Opinie klientów o Paras Sun

4.5 /6
249 
opinii
Atrakcje dla dzieci
2.9
Obsługa hotelowa
4.4
Plaża
4.6
Pokój
4.0
Położenie i okolica
5.1
Rezydent
5.0
Sport i rozrywka
3.7
Wyżywienie
2.7
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

2.5/6

AGNIESZKA, Warszawa 01.08.2019

Po 21 pobytach w Grecji w hotelach rodzinnych, pierwsze wielkie rozczarowanie.

Zacznę od początku. Przejazd do hotelu. Właścicielka po informacji że znam język grecki uciszyła panią sprzątającą pokoje która komentowała stan pokoju. Ciekawe ? ŚNIADANIE / pierwszy i ostatni raz / : kawa o smaku papierowego filtra, '' sok'', mleko, herbata, tosty, margaryna a nie masło, marmolada brzoskwiniowa. Mniam przez 14 dni. POKÓJ nr 19 . Poniżej poziomu gruntu jakiś metr więc widok na poziom trawy. W drzwiach wejściowych pokrywa szamba , naturalne aromaty. Łazienka w miarę czysta prócz zasłonki od prysznica, słuchawki prysznica i baterii umywalkowej / grzybek i kamień w dużych ilościach/. Papier toaletowy 1 rolka na 2 tygodnie dla trzech osób / po zgłoszeniu się do Pani Paras po nową rolkę usłyszeliśmy ze obok jest supermarket/.Sprzątanie raz na tydzień z wymianą ręczników i pościeli. Papier toaletowy jak wiadomo w Grecji wrzuca się do kosza na śmieci w łazience ale w tym hotelu opróżnianie kosza i pozyskiwanie worków do niego należy do obowiązków gości hotelowych / Alternatywy 4 /. I główna wieczorna atrakcja: polowanie na karaczany słusznych rozmiarów od 2,5 do 5 cm / sztuki patelniowe / spacerujące po ścianach i suficie pokoju. Ciekawostką było jedno z krzeseł przy stoliku na tzw. tarasie , poddane zostało rewitalizacji na miarę Pani Paras farbą białą emulsyją która po pobycie na owym krześle spoczywała jak gdyby nigdy nic na plecach pensjonariusza pozostawiając niebywałe etniczne wzory. BASEN Z wyglądu i na zdjęciach folderowych piękny, a rzeczywistość : leżaki brudne i połamane bądź ponitowane na wstawki z aluminium. Dla niepoznaki przykryte materacami nie pierwszej świeżości. Kratki odpływowe wkoło basenu delikatnie mówiąc zagrzybione. Woda mało przejrzysta a na dnie nie sprzątanym od …. ????? spore resztki mazi kamienia i czegoś czarnego . Kilkanaście kafelków w koło baseny popękanych i ruchomych. SPOTKANIE Z PANEM REZYDENTEM Ogólne informacje o wyspie, wycieczkach fakultatywnych i możliwości wypożyczenia samochodu w bezproblemowej i rekomendowanej prze Rainbow wypożyczalni. Skuszeni perspektywą negocjacji cen w przypadku dłuższego czasu wypożyczenia pojazdu postanowiliśmy skorzystać z oferty Pana rezydenta i ………………. zaczęło się ciekawie i z przygodami. Na prośbę o możliwość zrobienia zdjęcia z cenami samochodów dostałem odpowiedź że nie bo na pewno chcemy porównać ceny u konkurencji. Jednak po kilku próbach się udało. Następnego dnia . Negocjacja polegała na tym że poinformowaliśmy rezydenta na ile dni chcemy wypożyczyć samochód , po czym rezydent oddalił się od stolika i negocjował cenę z wypożyczalnią poza ‘’granicą słyszalność’’ Sic!!!. Wypisał nam tajemniczy rachunek na 20 euro które pobrał, resztę mieliśmy dopłacić przy odbiorze samochodu w dniu następnym. Dzień 1. Samochód miał być o 8:30 pojawił się o 10 , niestety nie ten który zamawialiśmy po 2 godzinach pojawił się ten o który nam chodził /pali się kontrolka zbyt niskiego ciśnienia w tylnej prawej oponie/.Ruszyliśmy na pierwszą zaplanowaną wycieczkę. Dzień 2. Wycieczka do Lindos .Powrót wieczorem przez góry. Przy zjeżdzie i hamowaniu blokada przedniego lewego hamulca, nie odpuszczał prze 5-7 sekund i tak za każdym razem przy większym dohamowaniu. Średni miłe uczucie. Po powrocie i zgłoszeniu rezydentowi otrzymałem informację że dnia następnego o godzinie 10.00 będę miał nowy samochód sprawny technicznie. Dzień 3. Człowiek z wypożyczalni pojawił się ok. 11.00 ale bez samochodu bo niebo im się na głowę zwaliło itd. Itp. etc. Na poczekaniu i w czasie obecności rezydenta /przyjechał na spotkanie z nowo przybyłymi pensjonariuszami hotelu / Pan z wypożyczalni zaofiarował nam swój samochód na obecny dzień z obietnicą dostarczenia kolejnego samochodu w dniu następnym. Niestety plan się nie