5.3/6 (289 opinii)
Kategoria lokalna 4
4.0/6
Powinniśmy być na tygodniowym wyjeździe z 2 dzieci, ale pojawiły się opóźnienia i byliśmy stratni 1,5 dnia z wykupionego pobytu. Niestety nie otrzymaliśmy żadnej rekompensaty za niewykorzystany pobyt :-( Słabe podejście do klienta. Hotel, jedzenie ok. Okolica ładna, jest gdzie pochodzić i posmakować greckich rarytasów o tawernach. Blisko plaża, leżaki płatne 20€. Wyjazd
4.0/6
Hotel oferuje pokoje o dość niskich standardach, chociaż posiada również część nowszą ( za dopłatą), która choć jest lepiej utrzymana w czystości od standardowych pokoi, to również ma wiele niedoróbek. Daję ocenę 4, ponieważ po dopłacie do lepszego pokoju, jego jakość była adekwatna do zapłaconej ceny w biurze podróży.
4.0/6
Ogólnie hotel ok, super, że jest w recepcji pani Agnieszka, która wszystko wytłumaczy, podpowie z tego co wiem niestety jest tylko na rannej zmianie od 7 do 16, także po tej godzinie jak przyjedziecie do hotelu to już trzeba po angielsku sie dogadywać. Hotel nastawiony głownie na Niemców, Anglików, w tych językach personel wszystko rozumie, ale juz po Polsku mimo, że Polaków jest chyba zaraz po Niemcach najwięcej to zero ( oprócz pani Agnieszki 😉 ) Personel ogólnie jest fajny, szczególnie na stołówce, mili, uśmiechnięci, w barze przy basenie tez ok, oprócz głównego barmana, starszy elegancki pan Christos, według mnie straszny buc, ale to moje zdanie. Basen jest w miarę ok, ale możecie zapomnieć o tym, że rano bedzie wolny leżak, bo wszyscy kładą ręczniki, także jak planujecie spędzić dzien na basenie to nie krępujcie się i jesli macie jakiegoś rannego ptaszka to niech leci odrazu recznikami rezerwuje, i naprawde nie krepujcie się bo tam tak wszyscy robią. Po południu jest większa szansa na leżak ale basen jest do 19 tylko. Są zazwyczaj wolne leżaki ale nikt z niech nie korzysta bo są bez parasoli, a uwierzcie, bez parasola nie radzę zasypiać na takim leżaku 😉 Jedzenie jest ok, śniadania są praktycznie zawsze takie same, jajecznica jeśli można to tak nazwać, angielskie sniadania, jakies nalesniki, placuszki, każdy znajdzie coś dla siebie. Obiady są bardziej zróżnicowane, rózne mięsa, czasem hamburgery, nawet potrawy regionalne, jak musaka czy jagnięcina, ciasta. kolacje też są ok, makarony, spagetti, mięsa, owoce świeże, sałatki, no naprawdę nie ma tragedii według mnie i każdy coś dla siebie znajdzie. Szczególnie polecam tzatziki genialne. codziennie o 12 do 18 jest pizza przy basenie i jest super, o 20 do 23 jest kebab i frytki też bardzo spoko. Alkohole, tu nie oczekujcie cudów, od 10 jest piwo i wino, wszystko podawane w podrapanych plastikowych kubkach, po 18:30 juz w szkle, drinki mocno średnie, sztuczne mi nie smakowały, piwo ma chyba z 2% też mocno średnie, da sie to wypić ale no szału nie ma. Pokoje, takie naciągane 3 gwiazdki to max, ogólnie w pokoju spędzaliśmy tylko noce i czas na przebranie, prysznic. Sprzątane codziennie, reczniki nowe codziennie, posciel co drugi dzien. Jest sejf, klima działa ale tylko na minimum 23 stopnie, trochę chaszpel stary ale dało się wytrzymać w nocy. No i prąd na kartę, także po wyjściu z pokoju nic nie działa, tylko lodówka. Łózko mieliśmy wygodne, łazienka ok, było kilka niedociągnięć ale tak jak mówię, w pokoju byliśmy gośćmi 😉 także nie zwracaliśmy uwagi. W hotelu nie ma żadnego pokoju na bagaże, wszystkie bagaże od nowych gości i tych którzy opuszczają są składowane w głównym holu przy recepcji to duży minus. Nie ma oddzielnego prysznica także jak macie wylot wieczorem czy po południu to możecie skorzystać z prysznica przy basenie, ale jest on otwarty. Wymeldowanie jest o 11 a pokoje dostaje się o 15. Nam udało się dostać pokój o 12. W sytuacji gdyby ktoś jechał rano przed śniadaniem na wycieczkę np o 7, można zamówić w recepcji lunchbox, niestety była w nim straszna bieda bo: 2 jabłka, 2 pomarańcze, 2 wody 0,5l i 8 biszkoptów, także radzę dzień wcześniej kupić coś w sklepie do jedzenia.
3.5/6
Świetna wyspa na wyjazd z rocznym dzieckiem. Wyspa jest niewielka, ale to jej niewątpliwy atut, ponieważ można ją zwiedzić w całości podczas jednego pobytu. Odnośnie hotelu Marathon, obsługa jest bardzo miła i sympatyczna. Do jedzenia nie mamy zarzutu a jedynie do napojów, które są bardzo słodkie mieliśmy wrażenie, że są to najtańsze napoje z kiepską jakością. Obiekt nie jest przystosowany do przebywania małych dzieci, plac zabaw jest zniszczony i ma bardzo dużo wystających, niebezpiecznych elementów. Brak windy był bardzo uciążliwy, ponieważ trzeba codziennie (2-3 razy dziennie) wnosić wózek dziecięcy po schodach. W całym obiekcie jest mnóstwo progów co utrudnia swobodne chodzenie rocznego dziecka, bez obawy o upadek. Bardzo brakowało nam miejsca , w którym dziecko może swobodnie pobiegać i pobawić się na terenie hotelu. Duży plus za posiadanie przez hotel krzesełek do karmienia dzieci w części restauracyjnej.