Kategoria lokalna 3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Tsampika w Faliraki na wyspie Rodos jest miejscem fajnym ponieważ zawiera wszystko co potrzebuje zwykły urlopowicz czyli dobre i rozmaite posiłki które są w wersji all insclusive, blisko znajduje się centrum miasta jak również morze. W hotelu pracują niezwykłe animatorki które umilają czas pobytu. Pani rezydent również okazała się osobą z dużym uosobieniem jak i ogromnymi kwalifikacjami opowiadając o okolicy, wycieczkach i służyła pomocą na każdą prośbę. Polecam gorąco odwiedzić ten hotel bo czas spędzony w nim zostanie w pamięci na długo jak i na fotografiach które są wieczne. !!!!! P.S Właściciele obiektu jak i pracownicy są wiecznie uśmiechnięci,. służą wszelaką pomocą, pytają co u ciebie jak mija urlop a nawet trochę mówią po polsku więc rozumieją język polski.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Spokojnie, pyszne jedzonko, miłe wspomnienia
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super rodzinne wakacje w hotelu Tsampika. Pokoje czyste, codziennie sprzątane, miła i pomocna obsługa. Świetne animacje dla dzieci ( córka nie chciała opuszczać hotelu).
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z wyjazdu jesteśmy zadowoleni. Hotel spełnił oczekiwania. Jest prowadzony przez rodzinę. Ogólnie ludzie sympatyczni. Obsługa recepcji trochę specyficzna, ale wakacje nie są po to żeby się czepiać. Trochę segregacji jeżeli chodzi o all inclusive. Różne kolory opasek, a co za tym idzie dwa rodzaje drinków dla klientów R, a sześć rodzajów dla pozostałych. Myślę że łatwo można by było umiescic to w ofercie i dać wybór. Także nigdy się nam nie zdarzyło, żeby przy wyjeździe nie było możliwości skorzystania ze sniadania czy prowiantu. Nie wyjeżdżaliśmy wcześnie, bo o 6.45 i nawet nie było można się kawy napić. Poza tym mamy sentyment do Grecji i mimo niedociągnięć bardzo chętnie tam jeździmy.