4.5/6 (297 opinii)
Kategoria lokalna 2
4.0/6
Pobyt w hotelu Paras Sun spełnił moje oczekiwania. Spokój i dobra lokalizacja to atuty tego miejsca. Hotel skromny, ale czysty. Raz zmieniane były ręczniki. Śniadania codziennie takie same: chleb tostowy, drzem, kawa i sok pomarańczowy. Kolacja serwowana do stolika. W pobliżu hotelu znajduje się dobrze zaopatrzony market, w którym kupowałem najbardziej tłuste mleko i karmę dla kotów właścicielki hotelu. Spragnione kocięta niesamowicie. Cieszę się, bo chociaż przez tydzień były zaopiekowane. Polecam wycieczki fakultatywne z Rainbow. Byłem w Rodos - stolicy wyspy, objazd wyspy i wyspa Simi. Profesjonalne prowadzenie i duża wiedza przewodników/ rezydentów biura. Stolica wyspy jest w zasięgu kilku km od hotelu. Jeżdżą autobusy. Plaża jest długa i nadaje się do spacerów. Samo wejście do wody kamieniste, potem ładny piaseczek i miejsce, gdzie są leżaki znów kamienie. Obawiałem się tej plaży, ale bardzo mi się podobała. Wyspa Rodos jest przepiękna i godna polecenia. na wyspie Simi nie wysyłać smsów i nie korzystać z internetu w telefonie. Ściąga sieć turecką.
4.0/6
Wybrałam na pobyt ekonomiczną kwaterę i spełniła moje oczekiwania ( no może poza brakiem klimatyzacji w pokojach co w tym klimacie byłam przekonana że jest standardem ) Korzystałam na miejscu z dwóch wycieczek z Rainbow 1/ na wyspę Symi - świetna rezydentka zabrała nas tam Zuzanna, doskonale przygotowana, kompetentna, pomocna i profesjonalna 2/ na najładniejsze zatoki i tu rezydentka która popłyneła była wielkim rozczarowaniem, młoda osoba skoncentrowana na sobie, generalnie mogłoby jej tam nie być bo kompletni nic nie wnosiła
4.0/6
Nieduży, sympatyczny hotel prowadzony przez rodzinę. Położony na uboczu, a jednak blisko do przystanku autobusowego (jadąc w kier. Rodos sugeruję jednak wsiadać jeden przystanek wcześniej, tj bliżej centrum Ialyssos - na najbliższym przystanku przy mini markecie przepełnione autobusy często nie zatrzymują się) i dużego, bardzo dobrze zaopatrzonego supermarketu czynnego od pon do pt w godz 8-22 a w soboty do 21. Uwaga-w niedziele sklep nieczynny! W hotelu przyjemny basen. Śniadania "w cenie" można potraktować jako drugie, bo raczej trudno najeść się tostem z margaryną i dżemem:) Do tego jest też kawa, mleko i coś jakby sok pomarańczowy. Ale pierwsze śniadanie można sobie przygotować z np. produktów przywiezionych z kraju, uzupełnionych o zakupione w pobliskim sklepie. Na szczególną uwagę zasługuje możliwość zamawiania u właścicielki hotelu doskonałych obiadów w, uważam, bardzo dobrej cenie 7 eur (dania rybne są droższe). Wystarczy po śniadaniu wybrać coś z karty i umówić się na orientacyjną godzinę (pani jest elastyczna-można umówić się na 12 albo i 20) a świeży, smaczny i duży posiłek będzie już czekał. W tej cenie nie ma szans na porównywalny obiad w restauracji w Rodos, a do tego nie trzeba czekać na kartę, kelnera, rachunek itp. Obsługa hotelowa sympatyczna, mówi po angielsku. Hotel dla osób samodzielnych, nastawionych na zwiedzanie i plażowanie w Iasyssos lub na innych plażach wyspy. Jak na 2 gwiazdki całkiem przyzwoity.
3.5/6
Ośrodek prowadzony przez miłą parę starszych państwa. Właścicielka bardzo dobrze mówi po angielsku, co jest dużym plusem. Z dala od ulicy, ale jednak w bliskości przystanku autobusowego do stolicy wyspy - Rodos. Czysty basen, piękna roślinność wokół, dość często zmieniana pościel (chociaż miałam wrażenie, że przy okazji nie jest nawet zamiatana podłoga). Śniadania fatalne - margaryna i najtańsze dżemy plus tosty, i tak do końca bez zmian (szumnie nazywa się to śniadaniem kontynentalnym ;). Herbata, kawa, rozcieńczony sok (w związku z czym niepijalny). W pokojach brak worków na śmieci i papieru toaletowego (dostaje się jedynie rolkę na start). Dość blisko kamienista i mało uczęszczana plaża. Klimatyzacja w niektórych pokojach i jedynie na życzenie - włączana za niemałą opłatą (ale działająca). Możliwość skorzystania z pralni (za dodatkową opłatą 5 euro). Od naszej opiekunki (z ramienia biura) nie dostaliśmy nawet podstawowej mapki (takiej z informacji turystycznej, którą można wziąć za darmo) - a bardzo ułatwiłoby to rozeznanie się w pobliskich atrakcjach. Poza tym rezydentka - miałam wrażenie - była nieco zirytowana każdym pytaniem ;) Wiem, koniec sezonu i tłumy turystów, ale niemal dla każdej osoby pobyt na Rodos był nowością. Zadanie pytania nie jest przestępstwem ;)