powiódł. Na przeszkodzie stanęła awaria zamka centralnego i mechanizmu automatycznego opuszczania szyb /pasażerka z którą przyjechał musiała opuścić pojazd drzwiami kierowcy /. Na odchodne dostaliśmy jeszcze obietnice jednego dnia gratis w ramach daleko idącej rekompensaty za poniesione ‘’straty moralne’’. Dzień 3 spędziliśmy bez samochodu. Dzień 4 i 5. Samochód pojawił się o 10. Zadowoleni wsiedliśmy i kontynuowaliśmy zaplanowane zwiedzanie wyspy. Dom Mussoliniego i środkowa część wyspy. Dzień 6. Wycieczka dookoła wyspy. Wspaniała mała plaża i tawerna w małej skalistej zatoczce Kopria Beach za Kamiros Skala polecamy. Opodal stary zamek joanitów Kritinia Castle i fajna kafejka prowadzona przez sympatycznego greka / sok ze świeżych pomidorów i 52% Ouzo własnego wyrobu/. Oczywiście jeszcze warte polecenia Prasonisi Beach z piaskiem , masa latających winsurferów i dużą ilością młodych Polaków w śród nich. Już myśleliśmy że fatum związane z samochodem opuściło nas raz na zawsze ale …. Bum i przednia lewa opona strzeliła na wysokości Lardos. Po skontaktowaniu się z rezydentem / podczas rozmowy dowiedziałem się również że w poprzednim samochodzie mechanicy stwierdzili ze hamulce były sprawne / dokonaliśmy pit stopu we własnym zakresie. Po zdjęciu przebitej opony niespodzianka, bieżnika było około 1 mm ?!. Samochód oddaliśmy wieczorem zgodnie z umową. Przerwę w podróżowaniu samochodem po wyspie wypełniła nam wycieczka na Simi. Warto popłynąć .Wyspa piękna. Restauracji polecanej przez Panią przewodniczkę nie polecamy / drogo , jedzenie średniej jakości i świeżości tyczy się mikro krewetek simijskich, a przede wszystkim obsługa mało uprzejma / warto poszukać samemu pośród licznych knajpek. Po powrocie z Simi zgodnie z umową skontaktowałem się z rezydentem w sprawie samochodu na jeden zaległy i jeden ekstra dzień. Okazało się że jegomość z wypożyczalni wycofał się z dnia ekstra tzn. sobie nie przypomina / człowiek zarobiony /. Po naciskach z naszej strony sobie przypomniał i 21:11 otrzymaliśmy sms że samochód będzie o 10:00 rano. Dzień 7. Godzina 10:00 samochodu brak .Godzina 14:20 samochodu nadal nie ma. Godzina 14:24 sms do rezydenta. Usłyszałem że szkoda że nie zadzwoniłem wcześniej ale ze za chwilę się wszystko wyjaśni i się wyjaśniło … Że kataklizm, maja w wypożyczalni urwanie głowy, korki , Zeus się na nich obraził itd. Itp. etc. Kolejny dzień bez samochodu. 16:18 Sms od rezydenta że samochód będzie o 22:00 ale my byliśmy już w stolicy wyspy Rodos na indywidualnej wycieczce. O 22:38 ponowny sms od rezydenta że samochód czeka pod hotelem do naszej dyspozycji na 2 dni do niedzieli do godziny 19:00 / 1 zaległy i zapłacony i 1 dzień gratis za przeżycia i dodatkowe atrakcje /. Dodam że samochód był z grupy ‘’A’’ a nie z ’’B’’ wg za którą zapłaciliśmy za 6 dni wypożyczenia. Dzień 8 i 9. Kolejne dni z wypożyczonym samochodem upłynęły bez szczególnych wstrząsów i przeżyć . Odstawiliśmy samochód przed godziną 19 zgodnie z umową. WNIOSKI Wypożyczać samochód samemu na mieście . PS Ciekawostka nt wypożyczalni . Rezydent miał ofertę którą fotografowałem z wypożyczalni DIAGORAS . Papier z do wypożyczonego samochodu nr 1 i 2 był z wypożyczalni CARS4RENTAL ale same samochody były z wypożyczalni XENAKISAUTO.GR natomiast ostatnim samochodem którym jeżdziliśmy bez papierów i umowy pochodził z HERTZ AUTOHELLAS. To taka ciekawostka na koniec. Sama wyspa turystycznie i przyrodniczo ciekawa. Obowiązkowo o 12 na podtrzymanie funkcji życiowych kawa fredo espresso lub dla pań fredo cappuccino na obiadek co kto woli przystawki lub dania główne do tego wino lub piwo / najlepsze z lokalnych to Zythos warzone na Rodos lub w stolicy Rodos można się przejść do przesympatycznych brodaczy urzędujących w Melete Craft Beer Bar pod adresem Sofokli Venizelou 7 a tam crafty greckie i światowe. Napisaliśmy te wspomnienia w nadziei ze nie zostaniemy posądzeni o malkontenctwo bo sporo po Grecji podróżowaliśmy tylko i wyłącznie po hotelach rodzinnych ale to było pierwsze i mamy nadzieja ostatnie tego typu przeżycie połączonych sił Pania Paras i Pana Rezydenta.

