i wprowadzało tylko częste nieporozumienie między gośćmi a obsługą. Odnośnie obsługi hotelowej, panie kucharki w restauracji hotelu były w większości naprawdę niemiłe i opryskliwe, obsługa pracująca dorywczo zzagranicy za to na plus, rekompensowali oni zachowanie miejscowych pracowników. Opcja allinclusive wypadała bardzo słabo - między posiłkami dostępne były wyłącznie napoje nalewane z maszyny oraz lody, nie miałyśmy dużych oczekiwań co do jedzenia, ponieważ nie jesteśmy typem osób które na allinclusive tyją 5kilo natomiast jeśli komuś na tym zależy-odradzamy. Samo miasteczko Faliraki bardzo pod turystykę, nie spotkacie Państwo tutaj typowych greckich klimatów, przykro mi to pisać natomiast na każdym kroku kiczowate sklepiki z pamiątkami, podróbkami znanych marek czy pizza, szkoda. Wyspa nie jest według mnie godna uwagii, jedynymi plusami była cena oraz fakt iż przystanek autobusowy do Lindos ( które swoją drogą warto odwiedzić ) i miasta Rodos był pod hotelem.
3.5/6
Pokoje hotelowe bardzo, bardzo małe nie ma kompletnie gdzie się rozpakować cały tydzień to życie na walizkach. Jedzenie pozostawia wiele do życzenia, jak się przechodziło obok stołówki trochę śmierdziało. Jedzenie wyglądało apetycznie, ale po spróbowaniu czar pryskał. Do plaży 750m szkoda, że nie napisane, że w linii prostej.
3.5/6
Pokoje nie sa adekwatne do zamieszczonych na stronie zdjęć, ponieważ dostaje sie pokoje w innych budynkach jest ich ok 4. My dostaliśmy początkowo pokój poniżej parteru ktory wyglądał jak barak, śmierdziało kanalizacją. Po interwencji rezydentki na drugi dzień z łaską zmienili pokój i przenieśli nas do innego. Jedzenie było bardzo dobre i dużo do wyboru. Animacje były bardzo fajne, prowadzone codziennie z wyjątkiem niedzieli.