Kategoria lokalna 3
4.0/6
Hotel Tsampika ma dobrą lokalizację i przyjazna obsługę hotelu. Jedzenie w porządku, brakowało większej ilości lokalnych produktów. Pokój z klimatyzacją, czysty i zadbany. Dużym minusem były godziny otwarcia basenu (do 18;00).
gość - 12.09.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024
0/0 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Cały urlop na plus. Hotel na uboczu więc cisza i spokój. Do plaży 11 minut asfaltową drogą. Plaża z ciemnego piasku. Można położyć swój ręcznik jest miejsce. 200 metrów od hotelu mały supermarket ze wszystkim jedzenie napoje alko pamiątki. Co do minusów to monotonne śniadania. Tylko dwa drinki w all inclusive. Najbardziej wkurzające jest zerkanie barmana na kolor opaski. Przy każdym zamówieniu. W hotelu są dwie grupy jedna z rainbow i druga z zagranicy. Najwidoczniej ci drudzy mają lepszą wersję all inclusive bo nawet barman chowa przed nami ich listę drinków. Ogólnie polecam. Basen spoko do centrum faliraki bardzo blisko
Arkadiusz, Otwock - 07.09.2023 | Termin pobytu: sierpień 2023
3/5 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Po przeczytaniu opinii o hotelu Tsampika byłam przerażona. Okazało się, że negatywne opinie są mocno przesadzone. Spędzony tydzień w hotelu uważam za bardzo udany w miłej atmosferze, jedzenie smaczne choć powtarzalne. Pokoje superior na wysokim poziomie codziennie sprzatane i wymieniane ręczniki i pościel. Animatorki REINBOW były rewelacyjne.
Justyna, Ruda Śląska - 04.07.2019
0/0 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Nasza wycieczka zaczynała się wylotem z Wrocławia o godz 2 w nocy. Po przylocie skierowano nas na lotnisku do autobusów, które rozwożą gości po hotelach. Chwilę przed odjazdem autobusu pojawiła się pracownica firmy Rainbow, informując nas o kolejności rozwożenia po hotelach i że doba hotelowa rozpoczyna się o godz 14 i zniknęła. Na miejscu, w hotelu moje podejrzenia okazały się niestety słuszne. Od godz około 7 do godz 14 tułaliśmy się w hotelu i okolicach jak bezdomne psy. Koszmarnie niewyspani, koszmarnie głodni, koszmarnie zmęczeni!!! Kupując wycieczkę nigdzie nie było informacji o tym, że przylatując do hotelu przez 6 godzin będziemy musieli czekać na pokój. W dodatku bez jedzenia i po nieprzespanej nocy. Trochę już jeździliśmy po różnych wycieczkach i jeszcze takiej sytuacji nie mieliśmy. Dopiero przed godziną 13 dostaliśmy opaski na rękę i mogliśmy pójść na obiad. Ale na pokój nadal musieliśmy czekać do godz 14. Te "radosne" godziny od godz 7 rano do godz 14 były POTWORNIE DŁUGIE i pozbawiły nas całkowicie radości z przylotu na Rodos. Dopiero po kilku dniach jakoś nasze organizmy wróciły do normy. Oboje z żoną mamy po 63 lata i nie byliśmy przygotowani na tę sytuację. Uważamy, że jest to skandaliczne, by w taki sposób traktować turystów, bez żadnej wstępnej informacji, stawiając nas przed faktem dokonanym. Na szczęście kolejne dni pobytu w hotelu zamazały te złe wspomnienia. Druga sprawa, która nam się nie podobała to rycząca muzyka - jedna z baru, druga od animatorek. Po prostu nad basenem nie można było wytrzymać, gdy pracownicy baru puszczali "swoją" muzykę, a animatorki "swoją" muzykę. Tworzyło to koszmarny efekt, gdy zupełnie różne dźwięki muzyki mieszały się nad basenem. Dwa razy prosiłem panią animatorkę by jakoś dogadała się obsługą baru, i nie włączali jednocześnie swojej aparatury i muzyki. Rzeczywiście, trochę moja prośba pomogła. Dziwne, ale wygląda na to, że nikomu to wcześniej nie przeszkadzało, albo ludzie nie mają odwagi powiedzieć pewnych rzeczy głośno. Opisuję tu negatywy z wyjazdu. Ale ogólnie wyjazd był udany, a wyspa przepiękna. Hotel jest trzy gwiazdkowy i luksusów trudno oczekiwać - ale 11 dni można zupełnie spokojnie wytrzymać w skromnym pokoju. Wyżywienie było smaczne, obfite i wystarczająco różne - jak na hotel klasy ***.
Leszek, Brzeg Dolny - 13.09.2019
1/1 uznało opinię za pomocną