2.5/6

Tomek 29.09.2023

Paras Sun - Wrzesień 2023

Hotel, poprawniej chyba nazwać to pensjonatem, najlepsze czasy ma już za sobą, jak ktoś chce spędzić wakacje nad basenem to powinien szukać innego miejsca. To jest najtańsze miejsce noclegowe w Rodos - tak twierdzi właścicielka i tak tam jest, śniadania to znowu na wyrost, tost z dżemem trudno nazwać śniadaniem, za to obiadokolacje polecam wszystkim - domowe (przygotowywane przez właścicielkę), tradycyjne obiady smakowały wyśmienicie. Cicho i spokojnie, dość czysto ale nie super czysto, w połowie pobytu wymieniono nam prześcieradła i ręczniki. Świetna baza wypadowa, blisko plaży, blisko sklepy i świetna, klimatyzowana kawiarnio/ciastkarnia. Właścicielka super, wszystko da się załatwić i wszystko świetnie tłumaczy, rewelacyjnie posługuje się j.angielskim. Wycieczka - bestseller- Rodos w pigułce to nieporozumienie jeśli chodzi o tempo, wszystko w biegu - tak na prawdę to nie do zwiedzania tylko na zakupy i to w też w biegu, za tą kwotę lepiej wynająć samochód i samodzielnie zwiedzić bez presji czasowej, w opisie wycieczka miała się kończyć w okolicach 19tej a tak na prawdę koniec był po 16tej bo wszystko w biegu...

2.5/6

Larysa, Warszawa 10.09.2021

Paras Sun

Wybierając hotel 2-gwiazdkowy nie liczyłam na luksusy ale w pokoju nie było nawet ciepłej wody. Żeby się wykąpać trzeba było chodzić do łazienki na zewnątrz, przy basenie. Miałam wykupione obiadokolację i na miejscu o tym pożałowałam. Jedzenie było bardzo nie smaczne. Podgrzany w mikrofali stary makaron, o którym po 3-ch dniach jedzenia powiedziałam rezydentowi i poprosiłam o zwrot pieniędzy. Wtedy następnego dnia właścicielka zrobiła paprykę faszerowaną. I to było na tyle greckiej kuchni na tydzień pobytu.

2.5/6

Ewa, Rumia 03.09.2019

Zaniedbany hotelik Paras Sun

Hotel Paras Sun to bardzo oszczędna wersja wypoczynku. Należy mieć ze sobą środki czystościowe wraz z papierem toaletowym lub zakupy na miejscu. Wg. hotelowego regulaminu sprzątanie 2 x w tyg. faktycznie to 1 raz z wymianą wątpliwej bieli ręczników. Brudny zagrzybiały basen, leżaki z oznakami pleśni oczywiście też brudne. Śniadania kontynentalne to: tost, margaryna NIE MASŁO jak w ofercie!!!, dżem, mleko a raczej woda mleczna. Jedna puszka mleka chudego skondensowanego rozcieńczona wodą na minimum 3 dzbanki. napój herbato i kawo podobny podawany w dzbankach. Pani Para bardzo miła, uśmiechnięta. :)
154555663
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem