4.5/6 (297 opinii)
Kategoria lokalna 2
5.0/6
Nasz urlop spędziliśmy bardzo pozytywnie z małymi minusami tu i ówdzie. Zacznijmy od samego hotelu/motelu, który miał niewiele gwiazdek, za to pozwalał na przygotowanie sobie śniadania po za tostem i rozmowie z innymi urlopowiczami, jak i bardzo czarującą właścicielką obiektu. Chodź śniadanie było jednostkowe, czyli to co jest zapisane w umowach między dwiema stronami (słynny tost - śniadanie kontynentalne + kawa), to nie było problemu przyjść z zakupionymi produktami z lokalnego sklepu i zrobienie sobie większej uczty. Chociaż w spisie zasad/reguł, które pozostawia Rainbow jest wiele rzeczy, które nie powinniście/nie wolno robić, to zawsze możecie porozmawiać z właścicielką, która powie wam czy dana rzecz jest ok albo nie. Jest bardzo wyrozumiałą kobietą, bardzo mądrą, fajną w rozmowie i jeżeli znasz język angielski, to polecam pokonwersować z nią na różne tematy. Kolejnym ważnym według nas elementem jest klimatyzacja. Część pokoi jest klimatyzowane, część nie. Jeżeli chcecie być w klimatyzowanym pokoju, to musicie taką uwagę dopisać podczas rezerwacji w "dodatkowych uwagach", inaczej losowo dostaniecie pokój. Chodź obiekt ma wiele lat, nie jest 4-5 gwiazdkowym hotelem, to pozwala na chwilę relaksu oraz bliskość do wielu rzeczy, w tym plaży. Do plaży z hotelu idzie się około 500 metrów, dosłownie po linii prostej, tak jak prowadzi droga. Dodatkowo obok są dwa duże markety ala Lidl/Biedronka, bliżej ładniejszego marketu i przystanku w stronę Rhodos City piekarnia (po drugiej stronie drogi od stacji benzynowej) i można kupić bilet autobusowy w małym sklepiku przy przystanku autobusowym. Przed przylotem sprawdzaliśmy jak kupić bilety na autobus i informacje są mocno przestarzałe. Bilety autobusowe można kupić na kilka sposobów. Pierwszy to zakup w sklepikach przy przystankach - linia niebieska (West), drugi to zakup u kierowcy, ale tutaj się trochę zmieniło od wielu informacji w Internecie. Osobiście polecamy mieć przy sobie gotówkę oraz kartę elektroniczną do płacenia, bo niekiedy możesz zapłacić u kierowcy kartą, a niekiedy tylko gotówką, bo mają jakieś greckie zasady. Trzecią formą kupienia biletów jest przejazd do Rhodes City i tam zakupienie na "dworcu" autobusowym (przystanek końcowy - mała budka, gdzie można kupić bilety na niebieską linię) karty przejazdów na 3-5-7 dni, które to są tańsze od codziennego płacenia. East line jechaliśmy raz do Lindos, więc w obu przypadkach bilety kupiliśmy w budkach na głównych przystankach - płatność kartą/gotówką bez problemów. Sama wyspa Rodos zauroczyła nas swoją historią oraz tym co można zwiedzić. Szczególnie, że prawie wszędzie zapłacisz kartą. Jeżeli ważny jest dla was komfort, to nie spodziewajcie się super materacy i poduszek, weźcie coś swojego pod głowę. Jeżeli chcecie odpocząć przy basenie, to jak najbardziej, szczególnie, że samo miejsce jest położone dosyć blisko wielu sklepów, tawern, restauracji, gdzie dają dobre jedzenie w międzyczasie. Sami trafiliśmy na kilka fajnych miejsc oraz kilka bardzo średnich jedzeniowo. Jeżeli chcecie sprawdzić wyspę Symi, to również popłyńcie tam, przez Internet jest możliwość rejestracji i kupno po zniżkach biletów na prom. Ceny jak to w euro, są trochę wyższe od naszych, dlatego nie zdziwcie się niektórym cenom - jakieś 10-20% czasami.
5.0/6
Studia są obszerne i wygodne . Położenie jest fajne , jest cicho i przytulnie. Basen jest trochę za mały . Niestety śniadania to nadal nieporozumienie. Na szczęście można gotować samemu. Polecam jako tani i dobry punkt do zwiedzania wyspy.
4.5/6
Hotel zgodnie z opisem , wszystko tak jak w ofercie
4.5/6
Byłam w tym holelu od 19 do 26 czerwca tego roku tj. 2017 . Standard adekwatny do 2,5 gwiazdki . Nie ma luksusów, śniadania skromne, tylko margaryna i dzem . My nie kożystaliśmy..Kawa i napój pomarańczowy . Brak klimatyzacji pokój 16 , łazienka kiepska , ale do zniesienia. Woda ciepłą raczej po południu , wieczorem i rano jest z nią problem. Miejsce dla mniej wymagających klientów. Położenie idealne ok. 600 m do morza . 900 do centrum miejscowości . I tam sklepy i tawerny . Do centrum Rodos jakieś 15 min taxi koszt 12 do 14 euro. Autobus 2,30. Basen czysty , lata sporo owadów , komary wieczorem . Plaża kamienista , wejście do morza też, bez obuwia nie do ogarnięcia. Właścicielka hotelu mega miła, syn jej również . W stołówce jest menu , można wybrać kilka potraw w cenie jak w mieście , ale.....no właśnie . ....Jedzenie okropne, nie polecam. Za te same pieniążki można zjeść w mieście i to smacznie . Polecam KOSTAS VILLAGE tawernę pyszne jedzonko i obsługa mega . PODSUMOWUJĄC; za 7 dni zapłaciłam 752 zł za osobę , cena adekwatna do warunków . Więcej bym nie dała. Polecam mniej wymagającym klientom , którzy chcą odpocząć bez zgiełku w miłym otoczeniu .